Archiwalna notatka służbowa Instruktora Higieny z lata 1963 r. Część druga cyklu "Wrocław - miasto zamknięte"
21.07.2023
Jak ciężka i czasem niebezpieczna była służba pracowników Państwowej Inspekcji Sanitarnej w czasach epidemii ospy prawdziwej w lecie 1963r. we Wrocławiu może świadczyć notatka służbowa znaleziona w archiwum.
Ze względu na wiek notatki zachowaliśmy pisownię oryginalną.
Wrocław, dnia 26.VII.1963 r.
Notatka służbowa
W dniu 26.VII.63 r. udałem się wraz z instruktorem higieny Ob. (nazwisko zamazane) do mieszkania Ob. (nazwisko zamazane) zamieszkały przy ul. (adres zamazany) w celu zabrania w/w do izolatorium z uwagi na kontakt I rzędu z ospą naturalną/kontakt z dn.11.VII.63 z Leokadią (nazwisko nieczytelne)/.
Po przybyciu do mieszkania w/w obywatelki stwierdziłem że Ob. (nazwisko zamazane) nie zgadza się na izolację dając wyraźnie do zrozumienia że nie pójdzie z nami. Wobec powyższego Ob. (nazwisko zamazane) zawołał funkcjonariusza M.O. z pobliskiego komisariatu do pomocy, któremu również odmówiła udania się do izolatorium , stosując fizyczny opór. Wobec zaistniałej sytuacji udałem się wspólnie z funkcjonariuszem M.O. na posterunek do komendanta, który zawezwał pogotowie milicyjne.
Po szarpaninie w mieszkaniu w czasie której zostałem pogryziony i podrapany przez w/w Obywatelkę udało nam się wspólnie z M.O. wsadzić wymienioną do samochodu.
W czasie jazdy Ob. (nazwisko zamazane) usiłowała wyskoczyć z samochodu trzymając się kurczowo drzwi samochodowych które zasłaniałem swoją osobą przez co naraziłem się na wysłuchanie wulgarnych, niecenzurowanych słów, na obrywanie guzików z fartucha ochronnego a nawet na dłuższe oplucie twarzy plwociną.
Ob. (nazwisko zamazane) wykorzystała to że trzymałem ją za przeguby rąk. Ze złości krzyczała: Jeśli ja mam gruźlicę to i ty ……../słowo niecenzuralne/ możecie mieć gruźlicę.
Nadmienić wypada, że w/w osoba została jeszcze przed południem w/w dniu zabrana razem z córką przez przedstawiciela P.I.S. (Państwowej Inspekcji Sanitarnej - dopisek red.) Ob. (nazwisko zamazane) jednakże w czasie postoju samochodu uciekła z samochodu, po czym upiła się niemal do utraty przytomności i w takim stanie odwieziona została do izolatorium w tym samym dniu po południu.
Instruktor Higieny Pracy
/(nazwisko zamazane)/
Zdjęcie oryginału w materiałach poniżej.