Komenda Wojewódzka Państwowej Straży Pożarnej we Wrocławiu

203 palety, a w każdej z nich 108 pojemników 5 litrowych z płynem do dezynfekcji. Na mocy decyzji wojewody dolnośląskiego, taki arsenał środków do walki z koronawirusem trafia w tych dniach do placówek oświatowych w całym województwie dolnośląskim. Dystrybucją płynów zajmują się dolnośląscy strażacy, przy wsparciu żołnierzy 16 Dolnośląskiej Brygady OT.
Zasilenie dolnośląskich placówek oświatowych, począwszy od przedszkoli po szkoły podstawowe, licea, technika itd. w płyny do dezynfekcji, jest podyktowane aktualną sytuacją pandemiczną. Zauważalny spadek zakażeń i w ślad za tym planowane przez władze złagodzenie niektórych obostrzeń, niesie z sobą konieczność zwiększenia ochrony przed ewentualnymi kolejnymi atakami patogenu.
W związku z planami stopniowego otwierania szkół, a także placówek oświatowych i wychowawczych, co nieuchronnie wiąże się z licznymi kontaktami dzieci i młodzieży, konieczne jest przysłowiowe dmuchanie na zimne. Podstawowym zaś warunkiem ochrony przed zakażeniami jest m.in. stosowanie środków do dezynfekcji. Wychodząc temu zapotrzebowaniu naprzeciw, właśnie dolnośląscy strażacy wzięli na swoje barki obowiązek dystrybucji płynów do dezynfekcji.
Powód, dla którego takie właśnie rozwiązanie jest optymalne i gwarantujące skuteczność jest dość oczywisty. Dolnośląscy strażacy PSP, mający we wszystkich powiatach swoje komendy, środki transportu, no i doskonale zorganizowaną zintegrowaną strukturę, są w tym przedsięwzięciu niejako najpewniejszymi „posłańcami dobrej nowiny”.
Dzięki temu cała akcja wzmacniania obrony dolnośląskich placówek oświatowych przed koronawirusem, przebiega szybko i sprawnie. Natomiast godnym odnotowania faktem jest też i to, że równocześnie strażacy muszą wykonywać swoje codzienne zadania związane z ochroną ludności przed rozmaitymi zagrożeniami. A zatem podjęli się dodatkowego niełatwego obowiązku w imię dobra nadrzędnego. No cóż nie pierwszy to i zapewne nie ostatni raz.
Lech Lewandowski