Troskliwi rodzice
12.05.2025
Co roku zdarzają się przypadki ataków ptaków krukowatych na ludzi. Dlaczego wrony, kawki a czasem także sroki tak się zachowują? Jak postępować w takich sytuacjach?
Informacje o atakach ptaków na ludzi zazwyczaj pojawiają się na przełomie maja i czerwca. Takie zachowanie nie jest niczym nietypowym w okresie, kiedy wrony, kawki czy sroki mają młode. Ataki są podyktowane troską o gniazda i podloty – pisklęta, które opuszczają schronienia, nie potrafiąc jeszcze dobrze latać. Młode, choć na pozór mogą wydawać się porzucone, zazwyczaj są pod troskliwą opieką rodziców, którzy ostrzegają potomstwo, chronią je przed niebezpieczeństwem, jak również karmią. Dlatego też, jeśli nie widzimy wyraźnych objawów osłabienia, a młody ptak nie znajduje się w miejscu potencjalnie niebezpiecznym, nie należy interweniować. Taka źle rozumiana troska przynosi więcej szkody niż korzyści. Może też sprowokować ptaki do ataku.
Warto wiedzieć, że ptaki zazwyczaj najpierw ostrzegają krzykiem, próbując przegonić ludzi, których postrzegają jako niebezpieczeństwo. Jeśli takie działanie jest nieskuteczne, bywa, że przystępują do ataku bezpośredniego.
Co robić w takiej sytuacji? Jeśli obserwujemy w jakimś miejscu zaniepokojone ptaki – starajmy się je w okresie późnowiosennym omijać. Jeśli nie ma takiej możliwości, to warto zabezpieczyć głowę (czapką lub parasolem). Jeśli staniemy się celem ataku, należy jak najszybciej oddalić się na bezpieczną odległość – ptaki osiągną swój cel i zostawią nas w spokoju. W trosce o młode pokolenie ptaków pilnujmy też naszych czworonogów – wychodzące na zewnątrz koty i psy prowadzone bez smyczy mogą stanowić śmiertelne zagrożenie dla podlotów.
Trzeba pamiętać, że wrony, kawki i sroki to zwierzęta objęte ochroną gatunkową. To oznacza, m.in. że nie można bez zezwolenia ich umyślnie niepokoić i płoszyć, niszczyć gniazd lub siedliska. Czas wzmożonej aktywności naszych ptasich sąsiadów szybko przemija – warto zadbać o to, aby mogły spokojnie wypełnić swój rodzicielski obowiązek i odchować kolejne pokolenie.