Komenda Wojewódzka Państwowej Straży Pożarnej we Wrocławiu

Do tragicznego w skutkach wypadku doszło w ostatni piątek na skrzyżowaniu dróg w Budziszowie Wielkim pow. jaworski. Zderzyły się tu dwa samochody osobowe Toyota i Volkswagen. O zdarzeniu służba dyżurna Stanowiska Kierowania KP PSP w Jaworze została poinformowana o godz. 17.48. Krótko potem na miejsce zdarzenia dojechały cztery samochody pożarnicze i 12 strażaków PSP i OSP.

Na podstawie przeprowadzonego rozpoznania ustalono, że samochodami podróżowały trzy osoby. W Toyocie jechał tylko kierowca, który samodzielnie opuścił pojazd.  Poszkodowany uskarżał się na ból w klatce piersiowej, natomiast w pełni zachował przytomność i zdolność do komunikowania z ratownikami. Na podstawie przeprowadzonego badania ratownicy stwierdzili, że ten poszkodowany jest wydolny oddechowo i krążeniowo.

Znacznie gorzej wyglądała sytuacja w Volkswagenie, którym podróżowali mężczyzna i kobieta. Kierujący pojazdem mężczyzna w chwili przybycia strażaków był nieprzytomny. Natomiast podczas przeprowadzanego badania odzyskał przytomność i samodzielnie opuścił pojazd. Jak się jednak po chwili okazało poszkodowany ten na przemian tracił i odzyskiwał przytomność. Z kolei u kobiety, która była uwięziona w zdeformowanym pojeździe stwierdzono całkowitą utratę przytomności i brak oddechu.

W ramach prowadzonych działań, do czasu przybycia ZRM, jeden ze strażaków udzielał kwalifikowanej pierwszej pomocy kierowcy Volkswagena. Równocześnie strażacy wykonali dostęp do uwięzionej we wraku samochodu kobiety, a po jej ewakuacji na zewnątrz, podjęli reanimację poszkodowanej. Mimo stwierdzenia braku przytomności i oddechu kontynuowano reanimację krążeniowo - oddechową (RKO) do chwili przybycia ZRM. Na miejsce zdarzenia zadysponowano śmigłowiec LPR. Przybyły lekarz stwierdził zgon kobiety. Natomiast dwaj mężczyźni zostali zabrani do szpitala.

Jak wynika ze wstępnych policyjnych ustaleń przyczyną wypadku było najprawdopodobniej niedostosowanie się do zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym.

Tekst: Lech Lewandowski. Fot: Źródło Policja