Prokuratura Krajowa

Strzelanina na Woli

Śledztwo przeciwko Damianowi U. toczyło się pod nadzorem Mazowieckiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Warszawie. W postępowaniu ustalono, że 29 grudnia 2009 r. na warszawskiej Woli do grupy trzech mężczyzn – Michała D., Michała Ś. i Grzegorza Ś., aktywnych członków zorganizowanej grupy ożarowskiej – podszedł z bronią w ręku Damian U. i oddał w ich kierunku kilka strzałów, raniąc Michała D. i Grzegorza Ś. U jednego z nich spowodował realne zagrożenie życia, u drugiego średnie obrażenia ciała.

Przemyt narkotyków

Konflikt oskarżonego z grupą ożarowską związany był z jego działalnością przestępczą w zakresie obrotu narkotykami. W śledztwie wykazano, że Damian U. razem ze swoimi wspólnikami zajmował się przemycaniem amfetaminy do Wielkiej Brytanii, z którego to przestępstwa uczynił sobie stałe źródło dochodu. Działał na brytyjskim rynku narkotykowym nawet będąc pozbawionym wolności w angielskim więzieniu. Był przestępcą bezwzględnym. Dopuścił się brutalnego rozboju na jednym ze wspólników, którego torturował i groził mu pozbawieniem życia, zmuszając co podjęcia desperackiej ucieczki poprzez wyskoczenie przez okno.

Ujęcie na podstawie ENA

Śledztwo zakończyło się skierowaniem do sądu aktu oskarżenia, w którym prokurator Mazowieckiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Warszawie zarzucił Damianowi U. spowodowanie ciężkich obrażeń ciała pokrzywdzonych w wyniku oddania strzałów, popełnienie szeregu przestępstw narkotykowych i brutalnego rozboju, do jakiego doszło na terenie Wielkiej Brytanii. Czyny zakwalifikowano m. in. z art. 156 par. 1 pkt 2 kk oraz 280 par. 1 kk.

Oskarżony przez wiele lat ukrywał się na terenie Wielkiej Brytanii. Po sprowadzeniu go do Polski na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania i odbyciu kary orzeczonej w innej sprawie, możliwe było jego pociągnięcie do odpowiedzialności za popełnione przestępstwa.

Surowy wyrok

Obrona Damiana U. bezskutecznie dowodziła, że oskarżony jest niepoczytalny. Po przeprowadzeniu kolejnych badań z udziałem kilku różnych zespołów biegłych psychiatrów prokuratura wykazała, że oskarżony był w pełni świadomy konsekwencji wszystkich swoich działań. Sąd Okręgowy w Warszawie podzielił to stanowisko, skazując oskarżonego za wszystkie zarzucone mu czyny i wymierzył mu karę łączną 14 lat pozbawienia wolności. Wyrok nie jest prawomocny.

Mazowiecki Wydział Zamiejscowy prowadził również inne śledztwo związane z działalnością narkotykową Damiana U., zakończone skierowaniem aktu oskarżenia. Wyrok w tej sprawie zapadł w czerwcu br. w Sądzie Rejonowym dla Warszawy – Woli w Warszawie. Sąd uznał Damiana U. za winnego szeregu przestępstw narkotykowych i wymierzył mu karę łączną 4 lat pozbawienia wolności. Wyrok został zaskarżony przez prokuratora z powodu rażącej niewspółmierności orzeczonej kary.

Dział Prasowy

Prokuratura Krajowa