Koniec śledztwa w sprawie najechania samochodem na leżącą na parkingu kobietę w Strzelcach Opolskich
06.06.2025
Prokuratura Rejonowa w Strzelcach Opolskich zakończyła śledztwo w sprawie najechania samochodem na leżącą na parkingu kobietę, co skończyło się dla pokrzywdzonej śmiercią. Zgromadzone dowody i poczynione ustalenia przesądziły, że zasadnym jest umorzenie postępowania w tej sprawie.
Śledztwo zostało wszczęte w konsekwencji zdarzenia, do którego doszło w dniu 26 lutego br. na parkingu przed sklepem na terenie Strzelec Opolskich. Przedbieg zdarzenia był już na początku postępowania doskonale znany organom ściągania albowiem zarejestrowały je kamery monitoringu obejmującego teren przed sklepem. Wiadomym zatem było, że przemieszczająca się na parkingu kobieta w pewnym momencie upadła, przy czym sam upadek nie był powodem potknięcia się, czy potrącenia w szczególności przez pojazd. Chwilę później jeden z zaparkowanych samochodów rozpoczął manewr cofania z jednoczesnym skrętem w swoją lewą stroną (pojazd był usytuowany tyłem do jezdni, na którą upadła kobieta). Po zakończeniu manewru cofania samochód ruszył do przodu – kobieta wówczas znajdowała się na wprost pojazdu. Po przejechaniu kilku metrów doszło do najechania leżącej na jezdni. Wówczas też samochód został zatrzymany, po czym kierowca opuścił pojazd, co pozwoliło mu zorientować się w okolicznościach zdarzenia, a w szczególności stwierdzić, że pod samochodem znajduje się człowiek.
Obrażenia, które doznała pokrzywdzona, okazały się być dla niej śmiertelne.
Podstawowym zagadnieniem, które był przedmiotem dociekań ze strony prokuratury i policji, była kwestia możliwości dostrzeżenia, w badanym stanie faktycznym, leżącej kobiety przez kierowcę samochodu. Powołany w toku śledztwa biegły z zakresu badań wypadków komunikacyjnych stwierdził, że kierowca nie miał takiej możliwości. Elementy konstrukcyjne samochodu ograniczały bowiem pole widzenia na wysokości podłoża w zakresie obejmującym obszar do 4 metrów przed pojazdem. Zatem osoba kierująca, w momencie rozpoczęcia jazdy do przodu, nie mogła dostrzec, pokrzywdzonej znajdującej się na jezdni w odległości niespełna trzech metrów od przodu pojazdu.
Poczynione ustalenia przesądziły o zakończeniu śledztwa postanowieniem o jego umorzeniu. Orzeczenie to jest nieprawomocne.
Stanisław Bar
Rzecznik Prasowy Prokuratury Okręgowej w Opolu