Prokuratura Krajowa

Upłynnione hektolitry wódki

W śledztwie ustalono, że osoby zarządzające spółką zawarły umowę o świadczenie usług ochrony, w sytuacji, w której firma już ochronę posiadała. Umowa nie dość, że dublowała posiadaną już usługę, to dodatkowo opiewała na znacznie zawyżoną w stosunku do realiów rynkowych kwotę.

Ponadto jak ustalono podejrzane przekazały kontrahentom spółki około 17 tys. butelek alkoholu po znacznie zaniżonych cenach,  jednak nawet ta zaniżona kwota nie trafiła na konto firmy, ponieważ pieniądze zostały rozliczone jako kompensata za usługi ochrony. Doszło również do sprzedaży po cenie zaniżonej o kilkadziesiąt tysięcy złotych dwóch  samochodów osobowych z floty spółki.

Zarzuty

Poza członkiniami zarządu spółki zatrzymany został również powiązany z nimi osobiście mężczyzna, który faktycznie, choć nieformalnie, kierował fabryką wódek, a także szef firmy ochroniarskiej.

Podejrzani usłyszeli zarzuty z art. 296 §1 i 3 kk, tj. wyrządzenia spółce szkody w wielkich rozmiarach. Łącznie narazili ją na straty w wysokości ponad 1,7 mln złotych. Czyn ten zagrożony jest karą do 10 lat pozbawienia wolności.

Wobec wszystkich podejrzanych prokurator zastosował środki zapobiegawcze w postaci dozoru policji połączonego z zakazem kontaktowania się, zakazu opuszczania kraju oraz poręczenia majątkowego.

Dział Prasowy

Prokuratura Krajowa