W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu. W każdym momencie można dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki. Zobacz politykę cookies.

Historia bielskiej straży

Zdjęcie historyczne w sepiiNa walnym zebraniu bielskiego związku gimnastycznego Turnverein w dniu 8 stycznia 1863 roku na wniosek właściciela drukarni Richarda Zawadzkiego uchwalono by w porozumieniu z władzami Bielska i Białej założyć towarzystwo ochotniczej straży pożarnej (Freiwillige Feuerwehr). Za zgodą burmistrza Bielska Karla Sennewaldta i burmistrza Białej Antona Samescha na zebraniu Turnvereinu dnia 14 października 1863 roku powołano stowarzyszenie Ochotniczej Straży Pożarnej. Nad całością organizacji mieli czuwać prezes Ochotniczej Straży Pożarnej Adolf Riedel i trener gimnastyczny a zarazem fabrykant mydła Julius Roth. Po pierwszych niepowodzeniach organizacji strażackiej podczas akcji pożarowych latem 1864 roku władze Bielska chciały ją rozwiązać. Konieczne były radykalne zmiany w organizacji, które uchwalono na zebraniu dnia 9 sierpnia 1864 roku. Wówczas to powstała Bielsko-Bialska Ochotnicza Straż Pożarna (Bielitz-Bialaer Freiwillige Feuerwehr), na której czele stanął komendant Karl Bisswanger- dyrektor fabryki maszyn Josephy'ego. Data ta jest odtąd uznana za początek istnienia organizacji pożarniczej na terenie Bielska i Białej. Dała ona początek obecnym jednostkom straży pożarnej w Bielsku-Białej, które mogą uchodzić w ten sposób za jedne ze starszych w południowej Polsce. Od początku swego istnienia Bielsko-Bialska OSP obejmowała swoim działaniem oba odrębne wówczas miasta. Początkowo liczyła 84 członków, w większości Niemców, a jej skład wchodzili mieszczanie, rzemieślnicy, ludzie wolnych zawodów, a nawet przemysłowcy. Służbę w jednostce traktowano jako honorową. Pierwszą "remizą" strażacką była szopa w fabryce mydła członka towarzystwa Fibera położona w Bielsku przy ul. Krowiej (obecnie ul. Listopadowa, za kościołem Trójcy Przenajświętszej).

Powodem powołania OSP były częste pożary wybuchające w obiektach przemysłowych, zwłaszcza włókienniczych, zagrażające całemu miastu oraz wzorce działań przeciwpożarowych płynące z innych miast cesarstwa austriackiego. Straż Pożarna cieszyła się poparciem finansowym towarzystw, władz obu miast i właścicieli fabryk. Na swoim koncie miała liczne akcje bojowe, nie zawsze uwieńczone powodzeniem (zdarzało się, że spalały się całe fabryki). W 1884 roku OSP otrzymała pierwszą remizę strażacką z prawdziwego zdarzenia przy ul. Josefstrasse 6 (obecnie ul. Sobieskiego 6), w której zainstalowano pierwszą w monarchii austriackiej centrale telefoniczną, zapewniającą łączność z 150 punktami w mieście i okolicy (odpowiednik obecnego monitoringu). W 1891 roku oddana została do użytku druga remiza strażacka- przy "placu świńskim", nazwanym później placem Straży Pożarnej (obecnie placu Ratuszowym) w Białej.
Początkowo strażacy posługiwali się sikawkami ręcznymi, ale od 1894 roku posiadano już sprzęt na parę. Używano zaprzęgów konnych. W 1904 roku zmodernizowano system alarmowy, instalując w mieszkaniach wszystkich członków straży dzwonki.

Już od końca XIX wieku działała własna orkiestra strażacka, a do wielkich wydarzeń kulturalnZdjęcie historyczne w sepiiych w Bielsku i Białej należały coroczne bale OSP dla elity miejskiej i własnych członków.

Po 1918 roku utrzymano dotychczasową strukturę OSP, której władze niepodzielnie znajdowały się w rękach przedstawicieli nacji niemieckiej. Po pechowym roku 1920, kiedy to wybuchło tylko w fabrykach 48 poważnych pożarów, przeprowadzono po raz pierwszy w obu miastach inspekcje zabezpieczeń przeciwpożarowych. Odtąd zaczęto zwracać większą uwagę na działalność profilaktyczną strażaków, a w latach 30-tych przystąpiono do zakładania zakładowych drużyn strażackich. Jednocześnie OSP została wyposażona w samochody (przekazanie i poświęcenie pierwszego z nich marki Steyr nastąpiło 4 września 1927 roku) , a w 1930 roku otrzymała nowoczesny gmach remizy przy ul. Grunwaldzkiej oraz doskonały (jak na ówczesne warunki) sprzęt. Jednostka uczestniczyła w gaszeniu wielu groźnych pożarów. Do największych, w okresie międzywojennym, należały pożary: fabryki Josephy w Bielsku w 1927 roku, fabryki sukna Sternickel-Gulcher w Białej w 1932 roku i fabryki sukna Buttnera w Białej w 1935 roku.

Niemiecki charakter OSP w Bielsku oraz względy finansowe spowodowały, że władze Białej i miejscowi działacze polscy wyodrębnili w 1934 roku własną jednostkę nazwaną Ochotniczą Strażą Pożarną w Białej Krakowskiej. Jej naczelnikiem- komendantem był Stanisław Drzewiecki, a od maja roku 1937 niezapomniany Józef Wicherek. W jej skład wchodzili wyłącznie Polacy. Startując niemal od zera, jednostka ta przy dotacjach przemysłowców i władz miejskich szybko skompletowała nowoczesny sprzęt strażacki.
W połowie 1937 roku Bielsko-Bialska Ochotnicza Straż Pożarna zmieniła statut i nazwę na Ochotnicza Straż Pożarna w Bielsku, a jej prezesem został Klemens Matusiak, emerytowany inspektor szkolny w Bielsku, jednocześnie radny miejski oraz wiceprezes Zarządu Wojewódzkiego Śląskiego Związku Straży Pożarnych i członek Zarządu Głównego Związku Straży Pożarnych RP w Warszawie.

Należy podkreślić, że z uwagi na charakter stosunków narodowościowych w obu miastach i okolicznych wsiach, liczne tutejsze OSP miały do 1945 roku charakter mieszany pod względem narodowościowym. Jednocześnie jednostki te odgrywały w swoim środowisku ważną rolę społeczno- kulturalną i wychowawczą (urządzanie zabaw, bibliotek i czytelni, koncerty muzyczne, uczestnictwo w uroczystościach państwowych i religijnych). Polskie jednostki były także ważną szkołą patriotyzmu. Dość powiedzieć o masowym zaciągu członków OSP do Armii Ochotniczej latem 1920 roku celem odparcia najazdu bolszewickiego na Polskę oraz do szeregów powstańczych w czasie III powstania śląskiego w maju 1921 roku.

W I połowie XX wieku już każda wioska otaczająca dwumiasto posiadała swoje OSP, część z nich powstała zresztą z wyraźnej inicjatywy księży katolickich, świadomych roli tych organizacji. Wiejskie straże pożarne powstały m.in. w Hałcnowie (1894), Lipniku (1895), Komorowicach Krakowskich (1898), Komorowicach śląskich (1899) i Straconce (1906).
W 1939 roku bielsko- bialskie OSP ewakuowały się na wschód Polski, a część sprzętu dostała się nawet do Rumunii.

Zdjęcie historyczne w sepiiDzień 12 lutego 1945 roku dla miast Bielsko i Biała to jeden z radośniejszych dni w historii- dzień wyzwolenia. Od pierwszych powojennych dni w nurt życia z całą ofiarnością i poświęceniem włączali się pożarnicy, likwidując cały szereg pożarów wzniecanych rękami wycofujących się wojsk hitlerowskich. W tych trudnych dniach, formująca się władza ludowa, jako Zarząd Miejski powierzyła dowództwo i organizację straży pożarnej w mieście Bronisławowi Piszczkowi, znanemu działaczowi pożarnictwa z okresu przedwojennego. Jako siedzibę straży pożarnej obrano budynek byłej OSP w Bielsku przy ul. Grunwaldzkiej. Z chwilą zajęcia pomieszczeń tego budynku, na 10 boksów garażowych tylko 2 były wolne- reszta przeznaczona była na magazyny żywnościowe i gospodarcze wojsk radzieckich. W zajętych garażach przeznaczonych dla straży zastano: kilka odcinków węży tłocznych i ssawnych, jedna motopompę, poniemieckie sorty mundurowe, które przystosowano do potrzeb pożarnictwa polskiego. Chcąc uniknąć przedwojennej sytuacji, kiedy do straży pożarnej należeli miejscowi Niemcy nabór do straży odbywał się ściśle wg przedłożonych dokumentów stwierdzających narodowość polską. W czasie organizacji w pierwszych dniach zatrudniono około 20 osób, z których tylko 4 posiadało przeszkolenie pożarnicze, ukończone przed wojną w Ochotniczych Strażach Pożarnych. Z uwagi na dużą palność spowodowaną dywersją cofających się jednostek hitlerowskich, istniała konieczność natychmiastowego zorganizowania pogotowia interwencyjnego. Nie mając żądnego sprzętu do przewożenia posiadanego sprzętu, dostosowano jeden dwukołowy i jeden czterokołowy wózek ręczny. Obsadę stanowiło 9 strażaków. Z uwagi na utrudnienia przewożenia sprzętu ze względu na położenie chronionego obszaru w terenie podgórskim, bardzo pomocnym środkiem lokomocji była, kursujący na trasie "Dworzec Kolejowy - Cygański Las", tramwaj, do którego często doczepiano strażackie pojazdy kołowe.

Kierując się koniecznością skompletowania potrzebnej ilości sprzętu do zabezpieczenia terenu zaczęto przeprowadzać poszukiwania. Uwieńczone one zostały powodzeniem, w wyniku czego zdobyto i doprowadzono do stanu używalności: 3 motopompy (typu "Silesia", "Rosenbauer" i "Ochsner"), około 600 metrów węży tłocznych. Był to sprzęt porzucony na drogach przez wycofujące się wojska hitlerowskie oraz w piwnicach byłych członków niemieckiej Ochotniczej Straży Pożarnej.
Mając do dyspozycji większą ilość sprzętu i ludzi postanowiono zorganizować, w pomieszczeniach byłej OSP Biała, pogotowie bojowe w sile jednej sekcji z zadaniem zabezpieczenia miasta Biała.

W pierwszych dniach marca 1945 roku Komendantem Miejskiej Zawodowej Straży Pożarnej został podporucznik pożarnictwa Henryk Klimek- przedwojenny instruktor pożarnictwa ochotniczego, który piastował to stanowisko do końca kwietnia tegoż roku, a jego następcą został przybyły z Warszawy podporucznik pożarnictwa Kazimierz Mielczarski.
W tym czasie powołano w Ministerstwie Administracji Publicznej państwowy organ pożarniczy- Główny Inspektorat Pożarniczy, na czele którego stanął generał Eugeniusz Doering. Główny Inspektorat Pożarniczy delegował do Bielska z nominacją na Komendanta Zawodowej Straży Pożarnej kapitana pożarnictwa Tadeusza Żytowieckiego, wraz z grupą operacyjną i z zadaniem dalszej organizacji pożarnictwa zawodowego. Funkcję komendanta Tadeusz Żytowiecki pełnił do września 1946 roku. W tym okresie pozyskano nowy sprzęt dla straży: 3- kołowy samochód marki "Tempo", samochód pożarniczy marki "Mercedes". Odzyskano także do dyspozycji ZSP boksy garażowe zajmowane przez wojska radzieckie. Stan osobowy straży kształtował się w granicach 80 strażaków.Zdjęcie historyczne w sepii

Pod koniec 1946 roku z polecenia ówczesnego Zarządu Miejskiego w jednostce ZSP przeprowadzona została reorganizacja, w wyniku której stan osobowy załogi zmniejszono do 15 osób, tworząc tak zwane Pogotowia Zawodowe. W tym czasie miał miejsce groźny pożar, który wybuchł w jednym z największych młynów parowych (Neumana) w Polsce w Białej przy ul. Komorowickiej. Przy akcji ratowniczo- gaśniczej załoga ZSP, przy wydatnej pomocy organizujących się jednostek Ochotniczej Straży Pożarnej z terenu całego powiatu Bielskiego i Bialskiego, pracowała tydzień czasu (od 6 do 11 września 1946 roku). Olbrzymie straty spowodowane tym pożarem zmusiły władze miejskie do zmiany swych poprzednich decyzji i stopniowego uzupełniania składu osobowego straży oraz sprzętu.

Od września do końca 1946 roku obowiązki komendanta ponownie pełnił podporucznik pożarnictwa Kazimierz Mielczarski, a jego następcą został, przybyły z Rzeszowa, kapitan pożarnictwa Stanisław Komorowski. W 1947 roku pozyskano i przystosowano do potrzeb straży (w zorganizowanych w tym czasie warsztatach naprawczych) pojazdy mechaniczne: 3 samochody GMC (dwa z nich przerobiono na autocysterny z autopompami, a trzeci na autodrabinę o wyciągu ręcznym), 1 samochód pożarniczy Mercedes, 1 samochód pożarniczy Kluckner, 1 samochód marki Ford oraz 1 samochód marki Bedford.
W 1948 roku odbudowany przemysł dostarcza pierwszą partię motopomp, wyprodukowanych w Wytwórni Sprzętu Mechanicznego w Bielsku-Białej. Motopompy te przechodzą próby wytrzymałościowe w bielskich jednostkach pożarniczych.
Pomimo zorganizowania i wyposażenia terenowych jednostek OSP w dzielnicach: Aleksandrowice, Lipnik, Leszczyny, Biała, Kamienica, Mikuszowice śląskie i Stare Bielsko, wchodzące w skład ówczesnego garnizonu pożarniczego Bielska- Białej, utworzono pełnosprawny oddział Zawodowej Straży Pożarnej w dawnej remizie strażackiej w Białej. Organizująca się Straż Pożarna, mając na uwadze zmniejszenie ilości pożarów i wynikłych z nich strat podjęła się prac związanych z zapobieganiem pożarom. Przeprowadzone w tym czasie kontrole przeciwpożarowe w budynkach i zakładach nie spełniały jednak swojego zadania. Brak podstaw prawnych powodowało niepodporządkowanie się do wydanych poleceń i zarządzeń. Rozbudowywano więc i modernizowano prawie wszystkie obiekty nie przestrzegając przy tym podstawowych zasad bezpieczeństwa pożarowego. Groźne pożary jakie wybuchały (m.in. w Fabryce Kapeluszy "Lenko-Aleksandrowice") powodowały ogromne straty w gospodarce narodowej, na terenie całego kraju. Rozwijające się pożarnictwo odczuwało coraz bardziej potrzebę normalizacji i ujednolicenia ochrony przeciwpożarowej w kraju.

Zdjęcie historyczne w sepiiWynikiem tego było ustanowienie przez Sejm PRL "Ustawy o ochronie przeciwpożarowej i jej organizacji" z dnia 4 lutego 1950 roku, której jednolity tekst ogłoszony został w Dzienniku Ustaw PRL nr 58 z 1951 roku, poz. 404. Na mocy tej ustawy powstały: Komenda Główna Straży Pożarnej oraz komendy niższego szczebla: wojewódzkie, powiatowe i miejskie.
Od 1950 roku w jednostce ZSP trwają różnego rodzaju kursy dla strażaków z ZSP i OSP. Zorganizowana w budynku OSP Biała Szkoła Oficerska, dostarczała fachowców na kierownicze stanowiska w pożarnictwie.

Posiadana autodrabina na podwoziu GMC o wysięgu 21 metrów okazała się za mała przy prowadzeniu akcji na budynkach wysokich (np. pożar Fabryki Włókienniczej "Wolfa" w lutym 1950 roku). W związku z tym komenda podjęła starania o pozyskanie dla ZSP drabiny mechanicznej o większym zasięgu. W 1952 roku dla ZSP miasta Bielska została przydzielona nowoczesna drabina mechaniczna marki "Magirus" SDA 25/16.
W tym samym okresie przebudowano Punkt Alarmowo-Dyspozycyjny, instalując w nim 100- numerową centralę typu "CB". Dla potrzeb jednostek OSP zbierano porzucane przez wojska hitlerowskie samochody terenowe marki "Krupp" i remontowano je. Samochody te (w sumie 10 sztuk) były bardzo przydatne w górzystym terenie naszego regionu i zdały w pełni egzamin przy gaszeniu pożarów leśnych.
Obok zajęć szkoleniowych w tym okresie prowadzone były także prace budowlano- adaptacyjne, w wyniku których nadbudowano budynek gospodarczo- warsztatowy i wybudowano kanał podziemny łączący budynek główny ze wspinalnią.

W roku 1957 ówczesny Zastępca Komendanta Miejskiego kapitan pożarnictwa Kazimierz Mielczarski powołany został do pracy w Wojewódzkiej Komendzie Straży Pożarnej w Katowicach, a jego stanowisko- po zlikwidowaniu Szkoły Oficerskiej w Białej- zajął, z dniem 1 marca 1957 roku, kapitan pożarnictwa Tadeusz Wagner, który piastował to stanowisko do 31 marca 1967 roku.

W 1958 roku kapitan szef (podpułkownik pożarnictwa) Stanisław Komorowski powołany został na stanowisko Komendanta Wojewódzkiego Straży Pożarnych w Katowicach, a na Komendanta Miejskiego Straży Pożarnej w Bielsku- Białej zostaje powołany starszy kapitan pożarnictwa (major pożarnictwa) Tadeusz Żytowiecki.
W roku 1958 rozpoczęto w porozumieniu z Prezydium Miejskiej Rady Narodowej i Dyrekcjami zakładów pracy organizowanie Zakładowych OSP typu "RM" i "PC" z zadaniem operacyjnego zabezpieczenia zakładu na wypadek pożaru. W tego wyniku oprócz Miejskiej Zawodowej Straży Pożarnej i 7 terenowych OSP z siedzibami w dzielnicach miasta, działają 4 jednostki Zakładowych Zawodowych Straży Pożarnych i 60 Zakładowych Ochotniczych Straży Pożarnych.

 W 1959 roku otrzymano typowy beczkowóz gaśniczy "Star-21", jako pierwszy z produkowanych już całkowicie w kraju pojazdów pożarniczych. Dalsze przydziały samochodów GSBM "Star-25", GSBAM "Star-26" oraz samochodu ciężarowego "Star-66", przebudowanego w warsztatach ZSP na GSBM, następowały do 1967 roku.

Rok 1960 przynosi zmianę ustawy o ochronie przeciwpożarowej (Ustawa z dnia 13 kwietnia 1960 roku o ochronie przeciwpożarowej- Dz. U. nr 20 z 1960r., poz. 120). Zdjęcie historyczne w sepii
W 1961 roku na samochodach bojowych i operacyjnych jednostek bielskiej straży zostają zainstalowane radiotelefony przewoźne, w kolejnych latach łączność zostaje rozszerzona o radiotelefony nasobne.
Dla poprawy sytuacji mieszkaniowej dla kadry, dokonano w 1967 roku nadbudowy głównego budynku Komendy od strony ul. Grunwaldzkiej, uzyskując w ten sposób dodatkowe mieszkania. Za długoletnią aktywna działalność społeczną w organizacji Polskiego Czerwonego Krzyża, Komenda i załoga odznaczona została "Odznaką Pamiątkową 50- lecia PCK" przez Prezydium Zarządu Głównego PCK.

Od 1 stycznia 1968 roku na stanowisko Zastępcy Komendanta Miejskiego mianowany został kapitan pożarnictwa Franciszek Kamieński- uprzednio dowódca zmiany i oficer szkoleniowy.

Dnia 5 sierpnia 1969 roku jednostka ZSP w Bielsku- Białej otrzymuje nową zmechanizowana autodrabinę SD-30 "Magirus", przekazując w zamian posiadaną SD-25/16 do ZSP w Sosnowcu.

Po śmierci dotychczasowego Komendanta na czele jednostki z dniem 1 stycznia 1970 roku staje kapitan pożarnictwa Franciszek Kamieński.

Wybudowana w czynie społecznym strażnica zostaje w 1970 roku przekazana i oddana do użytku dla Ochotniczej Straży Pożarnej w Kamienicy. Dla wyposażenia tej jednostki Komenda Miejska przekazuje samochód GGM Star-25 z pełnym wyekwipowaniem. Do granic miasta zostało przyłączone sołectwo Mikuszowice Krakowskie, w którym przejęto zapoczątkowaną budowę strażnicy. Staraniem Komendy Miejskiej jednostka ZSP w Bielsku- Białej wyposażona została w sprzęt: samochód GBAM- Star-26, samochód Żuk A-15, agregat oświetleniowy, 2 motopompy szlamowe, 3 motopompy M-80 "Polonia".
Jednym z większych pożarów w roku 1970 to pożar magazynów kooperacyjnych w Wytwórni Sprzętu Mechanicznego-Oddział "B" przy ul. Róży Luksemburg w Bielsku-Białej. Przyczyną pożaru była nieostrożność podczas prac spawalniczych.

Zdjęcie historyczne w sepiiRok 1971 to rok jednej z największych tragedii- pożar w Rafinerii Nafty im. Ludwika Waryńskiego w Czechowicach- Dziedzicach. Na skutek wyładowania atmosferycznego w dniu 26 czerwca 1971 roku o godzinie 1952 zapaliła się ropa naftowa w jednym ze zbiorników centralnych zlokalizowanych na placu Rafinerii. W dniu 27 czerwca o godzinie 120 nastąpił gwałtowny wyrzut gorącej ropy ze zbiornika, rozerwanie sąsiedniego zbiornika i wylew na zewnątrz palącej się ropy. W wyniku tego 33 osoby zginęły na miejscu, a 4 dalsze zmarły w szpitalach, rannych zostało 105 osób. Uszkodzeniu uległo 22 samochodów pożarniczych, w tym spaleniu uległa autodrabina Magirus SD-25 z jednostki ZSP z Bielska- Białej. Dnia 29 czerwca o godzinie 1510 przystąpiono do generalnego natarcia, a o godzinie 1615 natarcie zakończono z pełnym powodzeniem. Dogaszanie trwało do 1 lipca 1971 roku. Ogółem w akcji ratowniczo- gaśniczej brało udział: 200 sekcji zawodowych straży pożarnych (1484 strażaków zawodowych), 150 sekcji ochotniczych straży pożarnych (1030 członków OSP), 13 sekcji pożarniczych z Czechosłowacji (58 strażaków), żołnierze Ludowego Wojska Polskiego, załoga Rafinerii. W akcji współuczestniczyli: Milicja Obywatelska, Służba Zdrowia, zakłady przemysłowe i transportowe.

W grudniu 1971 roku, przy ogromnym wkładzie w prace pomocnicze pracowników Komendy Miejskiej, zakończono prace i oddano do eksploatacji podłączenie budynku do instalacji ogrzewczej Elektrociepłowni.

Z dniem 1 stycznia 1972 roku weszła w życie Uchwała nr 222/71 Rady Ministrów z dnia 22 października 1971 roku w sprawie ustalenia stanowisk, uposażenia oraz czasu służby członków korpusu technicznego pożarnictwa. Uchwała ta wprowadziła m.in. zmianę systemu zatrudnienia z 24x24 (24 godziny służby, po których następowało 24 godziny wolne od służby) na 12x24 (12 godziny służby, po których następowało 24 godziny wolne od służby). W związku z tym została utworzona III zmiana służbowa.

Przyłączenie do miasta Sołectwa Straconka przyczyniło się do zwiększenia obszaru operacyjno- organizacyjnego Komendy Miejskiej i wzrostu jednostek terenowych OSP do liczby- 8.
W dniu 11 stycznia 1972 roku Komenda Miejska Straży Pożarnej w Bielsku- Białej uchwałą Miejskiej Rady Narodowej wyłączona została z gestii Wydziału Spraw Wewnętrznych, podnosząc ją do rangi i praw Wydziału Prezydium Miejskiej Rady Narodowej.

Do jednego z większych i bardziej drastycznych pożarów w tym roku zaliczyć należy pożar powstały w nocy z 18 na 19 marca 1972 roku na "Bardowni" Oddziału "C" Zakładów Przemysłu Wełnianego im. J. Magi w Bielsku- Białej przy ul. Partyzantów 98. Przyczyną pożaru było zaprószenie ognia przez pracowników zakładu.
W tym roku została zaprojektowana i wykonana wiata gospodarcza o konstrukcji metalowej na miejsce starej drewnianej szopy, została wykonana nowa aluminiowo- szklana budka wartownicza.

Na początku 1973 roku oddano do użytku strażnicę OSP Mikuszowice Krakowskie, przekazano tej jednostce samochód pożarniczy GBAM- "Star A 26 P".

Od 1 czerwca 1973 roku na stanowisko Zastępcy Komendanta Miejskiego Straży Pożarnej w Bielsku- Białej zostaje mianowany kapitan pożarnictwa Zbigniew PęziołZdjęcie historyczne w sepii

W dniu 5 czerwca 1973 roku na ul. Piastowskiej, na skutek raptownego manewru samochodem, wywróciła się na jezdnię doczepiona do niego cysterna z benzyną. Zawartość cysterny wylała się na ulicę, ściekając po jej nawierzchni i do sieci kanalizacyjnej. Szybka i sprawna akcja strażaków uchroniła część miasta od katastrofy.
W tym roku ekipa drogowców Miejskiego Zarządu Ulic i Mostów wyasfaltowała cała powierzchnię podwórza oraz wyjazdy przed garażami od strony ul. Grunwaldzkiej. W ramach czynu społecznego pracownicy komendy zabudowali otoczenie dystrybutora paliw na podwórzu, zmodernizowano bieżnię wokół boiska i plac zabaw dla dzieci, posadzono żywopłot.

W 1974 roku po przebudowie oddano do użytku strażnicę OSP Straconka, której komenda przekazała samochód pożarniczy GBAM "Star 26P".

Z dniem 1 stycznia 1975 roku wszedł w życie Dekret z dnia 27 grudnia 1974 roku o służbie funkcjonariuszy pożarnictwa, natomiast w Dzienniku Ustaw nr 20 z 1975 roku, poz. 106, ukazała się znowelizowana Ustawa z dnia 12 czerwca 1975 roku o ochronie przeciwpożarowej.
Jedną z poważniejszych akcji ratowniczo- gaśniczych w tym roku to akcja gaśnicza w Fabryce Samochodów Małolitrażowych Zakład 1 B w Bielsku- Białej przy ul. Róży Luksemburg 51 dnia 15 marca 1975 roku. O godz. 1908 powstał wybuch w Epidiamowni i pożar na hali produkcyjnej. W wyniku wybuchu i pożaru poszkodowanych zostało 48 pracowników oraz 5 funkcjonariuszy pożarnictwa.
Z dniem 15 maja 1975 roku został wprowadzony nowy system zatrudnienia na zmianach w podziale bojowym- 24x48 (24 godziny służby, po których następowało 48 godziny wolne od służby).

Z dniem 1 czerwca 1975 roku dokonany został nowy podział administracyjny kraju. W wyniku tego utworzone zostało województwo bielskie ze stolicą województwa miastem Bielsko- Biała. Rozwiązaniu uległy Powiatowe Komendy Straży Pożarnych, a ich obowiązki przejęły Miejskie Komendy Straży Pożarnych - przekształcone w Komendy Rejonowe Straży Pożarnych.
Obszarem operacyjnym Komendy Rejonowej Straży Pożarnych (KRSP) w Bielsku- Białej są: miasto Bielsko-Biała, miasto Szczyrk, gmina Kozy, gmina Buczkowice, gmina Wilkowice, gmina Komorowice, gmina Stare Bielsko, gmina Wapienica, gmina Jasienica. Operacyjnie podlega Komendzie 35 terenowych jednostek Ochotniczych Straży Pożarnych. Na Komendanta Rejonowego Wojewoda Bielski powołał majora pożarnictwa Franciszka Kamieńskiego, a na jego zastępcę kapitana pożarnictwa Zbigniewa Pęzioła.

1 marca 1976 roku na bazie strażnicy Zakładowej Zawodowej Straży Pożarnej "Allen" utworzony zostaje Wojewódzki Ośrodek Szkolenia Pożarniczego w Bielsku- Białej. W pierwszych dniach istnienia WOSzP kieruje ppłk poż. Franciszek Kamieński, a od 1 września 1976 roku komendantem ośrodka zostaje płk poż. Zbigniew Jacorzyński.

Z dniem 1 stycznia 1977 roku do obszaru miasta Bielsko- Biała zostały przyłączone następujące gminy: Komorowice, Stare Bielsko, Wapienica. Ilość terenowych jednostek OSP w mieście wzrosła do 13 (Bielsko- Biała, Lipnik, Straconka, Leszczyny, Mikuszowice Krakowskie, Mikuszowice śląskie, Kamienica, Aleksandrowice, Hałcnów, Komorowice Krakowskie, Komorowice śląskie, Stare Bielsko, Wapienica).

15 listopada 1978 roku we wczesnych godzinach rannych w Żywcu- Oczkowie (teren działania KRSP Żywiec) na skutek gołoledzi na niebezpiecznym odcinku drogi, wpadły w poślizg, a następnie, po przełamaniu bariery wiaduktu spadły do Jeziora Żywieckiego dwa autobusy wiozące pracowników do pracy. W katastrofie zginęło 30 osób. W akcji ratunkowej brali udział strażacy z jednostki Zawodowej Straży Pożarnej z Bielska- Białej.

Zdjęcie historyczne w sepii Z dniem 1 lutego 1979 roku do pracy w Komendzie Wojewódzkiej Straży Pożarnej w Bielsku- Białej, na stanowisko Kierownika Służby Organizacyjnej, został przeniesiony kapitan pożarnictwa Zbigniew Pęzioł. W związku z tym, a także długotrwałą chorobą Komendanta podpułkownika pożarnictwa Franciszka Kamieńskiego obowiązki Komendanta pełnili: podporucznik pożarnictwa Dariusz Niewiadomski (od 5 lutego 1979 roku do 17 kwietnia 1979 roku), kapitan pożarnictwa Krzysztof Cybulski (od 18 kwietnia 1979 roku do 4 lipca 1979 roku), pułkownik pożarnictwa Zbigniew Jacorzyński (od 5 lipca 1979 roku do 19 listopada 1979 roku).
W dniach od 11 do 12 października 1979 roku na stokach Magury w kompleksie leśnym Bielsko- Wapienica powstał groźny pożar, w wyniku którego spłonęło 10 hektarów lasu. W akcji gaśniczej brało 51 sekcji Zakładowych Ochotniczych Straży Pożarnych i Ochotniczych Straży Pożarnych oraz 7 sekcji Zawodowej Straży Pożarnej (568 strażaków).
Z dniem 19 listopada 1979 roku (po przejściu w stan pozasłużbowy podpułkownika pożarnictwa Franciszka Kamieńskiego) Komendantem Zawodowej Straży Pożarnej w Bielsku- Białej, a jednocześnie Komendantem Rejonowym zostaje major pożarnictwa Zbigniew Pęzioł.

W dniu 24 czerwca 1980 roku o godz. 1250 wybuchł pożar w jednym z budynków mieszkalnych w Wilkowicach. Przyczyną pożaru był wybuch butli z gazem propan- butan. Bezpośrednim zaś powodem była lekkomyślność osoby sprawdzającej szczelność zaworu butli przy pomocy zapalonej zapałki. W akcji tej poparzeniu uległo 3 członków OSP Wilkowice.
We wrześniu 1980 roku powstaje Komitet Założycielski NSZZ Pracowników Ochrony Przeciwpożarowej, a w dniach od 6 do 7 stycznia 1981 roku odbył się w Warszawie I-szy Krajowy Zjazd NSZZ P.O.Ppoż., w którym wzięli udział z ramienia KRSP w Bielsku- Białej: major pożarnictwa Zbigniew Pęzioł, podporucznik pożarnictwa Eugeniusz Wagner, starszy ogniomistrz pożarnictwa Andrzej Kociołek.
Opieszałe załatwianie postulatów zgłaszanych przez załogi ZSP stało się powodem zorganizowania przez Zarząd Główny NSZZ P.O.Ppoż. ogólnopolskiej akcji protestacyjnej, do której w dniach od 22 do 30 maja 1981 roku włączyła się załoga jednostki ZSP z Bielska- Białej. Protest polegał na wstrzymaniu wszelkich prac administracyjnych, biurowych i szkoleniowych oraz działań propagandowo- prewencyjnych. Protestujący nadal brali udział w akcjach ratowniczo- gaśniczych.

Po wprowadzeniu dnia 13 grudnia 1981 roku Stanu Wojennego Komendant Zakładowej Straży Pożarnej wydał rozkaz specjalny, w którym regulując tok przebiegu służby napisał m.in.

"... Wraz z całym społeczeństwem przeżywamy  niezwykle ciężką próbę. W tych trudnych chwilach pamiętajmy, że naszym niezbywalnym, humanitarnym zadaniem, w którym bez wyjątku w czasie jest ochrona, ratowanie życia i mienia obywateli oraz majątku narodowego. Dlatego dzisiaj nie ma ważniejszej sprawy jak pełna mobilizacja naszych postaci- niezależnie od różnic w poglądach- i umacnianie jedności działania służby pożarniczej dla dobra całego społeczeństwa i naszej ojczyzny. W obecnym czasie jest to naszym tak służbowym jak i patriotycznym obowiązkiem..."

Zgodnie z Dekretem o Stanie Wojennym jednostka Zakładowej Straży Pożarnej objęta została mobilizacją. Wprowadzono (zmilitaryzowany) skoszarowany system służby (24h/24h) oraz wprowadzono wzmocnioną ochronę budynku. W tym też dniu została zawieszona działalnośc wszystkich Związków Zawodowych i Organizacji.

W dniu 16 maja 1983 roku w godzinach popołudniowych wybuchł pożar obszaru leśnego na stokach Szyndzielni. Akcję gaśniczą utrudniały: wysokie położenie miejsca pożaru (ok. 1000 metrów nad poziomem morza), brak zaopatrzenia wodnego (wodę przepompowywano z odległości ok. 4 km), a także silny, porywisty wiatr. Pożar ugaszono po 8 godzinach zmagań.

W drugiej połowie lat 80- tych załoga ZSP wynosiła 128 strażaków, a w roku 1989 wrosła do 140 osób, z czego około 110 to poborowi.
W roku 1990 utworzono dwa nowe oddziały ZSP: Oddział II w Wapienicy (od 1 stycznia 1990r.), który powstał na bazie Wojewódzkiego Ośrodka Szkolenia Pożarniczego oraz Oddział III (od 20 kwietnia 1990r.) w budynku Komendy Wojewódzkiej Straży Pożarnej w Białej.

Ogromne zmiany w pożarnictwie w Polsce wprowadziły dwie ustawy z dnia 24 sierpnia 1991 roku: ustawa o ochronie przeciwpożarowej i ustawa o Państwowej Straży Pożarnej.
Na mocy ustawy o Państwowej Straży Pożarnej z dniem 1 lipca 1992 roku Zawodowa Straż Pożarna została przeobrażona w Państwową Straż Pożarną. Zmieniony został model organizacyjny straży- powstała Komenda Rejonowa Państwowej Straży Pożarnej w Bielsku- Białej, której podlegały trzy Jednostki Ratowniczo- Gaśnicze. Ustawa ta wprowadziła także nowe rodzaje stopni funkcjonariuszy pożarnictwa.
Komendantem Rejonowym PSP został brygadier Zbigniew Pęzioł, a po jego przejściu na emeryturę z dniem 1 września 1998 roku jego dotychczasowy Zastępca młodszy brygadier Zbigniew Cyganik.

W związku z reformą administracyjną kraju kolejne zmiany organizacyjne dotknęły PSP w roku 1999. Z dniem 31 grudnia 1998 roku dotychczasowa Komenda Rejonowa PSP została przeobrażona w Komendę Miejską PSP, w której skład weszły trzy Jednostki Ratowniczo- Gaśnicze. Pierwszym Komendantem Miejskim PSP w Bielsku- Białej został młodszy brygadier Zbigniew Cyganik, ale już 1 kwietnia 1999 roku stanowisko to objął starszy kapitan Marek Rączka.

Historia bielskiej straży pożarnej za lata od 1999 do 2012 roku opisana została w archiwalnych artykułach Komendy Miejskiej PSP w Bielsku-Białej.

Późniejszą historię znajdziesz już w Aktualnościach serwisu internetowego.

{"register":{"columns":[]}}