W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu. W każdym momencie można dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki. Zobacz politykę cookies.
Powrót

„Śledztwo” w sprawie cywilnej – nietypowe działanie Prokuratury Okręgowej w Łodzi

05.07.2022

Prokuratura Okręgowa w Łodzi prowadzi sprawy dotyczące reprywatyzacji tzw. łódzkich kamienic. Wśród nich są postępowania karne i cywilne. Jedno z tych ostatnich zasługuje na szczególną uwagę, ponieważ zaistniało dzięki czujności prokuratora i jego kompleksowej znajomości tej problematyki. W sprawie tej prokurator stanął przed wyzwaniem łączenia narzędzi typowych dla śledztw i pracy historyka.

toga prokuratorska

Nos prokuratora

Zwykle postępowania cywilne z udziałem prokuratura są albo pokłosiem spraw karnych, w toku których powzięto wiedzę o nieprawidłowościach natury cywilnej, albo też przyłączenie prokuratora następuje na wniosek osoby pokrzywdzonej działaniami oszustów. Ale nawet na gruncie cywilnym postępowania o uznanie osoby za zmarłej co do zasady pozostają poza obszarem zainteresowania prokuratury.

W tym przypadku jednak prokurator przeglądając wraz z asystentem komunikaty łódzkich sądów zwrócił uwagę na takie właśnie postępowanie. Pojawiło się w nim bowiem nazwisko znane z jednej ze spraw „łódzkich kamienic”. Przyjęło nazywać się „łódzkimi kamienicami” wszystkie postępowania, których przedmiotem jest przejęcie lub usiłowanie przejęcia praw i roszczeń do łódzkich nieruchomości przez osoby inne, niż prawowici spadkobiercy.

Intuicja kazała prokuratorowi zainteresować się tą sprawą. Była to intuicja trafna, bo wkrótce wniosek o przyłączenie się prokuratury do postępowania skierował Urząd Miasta, najwyraźniej również wyrażający obawy.

Data zgonu i przepisy spadkowe

Z uwagi na cywilny charakter postępowania celem prokuratora było ustalenie czy osoba wskazana we wniosku o uznanie za zmarłego rzeczywiście zmarła w dacie wskazanej przez wnioskującego. Precyzyjne wskazanie takiej daty niezbędne dla ustalenia, w jakim reżimie spadkowym powinno być później przeprowadzone ewentualne postępowanie prowadzące do dziedziczenia nieruchomości. Na terenie byłego Królestwa Kongresowego, w tym Łodzi, do 1 stycznia 1947 roku kwestie dziedziczenia regulował Kodeks Napoleona, który określał krąg spadkobierców w sposób zupełnie odmienny od zasad później obowiązujących.

Losy zmarłego

Prokurator rozpoczął od ustalenia, czy rodzina nosząca nazwisko wskazane we wniosku rzeczywiście istniała i czy była powiązana z Łodzią. Badanie to dało pozytywną odpowiedź. Ojciec osoby, której dotyczył wniosek, był właścicielem fabryki towarów bawełnianych, położonej w samym centrum Łodzi. Zaś sam zmarły był współwłaścicielem trzech nieruchomości, wartych obecnie wiele milionów złotych. II wojna światowa rzuciła go jako żołnierza do Wielkiej Brytanii. Tam też pozostał przez pewien czas po wojnie, w międzyczasie podejmując działania w celu odszukania żony na Bliskim Wschodzie. Człowiek ten naturalizował się i zmienił nazwisko, co znacznie utrudnia ustalenie kręgu spadkobierców.

Poszukiwania prokuratora

Ustaleń tych prokurator dokonał w oparciu o niezwykle bogaty materiał dowodowy o historycznym charakterze. Jeśli chodzi o źródła zagraniczne, skorzystał m.in. z treści brytyjskiego publikatora ministerialnego „The London Gazette” z lat 50-tych, meksykańskiego publikatora obwieszczeń o naturalizacji Diario Oficial - Poder Eecutivo Viernes z 1948 roku, danych United States Holocaust Memorial Museum  - Children of the Lodz Ghetto A Memorial Research Project, czy ogłoszeń na łamach gazety „Canadian Jews News” z 1973 r. oraz danych Arolsen Archives – International Center on Nazi Persecution.

Z kolei, jeśli chodzi o źródła polskojęzyczne, wykorzystał m.in. książki „Polskie Siły Zbrojne na Zachodzie po II wojnie światowej. Klęska zwycięzców” pod red. J. Smolińskiego, „W powietrznym zwiadzie” W. Nycza oraz „Polskie dywizjony lotnicze w Wielkiej Brytanii 1940 – 1945” W. Króla (autorzy tych dwóch ostatnich pozycji odbywali służbę wojskowa wspólnie ze „zmarłym”), a także periodyk Polskich Sił Zbrojnych – gazetę „Orzeł Biały” z roku 1943.

Ustalenia prokuratora pozwoliły podważyć datę śmierci zmarłego wskazaną we wniosku. Wątpliwości te przekonały sąd, który podjął działania poza granicami kraju za pośrednictwem ambasad, w celu zgromadzenia niezbędnych aktów stanu cywilnego zmarłego. Sam fakt śmierci tej osoby nie budził wątpliwości – gdyby żyła, miałaby w chwili obecnej 112 lat.

Postawa wnioskodawcy

Już po przyłączeniu się prokuratury do postępowania wnioskodawca bezpośrednio w nim nie uczestniczył i kontaktował się z sądem wyłącznie korespondencyjnie. Następnie wniósł o umorzenie postępowania wskazując, iż odnalazł miejsce pochówku zmarłego w Izraelu. Prokurator na podstawie informacji pochodzących m.in. ze strony internetowej „Billion Graves” zawierającej dane o różnych światowych nekropoliach ocenił dokumentację jako niewiarygodną,  i sprzeciwił się cofnięciu wniosku uznając, że niezbędne jest jednoznacznie wyjaśnienie tej sprawy w zakresie tożsamości osób.

Inne postępowania

Postępowanie pozostaje w toku. Zostało wszczęte z wniosku osoby, co do której brak jest danych wskazujących, że jest bliskim zmarłego. Prokuratura dokonuje w postępowaniu kompleksowej analizy prawnej zaistniałej sytuacji, w tym pod względem karnym.

W chwili obecnej przed sądami toczy się około 20 postępowań cywilnych dotyczących „łódzkich kamienic” prowadzonych przy udziale prokuratora. Poza postępowaniami sądowymi realizowane są również czynności w zakresie spraw, co do których nie została dotychczas podjęta ostateczna decyzja merytoryczna. Ponadto trwają działania weryfikujące stan prawny ponad 600 adresów nieruchomości, których dane wytypowane zostały na podstawie układów indemnizacyjnych wskazanych w obwieszczeniach Ministra Finansów. Co najmniej 18 spośród nich związanych jest z konkretnymi postępowaniami cywilnymi dotyczącymi „łódzkich kamienic”.

Dział Prasowy

Prokuratura Krajowa

{"register":{"columns":[]}}