W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu. W każdym momencie można dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki. Zobacz politykę cookies.
Powrót

Czarna seria na zgorzeleckich drogach

Wypadek drogowy

               

    Mówi się, że nieszczęścia lubią chodzić parami i coś w tym jest, czego potwierdzeniem tragiczny splot wydarzeń w pobliżu miejscowości Żarska Wieś pow. zgorzelecki. Najpierw po godzinie 22.00 doszło do awarii samochodu ciężarowego, którym kierował obywatel Włoch. Jego MAN przewożący liny stalowe i agregat prądotwórczy, ugrzązł w nieutwardzonym poboczu.


Potrzebna była specjalistyczna pomoc, która wkrótce została zorganizowana. Prawy pas drogi na długości 300 m. został przez policjantów wyłączony z ruchu. Miejsce akcji oświetlono, a służba drogowa używając samochodu – holownika, rozpoczęła akcję wydobywania pechowego Włocha z pobocza. Niestety, około godziny pierwszej w nocy akurat nadjechał ciągnik siodłowy z naczepą, przewożący ładunek bananów.


 Ciągnik ten najpierw uderzył w przyczepkę ze znakiem świetlnym, następnie w samochód służby drogowej, a w końcu w wyciągany samochód ciężarowy. Ten z kolei uderzył w samochód pomocy drogowej. Uderzenie było tak silne, że doszło do zgniecenia kabiny wyciąganego samochodu ciężarowego, w którym znajdował się jego kierowca. Natomiast pracownik służby GDDKiA doznał złamania kończyny dolnej i jeszcze przed przybyciem JOP został przewieziony do szpitala.


W akcji uczestniczyło łącznie 24 strażaków, w tym specjalistyczna grupa ratownictwa drogowego z JRG w Bolesławcu, która została zadysponowana do innego zdarzenia drogowego. Jadąc strażacy natknęli się na rozbite trzy zestawy samochodów ciężarowych TIR. Na miejscu zastali rozbite samochody, rozlane na jezdni płyny eksploatacyjne, olej napędowy z uszkodzonych zbiorników i zakleszczonego w kabinie kierowcę, który był bez kontaktu. Strażacy nie wyczuli też u niego tętna.


Po wykonaniu dostępu do zakleszczonego kierowcy i jego ewakuacji, ZRM stwierdził zgon 30 – letniego mężczyzny. Tymczasem krótko po tym zdarzeniu, dwa kilometry dalej, doszło do kolejnego niebezpiecznego wypadku. Tym razem 45-letni kierowca ciężarówki nie zachował należytej odległości od poprzedzającego pojazdu. W efekcie uderzył w samochód marki DAF, który z kolei uderzył w jadący przed nim pojazd marki Volvo.


Strażacy ponownie musieli sięgnąć po sprzęt hydrauliczny, aby wykonać dostęp do dwóch poszkodowanych uwięzionych w zakleszczonym samochodzie.  Po ewakuacji poszkodowanych przekazano przybyłemu ZRM. 45-latek i jego pasażer zostali przewiezieni do szpitala. Na miejsce zdarzenia przybył także patrol policji. Badanie alkomatem wykazało, że wszyscy uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi. Działania ratownicze strażaków, rozpoczęte kwadrans przed godziną pierwszą w nocy, zostały zakończone następnego dnia kwadrans po godzinie 13.
Tylko w ciągu kilku dni grudnia bieżącego roku w powiecie zgorzeleckim w zdarzeniach drogowych rannych zostało 13 osób, a jedna poniosła śmierć.


Tekst Lech Lewandowski. Fot. KP PSP Zgorzelec

 

 

 

 

{"register":{"columns":[]}}