W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu. W każdym momencie można dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki. Zobacz politykę cookies.
Powrót

Uroczystości w Bronisławach, oddano cześć poległym żołnierzom AK

03.04.2022

Na zdjęciu widoczni funkcjonariusze komendy powiatowej państwowej straży pożarnej w Sochaczewie oraz komendy powiatowej policji, którzy po złożeniu wieńca pod krzyżem oddają honor salutując do czapek.

W niedzielne popołudnie pod krzyżem w Bronisławach (gm. Rybno) odbyła się uroczystość upamiętnienia żołnierzy Armii Krajowej z oddziału partyzanckiego Socha poległych 78 lat temu w wyniku niemieckiej napaści. Przy tej okazji odprawiono mszę świętą oraz złożono kwiaty poległym.

Na uroczystości w Bronisławach pojawili się dziś szczególni goście - poza lokalnymi samorządowcami na czele z wójtem gminy Rybno Damianem Jaworskim oraz przedstawicielami ratusza (zastępca burmistrza Sochaczewa - Dariusz Dobrowolski) i starostwa powiatowego (radna Bożena Samson), pojawili się dwaj ministrowie: Maciej Małecki oraz Mariusz Kamiński, a także reprezentanci Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Sochaczewie oraz Komendy Powiatowej Policji w Sochaczewie. Nie zabrakło też mieszkańców.

O oprawę wydarzenia zadbały poczty sztandarowe oraz stowarzyszenie Muzealna Grupa Historyczna II batalionu 18 pułku piechoty, które pełniło honorową wartę przed krzyżem upamiętniającym tragiczne zdarzenia sprzed 78 lat. Ponadto po mszy św. wykład historyczny wygłosił prezes MGH Jakub Wojewoda.

Po mszy św. polowej odprawionej przez ks. proboszcza Zbigniewa Łuczaka głos zabrał wójt Damian Jaworski, który odniósł się do dzisiejszej sytuacji międzynarodowej:

- Mamy wrażenie, że właśnie dziś te wydarzenia sprzed blisko 80 lat są nam bardzo bliskie. Tak jak my walczyliśmy wtedy o wolność, tak walczą teraz obywatele Ukrainy. Nie możemy zapominać, że nasza wolna ojczyzna to efekt przelanej krwi. Niech pęd życia nie pozwoli nam zapomnieć o poległych, niech pamięć o bohaterach wolnej Polski nigdy nie umrze. Cześć i chwała bohaterom kwietnia 1944 roku.

Głos zabrał również przybyły na tę uroczystość Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji Mariusz Kamiński szczególnie związany z ziemią sochaczewską, bo na niej urodzony.

- Czcimy pamięć żołnierzy Armii Krajowej, oddziału ziemi sochaczewskiej. O tym, kim byli świadczą ich pseudonimy - tu zginął Wołodyjowski, Jurand, Bochun - wspaniała polska młodzież, która mogła się poddać, a walczyła do ostatniego naboju. Musimy o nich pamiętać i pamiętamy. Dziś niedaleko naszych granic toczy się wojna, co wydawało się nie do pomyślenia. Giną kobiety i dzieci, niszczone są miasta. My znamy imperializm rosyjski, dlatego sercami jesteśmy z Ukrainą. Dziękuję tym, którzy pomagają obywatelom Ukrainy. My jako rząd też ich wspieramy i robimy to również po to, by nasze dzieci nie musiały ginąć za wolną Polskę.

Także minister Maciej Małecki odniósł się do trudnej sytuacji politycznej dzisiejszego świata, używając mocnych słów.

- Stoimy w miejscu uświęconym krwią naszych rodaków. Wydaje się, że oni wtedy przegrali, walcząc przeciw dwudziestokrotnie większym siłom niemieckim i ginąc, ale dziś tu stoi krzyż z ich nazwiskami, łopoczą biało - czerwone flagi. Żyjemy w wolnym kraju, który wyrósł z ich kości. Dziś to my zdajemy egzamin z miłości do ojczyzny i odpowiedzialności. Wspieramy Ukrainę, żeby zatrzymać rosyjską agresję. To nie jest wojna Putina, to wojna Rosji. Wystarczy zmienić Putina i można wrócić do interesów z Rosją - mówią niektórzy, ja mówię, że Putina popiera 80 procent tamtejszego społeczeństwa. To jest wojna Rosji, a Rosja się nie zmienia.

Po przemówieniach nastąpiło złożenie kwiatów pod krzyżem oraz kilkaset metrów dalej - w kolejnym miejscu pamięci ku czci zamordowanych żołnierzy AK.

Tekst i zdjęcia: tusochaczew.pl

Zdjęcia (5)

{"register":{"columns":[]}}