Państwowe Liceum Sztuk Plastycznych w Łodzi

Od 2 do 6 czerwca br. klasy pierwsze uczestniczyły w ciekawych wycieczkach integracyjnych i wyjściach edukacyjnych. W poniedziałek wzięły udział w spacerze śladami Karola Scheiblera w Parku Źródliska – kroczyły wokół pałacu „króla bawełny” (obecnie siedziba Muzeum Kinematografii). Po krótkiej „wędrówce” był też czas na wspólny piknik z okazji Dnia Dziecka.

We wtorek uczniowie byli na jednodniowej wycieczce w Toruniu. Przewodnik miejski oprowadził ich po Starym Mieście, ciekawie opowiadając o tradycjach i zajęciach średniowiecznych mieszczan. Kolejną atrakcją było zwiedzanie Muzeum Okręgowego, które mieści się w Ratuszu Staromiejskim. Uczniowie z zainteresowaniem oglądali jego bogate zbiory. Ostatnim punktem wycieczki była wizyta w Żywym Muzeum Piernika i warsztaty samodzielnego wyrobu toruńskiego specjału.

W środę klasy pierwsze uczestniczyły w spacerze śladami kolejnego „króla bawełny” – tym razem Izraela Poznańskiego. Zwiedziły zabytkowe wnętrza jego pałacu (siedziba Muzeum Miasta Łodzi). Pierwszoklasiści mieli także okazję zrobić zdjęcia i szkice pięknego ogrodu pałacowego.

W czwartek udali się do Teatru Muzycznego na „Les Misérables” –  światowej sławy musical Claude`a-Michela Schönberga i Alaina Boublila, będący adaptacją „Nędzników”, arcydzieła Wiktora Hugo. Po spektaklu mieli czas na pamiątkowe zdjęcia z aktorami. Natomiast w piątek odbył się ich ostatni spacer – „Szlakiem Łodzi filmowej”, pod okiem przewodnika miejskiego Krzysztofa Olkusza.

Jak widać, klasy pierwsze spędziły ciekawy tydzień – czas, który pozwolił uczniom oraz uczennicom lepiej się poznać i zintegrować. Był on pełen kulturalnych i turystycznych wrażeń, które zapewne zostaną z nimi na długo.

Renata Sycan
Robert Dzięcielski

*

Uczniowie naszej szkoły brali także dział w plenerze malarskim na terenie Parku im. ks. bp. Michała Klepacza. Młodzież wykonywała szkice oraz malowała obrazy na dużym formacie. Rejestrowała przede wszystkim  piękno willi Reinholda Richtera, budynku zaprojektowanego na niemieckich i angielskich wzorcach „architektury nieregularnej”, zwracając uwagę na proporcje, perspektywę, zależność światła i barwy.

Pogoda dopisywała – słońce pięknie świeciło, dlatego uczniowie byli bardzo zadowoleni. Stworzyli ciekawe prace, które zaprezentowały łódzką architekturę i przestrzenie miejskiej zieleni.

„W przyszłym roku też tutaj chcemy!” – stwierdzili uczestnicy pleneru.

Jacek Vogel

*

W tym roku klasy czwarte spędziły plener w słonecznej Szczawnicy – miejscowości położonej nad Grajcarkiem, w samym sercu Pienin. Okolica okazała się bardzo inspirująca, a widoki malownicze, co umożliwiło uczniom wejście w wyjątkowo twórczy nastrój.

Pierwsze dwa dni przeznaczyliśmy na rozrysowanie się, robiliśmy szkice i próby do prac studyjnych, które powstawały dopiero w dwóch ostatnich dniach, malowaliśmy nawet widoki obserwowane ze szczytu Palenicy i Szafranówki. Działaniom artystycznym rewelacyjnie służyły korekty p. Sebastiana Kularskiego i p. Aleksandry Hetich, a także wieczorne przeglądy prac.

Ostatniego wieczoru mieliśmy okazję integrować się przy ognisku w pobliżu uroczego górskiego wodospadu. Plener zaliczamy do wyjątkowo udanych wyjazdów, szkoda, że klasy czwarte spędzały go już ostatni raz.

Aleksandra Hetich