KRRiT wyraża głęboki żal po odejściu Ewy Dałkowskiej, polskiej aktorki teatralnej i filmowej, aktywnej i niezłomnej działaczki antykomunistycznego podziemia
09.06.2025
Jej odejście, to ogromna strata dla polskiej kultury i sztuki.
Ewa Dałkowska była związana głównie z Teatrem Powszechnym oraz Teatrem Nowym w Warszawie, w których stworzyła wiele niezapomnianych i nagrodzonych kreacji scenicznych.
Jej liczne role filmowe, między innymi w takich dziełach jak: "Noce i dnie", "Sprawa Gorgonowej", "Szpital Przemienienia", "Medium", "Kobieta z prowincji", „Korczak”, „Trędowata” czy "Aktorzy prowincjonalni" pozostaną na zawsze niezapomniane.
W 2010 r. wcieliła się w dramatyczną postać Marię Kaczyńską w filmie Antoniego Krauzego "Smoleńsk".
W latach osiemdziesiątych aktorka dołączyła do zespołu kabaretu „Pod Egidą” Jana Pietrzaka. Jej talent i wybitna indywidualność sprawiły, że wkrótce stała integralną osobowością kabaretu.
Była żarliwą patriotką zatroskaną o los Ojczyzny, zawsze skromna, empatyczna i gotowa do niesienia pomocy. W stanie wojennym działała w antykomunistycznym podziemiu oraz współtworzyła Teatr Domowy, którego pierwszy spektakl odbył się w jej mieszkaniu, 1 listopada 1982 roku.
Artystka swoim talentem zdobyła uznanie zarówno krytyków teatralnych, jak i szerokiej publiczności, stąd została doceniona licznymi nagrodami oraz wyróżnieniami.
W 1987 r. w dowód uznania za zasługi dla kultury polskiej została uhonorowana Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski oraz Złotym Medalem "Zasłużony Kulturze Gloria Artis".
W 2007 r. Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski, a w 2017 r. Złotym Medalem "Zasłużony Kulturze Gloria Artis".
W 2021 r. otrzymała Platynowego Opornika podczas XIII Międzynarodowego Festiwalu Filmowego Niepokorni Niezłomni Wyklęci w Gdyni, za całokształt twórczości, niezłomność w podejmowaniu trudnych tematów, bezkompromisowość i niezależność pracy twórczej.
Odbierając tę nagrodę, Ewa Dałkowska mówiła o sobie: nie mam wielkich dokonań, nie rzucałam butelek z benzyną na czołgi, nie wysadzałam pociągów, ani mostów. Robiłam tylko to, co jest zwykłym obowiązkiem Polaka i obywatela.