W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu. W każdym momencie można dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki. Zobacz politykę cookies.
Powrót

Akt oskarżenia przeciwko dziesięciu członkom zorganizowanej międzynarodowej grupy przestępczej dokonującej oszustw tzw. metodą na „policjanta”.

27.05.2025

Międzynarodowa Grupa Przestępcza

Prokuratura Okręgowa w Łodzi zakończyła postępowanie przeciwko dziesięciu członkom zorganizowanej grupy przestępczej, którym zarzucono dopuszczenie się łącznie 135 oszustw poprzez podszycie się za funkcjonariuszy policji. Łączna kwota jaką wyłudziła grupa to ponad 1 mln 800 tys. złotych. Najwyższa kwota jednostkowego oszustwa co do jednej z osób pokrzywdzonych to 344 tys. złotych. Zorganizowana grupa działała na terenie całej Polski oraz Wielkiej Brytanii, a jej ofiarami były głównie osoby w podeszłym wieku. Wobec wszystkich wskazanych stosowane było tymczasowe aresztowanie.

Metoda działania grupy polegała na tym, że określone osoby nawiązywały z terenu Wielkiej Brytanii kontakt telefoniczny z pokrzywdzonymi. W trakcie rozmowy podawały się za funkcjonariuszy wykonujących czynności związanych z wykrywaniem przestępstw i ściganiem ich sprawców. Następnie nakłaniały rozmówców do przekazania pieniędzy i wartościowych przedmiotów zarówno tych posiadanych w domu, jak i w banku, co miało pomóc organom ścigania w ujęciu sprawców. Inni członkowie grupy, również podający się za funkcjonariuszy Policji, potwierdzali w rozmowie telefonicznej tożsamość wcześniejszych rozmówców. Ta sama osoba, która potwierdzała tożsamość dzwoniącego jako funkcjonariusza Policji, kierowała kolejnych członków grupy do odbierania pieniędzy od pokrzywdzonych. Aby uwiarygodnić, że dzwoni funkcjonariusz policji, osoby pokrzywdzone nakłaniano, aby zadzwoniły na numer 997 bądź 112, przy czym po stronie dzwoniących nie dochodziło do rozłączenia połączenia z oszustem. Pokrzywdzeni wybierali ten numer w trakcie wskazanej konwersacji, w związku z tym nie łączyli się faktycznie z numerami alarmowymi. Rzekomy pracownik policji wypytywał pokrzywdzonych o oszczędności, jakie posiadają w domu lub banku. W dalszej kolejności pokrzywdzeni byli instruowani, aby zabrali wszystkie oszczędności, spakowali je do reklamówki lub koperty i udali się we wskazane miejsce bądź oczekiwali na przybycie pracownika prokuratury lub policji.

Podjęte czynności pozwoliły ustalić strukturę grupy przestępczej, dane osobowe jej członków oraz ich sposób działania. Najniżej w hierarchii przestępczej była grupa „odbieraków”, którzy byli odpowiedzialni za bezpieczne i bezpośrednie odebranie pieniędzy od pokrzywdzonych. Werbowaniem „odbieraków”, organizowaniem narzędzi do pracy, tj. telefonów oraz kart SIM oraz częściowym pokrywaniem kosztów generowanych przez „odbieraka” zajmował się „werbownik”. Organizowaniem „zleceń” poprzez kontakt z „telefonistami”, partycypowaniem w kosztach transportu „odbieraka”, nadzorem nad „odbierakami”, dzieleniem pieniędzy odebranych od pokrzywdzonych w przedmiotowej grupie przestępczej zajmował się „logistyk”. W zależności od ustaleń z „telefonistą”, osoby na tym szczeblu otrzymywały od 15 % do 25% od odebranej kwoty. Najwyżej w hierarchii grupy znajdowali się wspomniani „telefoniści”, czyli osoby odpowiedzialne za kontakt z terenu Wielkiej Brytanii.

Zarzuty przedstawione sprawcom obejmują oszustwo popełnione w stosunku do mienia wielkiej wartości (art. 286 § 1 kk w zw. z art. 294 § 1 kk), podszycie się pod funkcjonariusza policji (art. 227 kk) oraz udział w zorganizowanej grupie przestępczej (art. 258 § 1 kk). Za popełnione przestępstwa grozi im kara łączna do 30 lat pozbawienia wolności.

{"register":{"columns":[]}}