Prokuratura Krajowa

Na polecenie prokuratora wielkopolskiego pionu PZ PK w dniu 28 maja 2025 roku funkcjonariusze Wydziału do Walki z Przestępczością Samochodową KMP w Poznaniu, wspierani przez policjantów z wydziałów PG, WDŚ, Wydziału Kryminalnego, policjantów Laboratorium Kryminalistycznego KWP oraz funkcjonariuszy SPKP, zatrzymali 6 osób, w tym osobę kierującą oraz członków zorganizowanej grupy przestępczej zajmującej się kradzieżami z włamaniem samochodów na terenie Niemiec oraz ich paserstwem.
Do zatrzymań doszło na terenie powiatu kolskiego w województwie wielkopolskim.

W wyniku przeprowadzonych czynności zabezpieczono 18 pojazdów, w tym 8 pochodzących z kradzieży, a także 10 aut, które biegły po wstępnych oględzinach zakwalifikował do badań mechanoskopijnych ze względu na wyraźne ślady ingerencji w miejscach znajdowania się znaków identyfikacyjnych. Oprócz samochodów zabezpieczono części i elementy wyposażenia pojazdów, a także sprzęt służący do dokonywania kradzieży z włamaniem  oraz ok. 30 tys. zł. 
Wartość szkody oszacowano na 8 mln zł.  


Zarzuty i środki zapobiegawcze

Prokurator jednemu z podejrzanych przestawiał zarzut dotyczący kierowania zorganizowaną grupą przestępczą, czterem osobom zarzuty dotyczące udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, której celem było popełnianie przestępstw związanych z kradzieżami z włamaniem do aut na terenie Niemiec. Jednej osobie przedstawiono zarzuty paserstwa 13 pojazdów (art. 258 § 1 kk, art. 297 § 1 kk,  art. 291 § 1 kk.)
Wobec wszystkich podejrzanych sąd na wniosek prokuratora zastosował środki zapobiegawcze w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. 


Mechanizm działania 

W toku śledztwa ustalono, iż podejrzani regularnie wyjeżdżali do Niemiec, gdzie dokonywali kradzieży z włamaniem wybranych pojazdów.
Po sprowadzeniu do Polski, auta były demontowane i sprzedawane na części, w niektórych samochodach  przerabiano numery VIN i legalizowano je do ponownej sprzedaży.

Ustalono, iż w celu utrudnienia identyfikacji skradzionych samochodów podejrzani każdorazowo używali dorobionych tablic rejestracyjnych z wybitymi znakami zgodnymi z numerami legalnie zarejestrowanych w kraju pojazdów. W tym celu przeszukiwali internetowe ogłoszenia o sprzedaży samochodów tej samej marki, modelu i koloru co auta skradzione, zawierające fotografie z widocznymi tablicami rejestracyjnymi oferowanego do zbycia pojazdu. W związku z opisanym sposobem działania  podejrzani bezpośrednio po kradzieży auta „odstawiali” je we wcześniej przygotowane miejsca, skąd zabierano je dopiero po dorobieniu tablic „przewozowych”, a następnie transportowano  o Polski. 

Śledztwo ma charakter rozwojowy. 
 

prok. Katarzyna Calów-Jaszewska
Dział Prasowy
Prokuratury Krajowej