W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu. W każdym momencie można dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki. Zobacz politykę cookies.
Powrót

Kara dożywotniego pozbawienia wolności i 25 lat pozbawiania wolności za zabójstwo pracownika kantoru w 1992 r.

04.12.2025

Komunikat_wyrok_kantor

Wyrokiem z dnia 28 listopada 2025 roku Sąd Okręgowy w Jeleniej Górze uznał Romualda Ł. oraz Zbigniewa K. winnymi popełnienia zarzucanej im zbrodni zabójstwa.

Sąd, podzielając w całości ustalenia dokonane w toku śledztwa przez prokuratora Dolnośląskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej we Wrocławiu, wymierzył Romualdowi Ł. karę 25 lat pozbawienia wolności, natomiast Zbigniewa K. skazał na karę dożywotniego pozbawienia wolności.

Wobec obu oskarżonych orzeczone zostały również kary dodatkowe w postaci pozbawienia praw publicznych na okres 10 lat, a także nawiązki na rzecz pokrzywdzonego oraz osoby reprezentującej zmarłego pokrzywdzonego.


Akt oskarżenia

Prokurator dolnośląskiego pionu PZ PK wniósł do Sądu Okręgowego w Jeleniej Górze akt oskarżenia przeciwko 79-letniemu Romualdowi Ł. i 72-letniemu Zbigniewowi K. w dniu 24 lutego 2025 r. 
Mężczyźni zostali oskarżeni o dokonanie 21 stycznia 1992 r. w Zgorzelcu zabójstwa na tle rabunkowym pracownika kantoru Cezarego Ł. oraz usiłowania zabójstwa właściciela kantoru Grzegorza C.

Ponadto dokonali oni zaboru w celu przywłaszczenia gotówki w kwocie ok. 1 mld starych złotych (art. 148 § 1 dkk i art. 11 § 1 dkk w zw. z art. 148 § 1 dkk w zb. z art. 210 § 2 dkk w zw. z art. 10 § 2 dkk).

Romualdowi Ł. zarzucono popełnienie czynu w formie tzw. sprawstwa kierowniczego.


Ustalenia śledztwa

W dniu 21 stycznia 1992 r. w Zgorzelcu dwóch zamaskowanych mężczyzn, po wcześniejszej obserwacji kantoru wymiany walut w Domu Handlowym „Centrum” przy ul. Okrzei, oddało strzały z broni palnej w kierunku Cezarego Ł. i Grzegorza C., którzy około godz. 18:00 wychodzili z kantoru, niosąc w skórzanej torbie dzienny utarg.

Jak ustalono, pomysłodawcą i inicjatorem napadu był Romuald Ł., pseudonim „Szakal”.
W dniu zdarzenia przebywał on w Zgorzelcu, obserwował okolice kantoru, przekazał Józefowi S. i Zbigniewowi K. dwa pistolety z amunicją, zorganizował dla nich kryjówkę oraz miał decydujący wpływ na podział łupów.

Jeden z wystrzelonych pocisków przebił lewe ramię i płuco Cezarego Ł., powodując ostrą niewydolność oddechowo-krążeniową i zgon tego samego dnia.

Oskarżeni zrabowali skórzaną torbę z gotówką w kwocie ok. 1 mld starych złotych, po czym zbiegli i ukryli się w Zgorzelcu.

Pierwotne śledztwo, prowadzone pod nadzorem Prokuratury Wojewódzkiej w Jeleniej Górze, pomimo szeroko zakrojonych działań wykrywczych, nagłośnienia sprawy w mediach, w tym w programie „997” oraz wyznaczenia nagrody, zostało umorzone 26 czerwca 1992 r. z uwagi na niewykrycie sprawców.


Podjęcie postępowania na nowo

Przełom nastąpił na początku 2024 r.
W wyniku czynności funkcjonariuszy CBŚP, prowadzonych pod nadzorem prokuratora Dolnośląskiego Wydziału Zamiejscowego Prokuratury Krajowej, uzyskano nowe informacje dotyczące napadu i jego sprawców. Pozwoliły one na podjęcie umorzonego postępowania, weryfikację akt oraz wykonanie szeregu nowych czynności procesowych.
Zgromadzone dowody umożliwiły przedstawienie Romualdowi Ł. i Zbigniewowi K. zarzutów zabójstwa Cezarego Ł. i usiłowania zabójstwa Grzegorza C.

W toku wznowionego śledztwa zweryfikowano akta sprawy, przesłuchano szereg osób i przeprowadzono liczne czynności dowodowe. Zebrany materiał procesowy potwierdził udział obu mężczyzn w napadzie rabunkowym oraz w zabójstwie w 1992 roku.

Romuald Ł. i Zbigniew K. byli wcześniej wielokrotnie karani i odbywali długoletnie kary pozbawienia wolności. Zbigniew K. był ponadto dwukrotnie skazany za usiłowanie zabójstwa trzech osób i odpowiadał w warunkach recydywy.

Czyny zarzucane oskarżonym były według kodeksu karnego z 1969 r. zagrożone karą śmierci. Po wprowadzeniu w 1995 r. moratorium na jej wykonywanie i późniejszym całkowitym zniesieniu, groziła im kara dożywotniego pozbawienia wolności.

Wyrok nie jest prawomocny.


prok. Katarzyna Calów-Jaszewska
Dział Prasowy
Prokuratury Krajowej
 

{"register":{"columns":[]}}