W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu. W każdym momencie można dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki. Zobacz politykę cookies.
Powrót

Utrzymanie i tworzenie nowych miejsc pracy

Transformacja energetyczna i walka z emisjami dwutlenku węgla to jedno z największych wyzwań współczesnej gospodarki. W szczególności dotyczy to przemysłu ciężkiego - sektora stalowego, cementowego, chemicznego i wielu innych gałęzi, które stanowią fundament europejskiej produkcji, ale jednocześnie odpowiadają za znaczną część emisji CO2. W tym kontekście coraz większe znaczenie zyskują technologie CCUS - wychwytywania, wykorzystywania i składowania dwutlenku węgla. Ich wdrożenie to nie tylko krok ku neutralności klimatycznej, ale też ogromna szansa dla rynku pracy i całej gospodarki.

baner z napisem Nowe miejsca pracy. Na tle napisu widać pracowników w białych kaskach i odblaskowych kamizelkach.

Utrzymanie miejsc pracy w kluczowych sektorach 

W europejskim przemyśle zatrudnionych jest blisko 4 mln osób, a kolejne miliony znajdują zatrudnienie w sektorach powiązanych. Sam przemysł stalowy generuje około 1,5 mln miejsc pracy w branżach dostarczających surowce, komponenty i usługi. To właśnie te energochłonne i emisyjne sektory stoją dziś przed największym wyzwaniem - jak ograniczyć emisje, nie doprowadzając do zamykania fabryk i utraty miejsc pracy. 

Technologie CCUS pozwalają odpowiedzieć na to pytanie. Umożliwiają dekarbonizację przemysłu bez konieczności likwidowania zakładów, co ma kluczowe znaczenie dla sprawiedliwej transformacji. W praktyce oznacza to, że fabryki mogą produkować stal, cement czy chemikalia przy znacznie niższej emisji CO₂, zachowując swoją działalność i zatrudnienie. Brak inwestycji w takie rozwiązania grozi spadkiem konkurencyjności Europy, a w konsekwencji – utratą tysięcy miejsc pracy. 

Polska perspektywa  

W Polsce 34 największe zakłady z branży metali, chemii i minerałów (cement, wapno) zatrudniały w 2022 r. ponad 107 tysięcy osób. Sektor ten należy do grona największych emitentów CO₂ w kraju, dlatego utrzymanie tych miejsc pracy wymaga ograniczenia emisji - a CCUS daje taką szansę. 

Zamiast płacić miliardy za emisje, firmy mogłyby te środki zainwestować w rozwój, nowe technologie i miejsca pracy. To nie tylko ochrona tysięcy rodzin, które utrzymują się z przemysłu, ale też gwarancja stabilności gospodarczej regionów, w których przemysł jest filarem lokalnej społeczności. 

Nowe zawody, nowe kompetencje 

Rozwój CCUS to nie tylko ochrona istniejących miejsc pracy, ale również tworzenie nowych, wysoko specjalistycznych stanowisk. Budowa i eksploatacja infrastruktury CO₂ wymaga zaangażowania inżynierów chemików, geologów, techników utrzymania ruchu, operatorów instalacji, specjalistów IT czy ekspertów ds. bezpieczeństwa. 

Według szacunków Międzynarodowej Agencji Energetycznej (IEA), każda nowa, duża instalacja wychwytu CO₂ to co najmniej 1200 etatów w fazie budowy, a w sprzyjających warunkach nawet do 4000. Z kolei raport Międzynarodowego Stowarzyszenia Producentów Ropy i Gazu (IOGP) wskazuje, że wdrożenie CCUS na szeroką skalę w Europie mogłoby przyczynić się do utworzenia około 150 tysięcy nowych miejsc pracy - zarówno bezpośrednio w projektach CCUS, jak i pośrednio w całym łańcuchu dostaw. Obejmowałoby to m.in. produkcję stali i rur, wiercenia geologiczne, transport czy usługi serwisowe. 

W Polsce rozwój CCUS mógłby pobudzić powstawanie nowych firm technologicznych i usługowych - specjalizujących się w analizach geologicznych, wiertnictwie, projektowaniu infrastruktury rurociągowej czy tworzeniu oprogramowania do zarządzania procesami wychwytu CO₂. To ogromna szansa na rozwój gospodarki opartej na wiedzy i innowacjach. 

Przykłady projektów – od Kujaw po Morze Północne 

W Polsce dobrym przykładem jest projekt GO4ECOPLANET realizowany przez cementownię na Kujawach. Instalacja CCUS nie tylko znacząco ograniczy emisje, ale również umożliwi dalsze funkcjonowanie zakładu przez kolejne dekady, chroniąc miejsca pracy i lokalne łańcuchy dostaw. Co więcej, budowa i obsługa instalacji ma wygenerować ok. 250 nowych etatów. 

Podobne inicjatywy rozwijane są w całej Europie. W Norwegii projekt Northern Lights stworzył setki miejsc pracy przy magazynowaniu CO₂ pod dnem Morza Północnego i zapoczątkował zupełnie nowy sektor usług eksportowych – terminale CO₂ dla europejskich emitentów. W Wielkiej Brytanii rząd inwestuje natomiast miliardy funtów w rozwój CCUS w regionach takich jak Humber czy Merseyside, wspierając odrodzenie dawnych ośrodków przemysłowych i tworzenie tysięcy nowych miejsc pracy w zielonej gospodarce. 

CCUS wpisuje się więc w strategie Just Transition: zamiast zamykać fabryki i kopalnie z dnia na dzień, daje im “drugie życie” w zgodzie z klimatem, a społecznościom lokalnym – perspektywę rozwoju. 

Europa liderem technologii przyszłości 

W dłuższej perspektywie rozwój CCUS może przynieść Europie kolejną korzyść - eksport kompetencji i technologii. Państwa, które dziś inwestują w badania, infrastrukturę i tzw. know-how, staną się dostawcami rozwiązań dla krajów z całego świata, dążących do ograniczenia emisji. To oznacza nowe kontrakty, wpływy do budżetów oraz stabilne zatrudnienie dla inżynierów, naukowców i specjalistów technicznych. 

Europa już dziś stawia na CCUS jako element utrzymania konkurencyjności i bezpieczeństwa przemysłowego w erze klimatycznych wyzwań. Dla Polski to również szansa – nie tylko na ochronę miejsc pracy, ale także na zbudowanie nowej gałęzi gospodarki, która połączy tradycję przemysłową z nowoczesnymi, niskoemisyjnymi technologiami. 

{"register":{"columns":[]}}