W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu. W każdym momencie można dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki. Zobacz politykę cookies.
Powrót

Skarga nadzwyczajna Prokuratora Generalnego od wyroku dotyczącego kredytu w euro

13.06.2022

Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro skierował do Sądu Najwyższego skargę nadzwyczajną od wyroku Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z 8 lutego 2019 roku oddalającego apelację kredytobiorców, którzy zaciągnęli kredyt w złotówkach indeksowany do euro. Orzeczenie to poprzez usankcjonowanie niedozwolonych zapisów umowy kredytowej, umożliwiło bankowi zajęcie nieruchomości kredytobiorców.

grafika paragrafu

Pożyczka waloryzowana w euro

Umowa kredytowa, której dotyczy niniejsza sprawa, została zawarta 16 marca 2001 roku. Pożyczkobiorcy uzyskali kwotę w złotówkach, opowiadającej równowartości 53,5 tys. euro. Zobowiązali się do spłaty kwoty kredytu w 180 równych ratach. Pieniądze były spłacane również w polskiej walucie. Euro – po kursie ustalonym przez bank – służyło wyłącznie przeliczaniu należności.

Wskutek problemów z prowadzoną działalnością gospodarczą kredytobiorcy przestali regularnie spłacać kredyt. Równocześnie weszli z bankiem w spór sądowy, zarzucając szereg nieprawidłowości dotyczących warunków udzielenia pożyczki. Spór ten przegrali, gdy Sąd Apelacyjny w Gdańsku wyrokiem z 8 lutego 2019 roku odrzucił ich apelację o pozbawienie wykonalności bankowego tytułu wykonawczego. Finalnie doprowadziło do utraty przez klientów banku ich nieruchomości.

Abuzywne zapisy umowy kredytowej

Sprawa sądowa dotycząca ww. kredytu została przeanalizowana w Prokuraturze Krajowej pod kątem zasadności wniesienia skargi nadzwyczajnej. Przeprowadzone badanie wykazało, że Sąd Apelacyjny w Gdańsku, podobnie jak i inne orzekające w tej sprawie sądy, naruszyły przepisy krajowe (Konstytucję RP i Kodeks cywilny) i wspólnotowe, nie badając z urzędu, czy zapisy umowy kredytowej nie miały charakteru niedozwolonego (abuzywnego).

We wniesionej do Sądu Najwyższego skardze nadzwyczajnej Prokurator Generalny wskazał, że już nawet pobieżna analiza umowy kredytowej sugeruje, że ma ona charakter niedozwolony. Zgodnie z umową bank mógł bowiem w sposób całkowicie arbitralny kształtować „spread”, czyli wynagrodzenie za usługę wymiany waluty, według którego kształtowana była wysokość rat kredytobiorców.

Prowizja ta pozostawała de facto poza jakąkolwiek kontrolą, zależała wyłącznie od uznania zarządu banku – a nie obiektywnych rynkowych wskaźników, zaś klienci nie mieli żadnej możliwości poznania sposobu, w jaki bank kształtował kurs.

Dzięki temu mechanizmowi bank mógł nieuczciwe grać kursem euro, zapewniając sobie dodatkową prowizję. Umożliwienie takiego działania jest sprzeczne z celem klauzul waloryzacyjnych, który nie powinien polegać na przysparzaniu dodatkowego dochodu pożyczkodawcy. W efekcie zakłócona została równowaga kontraktowa i dobre obyczaje w obrocie gospodarczym – pożyczkobiorcy zostali pozbawieni jakichkolwiek instrumentów obronnych.

Gwarancje konstytucyjne

W skardze podkreślono, że sąd winien był respektować zasady konstytucyjne oraz chronione konstytucyjnie wolności i prawa człowieka i obywatela, w tym możliwe do wyprowadzenia z art. 76 Konstytucji RP prawa oczekiwania do wywiązania się przez władze publiczne z obowiązku podejmowania działań chroniących konsumenta przed nieuczciwymi praktykami rynkowymi.

Prokurator Generalny przytoczył bogate orzecznictwo sądów i trybunałów, w tym m.in. uchwałę SN z 19 października 2017 r., z której wynika, że spory z udziałem konsumentów, do których zastosowanie mają przepisy wprowadzające dyrektywę 93/13, które zostały wszczęte po wejściu Polski do Unii Europejskiej, uzyskały walor spraw o charakterze wspólnotowym. Dyrektywa ta jest fundamentalnym aktem prawa unijnego w dziedzinie ochrony konsumentów. Oznacza to, że sądy krajowe są zobligowane do uwzględnienia postanowień dyrektywy 93/13 i jej wykładni dokonanej przez TSUE. Zgodnie zaś w orzecznictwem TSUE warunek umowy uznany za nieuczciwy należy co do zasady uznać za nieistniejący.

Prokurator Generalny wniósł o uchylenie wyroku Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z 8 lutego 2019 roku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania temu sądowi.

Dział Prasowy

Prokuratura Krajowa

{"register":{"columns":[]}}