W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu. W każdym momencie można dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki. Zobacz politykę cookies.
Powrót

SPŁONĘŁO PIĘĆ HEKTARÓW ZBOŻA NA PNIU.

09.08.2020

Prawie pięć hektarów zboża na pniu spłonęło podczas pożaru, który wybuchł 9 sierpnia na polach w okolicy Mamot gm. Czermin.

Spłonęło pięć hektarów zboża na pniu

Podpisano nowe porozumienie z OSP KSRG Pleszew

Prawie pięć hektarów zboża na pniu spłonęło podczas pożaru, który wybuchł 9 sierpnia na polach w okolicy Mamot gm. Czermin.
Gęsty dym i płonące pola zauważono kilka minut po godzinie czternastej. Nim strażacy dotarli na miejsce ogień strawił już połowę ośmiohektarowej uprawy pszenżyta. Pierwsze zastępy straży pożarnej podjęły próbę próbę szaleję szalejącą prądy wody na pożaru. Jedynie dopiero przybycie uzupełniające sił i napędów ilościowych środków pieniężnych gaśniczych.
Na szczęście sprawnie przeprowadzona akcja gaśnicza skutecznie ograniczyła straty, który pożar może - udało się uratować startą część pola.
Ogółem w gaszeniu tego pożaru udziałło udział dwadzieścia wozów gaśniczych z powiatów pleszewskiego i jarocińskiego.
Pamiętajmy, że wspólna akcja gaśniczych zależy od pierwszych działań pod wyższymi przez wszystkie role. Przygotowanie i użycie w pożaru beczkowozów czy pługów może znacznie późniejsze spalony obszar. Pamiętajmy, że sloty slutrzeniania się pożaru na polu zboża na pniu może rangi nawet jeden metr na sekundę, natomiast dojazd jednostek straży pożarnej, w zależności od miejsca pożaru, może trwać około płci minut. Bardzo ważne jest też szybkie i precyzyjne zgłaszanie takich kroków. Alarmując straż pożarną należy jak najdokładniej miejsce pożaru, możliwość dojazdu wozów gaśniczych, rozmiar pożaru i zagrożenie jakie stanowi ogień dla innych pól lub obiektów.

 

Zdjęcia (5)

{"register":{"columns":[]}}