Polska we Włoszech

W przemówieniu wygłoszonym podczas uroczystości ambasador A.M. Anders powiedziała: "Łączymy się myślami ze wszystkimi uczestnikami ceremonii na terenie obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau. Jest coraz mniej ocalałych i naocznych świadków okrucieństwa, o którym nie możemy nigdy zapomnieć". Ambasador mówiła o wielu przykładach heroicznych gestów dokonanych przez Polaków podczas drugiej wojny światowej. Przypomniała, że Polska ma największą liczbę osób z tytułem Sprawiedliwy Wśród Narodów Świata, choć "spośród wszystkich narodów europejskich to Polacy najbardziej ryzykowali na mocy okrutnych rozporządzeń nazistowskich władz". Ambasador przypomniała dzieje 2. Korpusu Polskiego pod dowództwem gen. Władysława Andersa, który na terenie Związku Radzieckiego uratował z gułagów tysiące żołnierzy i cywilów, w tym dzieci bez rozróżnienia na wiarę i narodowość. Zwracając się do uczniów sycylijskich szkół ambasador podkreśliła, że ich dzisiejszą misją jest to, by "nie zapominać".

Staraniem ambasady podczas wydarzenia wysłuchano opowieści Lidii Maksymowicz, która jako dziecko była więziona w Auschwitz i poddawana okrutnym eksperymentom. Jej historię Włosi poznali dzięki filmowi i książce "Dziewczynka, która nie potrafiła nienawidzić", które powstały staraniem ambasady. Wysłuchano też wypowiedzi dyrektora Muzeum Auschwitz-Birkenau Piotra Cywińskiego, który podkreślił: "Od czasów epoki rzymskiej powtarzamy bez refleksji, że historia jest nauczycielką życia, ale prawdziwą nauczycielką życia jest pamięć, a nie historia”.

Przy okazji wydarzenia upamiętniającego Ofiary Holokaustu doszło do spotkania ambasador Anders z burmistrzem Palermo Roberto Lagalla, z którym omówiono aktywność włoskiej Polonii na wyspie Sycylii. Z konsulem honorowym Davide Farina odwiedzono miejsca związane z obecnością Karola Szymanowskiego w Palermo.