"Miś Colargol” oraz „Miś Uszatek” wracają do Łodzi. Legendarne eksponaty studia „Se-Ma-For” zabezpieczone
30.12.2025
Prokuratura Rejonowa Łódź-Śródmieście nadzoruje śledztwo dotyczące szeregu przestępstw gospodarczych, jakich dopuściły się w okresie od 2016 roku do 2019 roku osoby zarządzające Fundacją Filmową „Se-Ma-For” z siedzibą w Łodzi oraz spółką „Se-Ma-For” Produkcja Filmowa Sp. z o.o. Postępowanie zostało zainicjowane zawiadomieniem między innymi Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej, który udzielił podmiotom dotacji na produkcję pt. „Serce w murze” w kwocie powyżej 1,5 miliona złotych. Środki te nie zostały zwrócone, co skutkowało wydaniem przez Sąd nakazu zapłaty, a następnie egzekucją komorniczą. W jej toku zniknęło mienie należące do Se-Ma-For, w tym specjalistyczny sprzęt wykorzystywany do tworzenia znanych bajek. W związku z tym wobec prezesa spółki wydano postanowienie o przedstawieniu zarzutów z art. 300 § 2 kk (udaremnianie wykonania orzeczenia organu państwowego poprzez ukrywanie bądź usuwanie składników majątku, kara do 5 lat pozbawienia wolności). Jednocześnie w obliczu narastających zadłużeń zawiadomienie złożyli także inni wierzyciele spółki oraz Muzeum Animacji. Wskazali oni, iż pomiędzy osobami zarządzającymi oboma podmiotami „Se-Ma-For” doszło do zawarcia fikcyjnych umów pożyczek. Tak wykreowane zadłużenie stało się następnie podstawą do przejęcia w niewyjaśnionych okolicznościach historycznych eksponatów, w tym lalek z seriali „Miś Colargol”, „Miś Uszatek”, „Parauszek i przyjaciele”, „Piotruś i Wilk” oraz „Tajemnica kwiatu paproci”.
W toku śledztwa Prokuratura uzyskała informację, iż z Urzędem Miasta skontaktowała się osoba, która twierdziła, iż jest w posiadaniu eksponatów i zażądała za nie kilkuset tysięcy złotych. W związku z tym Prokurator podjął niezwłoczną decyzję o żądaniu wydania rzeczy i przeszukaniu celem zabezpieczenia lalek. Postanowienie to zostało 22 grudnia skutecznie zrealizowane przez funkcjonariuszy Komendy Miejskiej Policji w Łodzi, a same przedmioty zostały złożone w EC1, gdzie będą oczekiwały na oficjalne oględziny procesowe. Samo postępowanie pozostaje zawieszone z uwagi na niemożność ujęcia podejrzanego.
Paweł Jasiak
Rzecznik Prasowy Prokuratury Okręgowej w Łodzi