W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu. W każdym momencie można dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki. Zobacz politykę cookies.
Powrót

Skuteczna kasacja Prokuratora Generalnego w sprawie oskarżonego działającego w ramach obrony koniecznej

12.10.2018

Sąd Najwyższy w pełni podzielił argumenty przedstawione w kasacji przez Ministra Sprawiedliwości – Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobro i przekazał sprawę Zbigniewa T. Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Oskarżony bronił się przed napastnikiem

W toku śledztwa ustalono, że w dniu 23 listopada 2013 r. około godziny 22:00, liczący w dacie zdarzenia 62 lata, niepełnosprawny i poruszający się o kuli, Zbigniew T., został napadnięty przez nadbiegającego z naprzeciwka młodego mężczyznę, który uderzył go, co najmniej raz pięścią w twarz, zrzucając mu okulary, noszone z powodu krótkowzroczności. W wyniku uderzenia oskarżony upadł oszołomiony na chodnik. Napastnik przeszukał jego kieszenie, po czym obrócił go na brzuch i wyciągnął z tylnej kieszeni spodni portfel z dokumentami i pieniędzmi. Zbigniew T. sięgnął do lewej tylnej kieszeni i wyjął złożony scyzoryk następnie przełożył go do drugiej ręki i otworzył go, czego atakujący nie zauważył. Sprawca pochylając się nad nim dalej go obszukiwał, starał się podnieść jego kurtkę. Oskarżony pchnął wówczas napastnika scyzorykiem, nie kierując go w żadne konkretne miejsce. W ciemności i pozbawiony okularów nie widział, gdzie godzą ciosy. Zadawał je leżąc, w kierunku przed siebie. W momencie, w którym napastnik otrzymał ciosy, zaprzestał swoich działań i oddalił się. Wszystko działo się bardzo szybko. Wówczas Zbigniew T. także zaprzestał jakiejkolwiek aktywności wobec sprawcy, pozostając na miejscu zdarzenia.

Wyrok Sądu I instancji

Zbigniew T. został oskarżony o to, że spowodował chorobę realnie zagrażającą życiu Daniela Z. w ten sposób, że ugodził go co najmniej trzykrotnie nożem przy czym czynu dopuścił się przekraczając granice podjętej obrony koniecznej przed bezprawnym, bezpośrednim zamachem na swoje zdrowie i mienie, działając przy tym poza zamiarem obrony, również w celu samowoli prawnej tj. o czyn z art. 156 par. 1 pkt 2 kodeksu karnego w związku z artykułem. 25 par. 2 kodeksu karnego.

Sąd Rejonowy w Lipnie  uznał oskarżonego Zbigniewa T. za winnego popełnienia zarzucanego mu przestępstwa z artykułu 156 par. 1 pkt 2 kodeksu karnego w związku z artykułem 25 par. 2 kodeksu karnego i na podstawie artykułu 25 par. 2 kodeksu karnego odstąpił od wymierzenia kary. Sąd uznał, że okoliczności popełnienia przestępstwa nie budzą wątpliwości, a cele postępowania zostaną osiągnięte mimo nieprzeprowadzenia rozprawy w całości. 

Trafne argumenty podniesione w kasacji

Minister Sprawiedliwości – Prokurator Generalny nie zgodził się z wyrokiem Sądu Rejonowego w Lipnie. W swojej kasacji, wniesionej do Sądu Najwyższego wskazywał, że wyrok jest wadliwy, albowiem zapadł z rażącym i mającym istotny wpływ na jego treść naruszeniem przepisów prawa karnego procesowego. W ocenie Prokuratora Generalnego oskarżony działał w ramach obrony koniecznej i powinien zostać uniewinniony.

Jak wskazał w kasacji Prokurator Generalny zgromadzony w sprawie materiał dowodowy niewątpliwie pozwalał na wnioskowanie, że Zbigniew T. odpierał bezpośredni, bezprawny rzeczywisty zamach na jego chronione prawem dobra w postaci zdrowia i mienia, a jego działanie było podyktowane wolą ich obrony. Zaatakowany znienacka oskarżony oraz pokrzywdzony, który dopuścił się zamachu, nie znali się przed zdarzeniem, a zatem nie mogło być mowy o wyrównywaniu porachunków, odwecie, zemście, czy też samosądzie. Nawet przy przyjęciu, iż oskarżonym kierowała także chęć zranienia napastnika w celu ułatwienia ustalenia jego tożsamości i późniejszego ukarania go za popełnione przestępstwo, niewątpliwie nie był to jedyny i podstawowy motyw jego działania. Z wyjaśnień Zbigniewa T. wynika bowiem, że nastąpiło ono w celu obrony przed agresywnym, mającym nad nim przewagę napastnikiem, przed którym nie mógł uciec z powodu niepełnosprawności

Sąd Najwyższy zgodził się z argumentacją Prokuratora Generalnego, uchylił wyrok Sądu Rejonowego w Lipnie i skierował sprawę do ponownego rozpoznania. 

Dział Prasowy
Prokuratura Krajowa

Informacje o publikacji dokumentu
Ostatnia modyfikacja:
12.08.2021 09:32 Szczepaniak Adrian
Pierwsza publikacja:
17.06.2021 04:09 administrator gov.pl
{"register":{"columns":[]}}