Powiatowa Stacja Sanitarno-
Epidemiologiczna w Szczecinku

Na oblodzonym chodniku nietrudno o upadek, tym bardziej, jeśli lód nie jest widoczny pod śniegiem. Z tego względu należy zachować szczególną ostrożność. Temperatura za oknem poniżej zera, z nieba pada co raz więcej śniegu. Krajobraz za oknem zachęca do spacerów. Pamiętajmy wtedy o szczególnej ostrożności, ponieważ zimą narażeni jesteśmy na urazy związane z upadkiem na śliskiej nawierzchni. Do najczęstszych należą:

• stłuczenia – nadgarstków, łokci, kolan, kręgosłupa  w odcinku lędźwiowym,
• zwichnięcia – stawu skokowego, nadgarstków,
• złamania w obrębie nadgarstka i kości przedramienia,
• złamania nóg,
• złamania żeber,
• złamanie panewki stawu biodrowego – szczególnie narażone na nie są osoby starsze, chore na osteoporozę lub cierpiące na dużą łamliwość kości z innego powodu,
• złamania kręgosłupa – często powodowane upadkiem na twardą powierzchnię,
• urazy głowy – zarówno potylicy, jak i kości twarzoczaszki; często towarzyszy im także wstrząśnienie mózgu.

Jak zapobiegać urazom na oblodzonych chodnikach?

• stawiaj kroki pewnie i stabilnie,
• unikaj podbiegania na oblodzonej powierzchni,
• zakładaj obuwie z płaską podeszwą, co zapewni Ci większą powierzchnię podparcia;
• regularnie odśnieżaj najbliższe otoczenie, jeśli jesteś właścicielem posesji,
• dbaj o to, aby lód nie gromadził się na schodach wejściowych czy chodniku, możesz posypać je piaskiem.

W takie dni osoby starsze lub mające problemy z normalnym poruszaniem się powinny zostać w domu. Jeśli potrzebują np. zakupów, mogą poprosić o pomoc kogoś z rodziny lub sąsiadów. Jeśli jednak wyjście jest nieuniknione, to powinno odbyć się  w towarzystwie innych osób.

Upadek na lodzie może być bardzo niebezpieczny, jeśli się spieszymy i nie zwracamy uwagi na lód, który może być pokryty niewielką warstwą śniegu. Kiedy się przewrócimy, przede wszystkim nie powinniśmy się od razu podnosić, tylko dokładnie rozeznać się w sytuacji. W przypadku poważnego urazu, w tym złamania lub zwichnięcia kończyny należy zadzwonić po pomoc (999 - bezpośredni numer pogotowia lub 112 – numer telefonu alarmowego).

W międzyczasie przy wybiciu palca, zwichnięciu stawu ramiennego czy złamaniu ręki należy zdjąć pierścionki, zegarek oraz bransoletki. W przypadku złamania nogi czy skręcenia kostki trzeba spróbować zdjąć buta, poluzować sznurówki lub rozpiąć zamek. Wykonanie tych czynności jest bardzo ważne, ponieważ przy spuchniętej kończynie może być to zdecydowanie utrudnione. W niektórych przypadkach wymagane jest rozcięcie pierścionków czy butów, dlatego warto zrobić to jak najszybciej.

Czekając na karetkę, możemy spróbować zminimalizować ból oraz opuchliznę, robiąc okłady ze śniegu. Pamiętajmy jednak, by nie robić tego bezpośrednio na otwartą ranę, co może grozić zakażeniem. Poza tym powinniśmy ograniczyć poruszanie. Nie powinniśmy jednak siedzieć na ziemi. Jeśli jednak nie jesteśmy w stanie się poruszać, możemy coś podłożyć pod ciało. W ten sposób zapobiegniemy wychłodzeniu.

Osoby, które mogą się poruszać (nie zadzwoniły po pomoc), powinny udać się bezpośrednio na Szpitalny Oddział Ratunkowy (SOR), gdzie zostanie im udzielona profesjonalna pomoc medyczna.