Akt oskarżenia w sprawie afery śmieciowej
05.11.2025
Prokuratura Okręgowa w Łodzi skierowała akt oskarżenia przeciwko pięciu mężczyznom działającym w zorganizowanej grupie przestępczej mającej na celu popełnienie przestępstw i przestępstw karnych skarbowych polegających na nielegalnym transportowaniu i składowaniu substancji niebezpiecznych na terenie całej Polski.
Jak wynika ze zgromadzonego materiału dowodowego, w ramach organizacji transportowano i składowano w różnych nieprzeznaczonych do tego miejscach odpady w postaci m.in. szlamów wodnych zawierających farby i lakiery zawierające rozpuszczalniki organiczne, szlamów z obróbki metali zawierające oleje, odpadów z usuwania farb i lakierów zawierających rozpuszczalniki organiczne, odpadów zawierający kwasy, kwasów trawiących, baterii i akumulatorów niklowo – kadmowych, baterii zawierających rtęć, tworzyw sztucznych zanieczyszczonych substancjami niebezpiecznymi czy wodorotlenku amonowego. Jednocześnie przechowywanie następowało w takich warunkach oraz w taki sposób, że mogło to zagrozić życiu lub zdrowiu ludzkiemu bądź spowodować obniżenie jakości wody, powietrza i powierzchni ziemi. Dodatkowo biegły z zakresu pożarnictwa wskazał, że sposób magazynowania substancji stwarzał bezpośrednie niebezpieczeństwo w postaci pożaru.
Z podjętego procederu jeden z oskarżonych uzyskał korzyść w kwocie co najmniej 5.897.590 złotych. Jest to wartość środków zaoszczędzonych na kosztach właściwej utylizacji odpadów.
Mechanizm opracowany przez podejrzanych kształtował się następująco: 48-letni główny podejrzany koordynujący proceder przyjmował odpady od różnych firm z terenu całej Polski. Współpracował jednocześnie z innym mężczyzną, który zajmował się pośrednictwem pomiędzy podmiotami posiadającymi substancje oraz firmami zajmującymi się ich utylizacją. Faktycznie odpady nigdy nie docierały do spółki wskazanej w dokumentach oraz posiadającej uprawnienia do składowania śmieci. Pracownicy (kierowcy) 48-latka wykonywali fikcyjne kursy ciężarówkami, które miały pozorować wożenie substancji do właściwego miejsca. Faktycznie śmieci trafiały do magazynów znajdujących się między innymi w Radomiu. Podejrzany wystawiał fałszywe dokumenty w postaci „kart przekazania odpadów”, w których poświadczano nieprawdę co do ich odbiorcy i okoliczności transportu. Pośrednik wystawił natomiast na rzecz firmy głównego podejrzanego fałszywe faktury za usługi o wartości 1.494.317,76 złotych. Koordynował on przy tym fałszywe oznaczanie odpadów za pomocą posiadanych kodów, co miało na celu wprowadzenie organów państwowych w błąd. Transporty dotyczyły przekazania ponad 1200 ton śmieci.
48-letniemu mężczyźnie przedstawiono zarzuty organizowania transportów odpadów i ich składowania wbrew przepisom oraz w sposób zagrażający środowisku (art. 183 § 1 kk, zagrożenie karą do 10 lat pozbawienia wolności), udziału w zorganizowanej grupie przestępczej (art. 258 § 1 kk, kara do 8 lat pozbawienia wolności), poświadczania nieprawdy w dokumentach (art. 271 § 3 kk, kara do 8 lat pozbawienia wolności), posługiwania się nierzetelnymi fakturami o wartości powyżej 5 milionów złotych (art. 271a § 2 kk, kara pozbawienia wolności od lat 3 do 20) oraz przestępstw skarbowych związanych z uszczupleniami podatkowymi.
Kolejnym 4 oskarżonym (kierowcom) w wieku 46, 45, 50 i 49 lat zarzucono udział w zorganizowanej grupie przestępczej oraz poświadczanie nieprawdy w dokumentach. Wobec wszystkich oskarżonych stosowano różne środki zapobiegawcze, w tym w postaci tymczasowego aresztowania oraz dozory Policji. Opisana sytuacja dotyczy jedynie jednego wątku badanego w śledztwie. W ramach postępowania przedstawiono zarzuty ponad 80 osobom, a proceder miał charakter ogólnopolski. Planowane są dalsze zatrzymania, zarzuty oraz skierowanie kolejnych aktów oskarżenia.