W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu. W każdym momencie można dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki. Zobacz politykę cookies.
Powrót

O humorze w muzyce

Zdjęcie przedstawia postać profesora habilitowanego Krzysztofa Moraczewskiego, dorosłego mężczyzny w marynarce, z brodą, który podczas wykładu stoi w ciemnej sali teatralnej z rękoma złożonymi w jednym kierunku.

Znowu to zrobił! Znów przybył do naszego Studium piekielnie dobrze przygotowany 💪 Oczytany, obeznany w historii muzyki, ale także w historii w ogóle. No i ta erudycja! Wspaniale się słuchało dobrze nam znanego profesora dra hab. Krzysztofa Moraczewskiego z Instytut Kulturoznawstwa UAM, który w ramach cyklu wykładów „Sztuka w studium” opowiedział nam o humorze w muzyce.

Dlaczego sztuka na przestrzeni wieków stała się śmiertelnie poważna? Dlaczego twórcy XIX-wiecznej muzyki tak bardzo epatowali patosem i powagą? Który ze znanych muzyków powiedział, że z chęcią napisałby coś żartobliwego? Na te oraz inne pytania profesor, z wrodzoną sobie erudycją, odpowiadał kompleksowo przytaczając konkretne przykłady i analizując przekazy historyczne.

To niesamowite jak wiele w muzyce teoretycznie poważnej zmienia choć odrobina muzycznego żartu, coś w rodzaju muzycznego „oczka” puszczonego do słuchacza.

Na koniec zobaczyliśmy przykład muzycznego humoru w postaci teledysku do utworu Franka Zappy „Inca Roads”.

https://www.youtube.com/watch?v=wqp71DOJ3aY

fot. Tomasz Wojciechowski

#humor #muzyka #wykład

{"register":{"columns":[]}}