Prokuratura Krajowa

Jak działała zorganizowana grupa przestępcza

Oskarżeni, działając w ramach zorganizowanej grupy przestępczej i w ramach ustalonego wcześniej podziału ról, kontaktowali się z wytypowanymi osobami. Podawali się za kuriera i pod pozorem dostarczenia przesyłki prosili o podanie dokładnego adresu zamieszkania. Po chwili do wytypowanej osoby dzwonił inny mężczyzna podający się za funkcjonariusza Policji, który prosił o pomoc w zatrzymaniu oszustów. Informował jednocześnie, że do mieszkania pokrzywdzonego przyjdzie policjant, któremu należy przekazać pieniądze oraz inne wartościowe przedmioty. Osoba, która pojawiła się w mieszkaniu – odbierak – zabierała pieniądze oraz inne przedmioty, po czym oddalała się z miejsca zamieszkania pokrzywdzonego.

Członkowie grupy od stycznia do marca 2017 roku dopuścili się 10 przestępstw, wyłudzając od pokrzywdzonych prawie 150 tysięcy złotych oraz usiłując wyłudzić kolejne kilkadziesiąt tysięcy złotych, do czego nie doszło z uwagi na postawę pokrzywdzonych.

Oskarżeni działali głownie na terenie Warszawy. Dwóch przestępstw dopuścili się na terenie Nowego Dworu Mazowieckiego.

Ponadto Artur J., Dawid W. oraz Łukasz Z. zostali oskarżeni o usiłowanie dokonania w grudniu 2016 roku na terenie Warszawy oszustwa metodą na policjanta. Chcieli wówczas wyłudzić od pokrzywdzonego 40 tysięcy złotych. Zatelefonowali oni do pokrzywdzonego informując, iż prowadzą działania mające na celu wykrycie i zatrzymanie członków grupy zajmującej się kradzieżami.

Grupa przestępcza objęta aktem oskarżenia miała ściśle określoną hierarchię, a poszczególni jej członkowie działali w ramach ustalonego podziału ról: telefonista, logistyk, odbierak.

Oskarżeni przebywają w aresztach śledczych

W toku śledztwa prowadzonego przez Prokuraturę Okręgową w Warszawie oraz Komendę Stołeczną Policji wykonano szereg czynności procesowych, które pozwoliły na dokładne odtworzenia okoliczności każdego z przestępstw, a także podziału ról poszczególnych oskarżonych w przestępczym procederze. Między innymi przeanalizowano ogromne ilości danych telekomunikacyjnych, uzyskano opinie biegłych z zakresu daktyloskopii oraz pisma ręcznego, a także przeprowadzono czynności okazania pokrzywdzonym tzw. odbieraków.

Oskarżeni nie przyznali się do zarzucanych im czynów i skorzystali z prawa do odmowy złożenia wyjaśnień.

Wszyscy, poza Arturem J., byli wcześniej karani.

Wszyscy oskarżeni odpowiadają w warunkach określonych w art. 65 par. 1 kodeksu karnego, a więc jako sprawcy, którzy z popełniania przestępstwa uczynili sobie stałe źródło dochodów.

Oskarżeni zostali zatrzymani w marcu 2017 roku. Od tamtej pory przebywają w aresztach śledczych.

Dział Prasowy
Prokuratura Krajowa