Komenda Wojewódzka Państwowej Straży Pożarnej we Wrocławiu

 

    Pandemia koronawirusa spowodowała pojawienie się w działaniach strażaków zupełnie nowych zadań, czego przykładem choćby dowóz osób do punktów szczepień. Ale też towarzyszą temu zagrożenia, w tym i takie, które nierzadko trudno przewidzieć. Przykładem tego sytuacja, jaka miała miejsce w Strzelinie, gdzie strażaków zadysponowano do jednego z mieszkań.
    Jak się okazało w mieszkaniu od dwóch dni znajduje się 94 - letnia kobieta, która nie może otworzyć drzwi wejściowych. Niestety logiczny kontakt
z nią jest niemożliwy. Na miejscu jest już policyjny patrol. W ramach prowadzonego rozpoznania stwierdzono negatywny covid -19. Strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia, a po otwarciu drzwi, zastano kobietę leżącą na podłodze. Udzielili jej KPP, a następnie przekazali przybyłemu ZRM, który zabrał poszkodowaną do szpitala.
    Tymczasem już po powrocie z akcji do komendy, strażacy otrzymali od ratowników medycznych informację, że kobieta otrzymała wynik dodatni
z przeprowadzonego testu na covid-19. To oznaczało, że trzech strażaków zostało natychmiast wyłączonych ze służby i objętych kwarantanną. Ale to nie wszystko, ponieważ w tej sytuacji konieczne było przeprowadzenie fumigacji budynku KP PSP.
    Do wykonania tego zadania zadysponowano z Wrocławia Specjalistyczną Grupę Chemiczno – Ekologiczną. Cała operacja „oczyszczania” komendy
z możliwej obecności koronawirusa trwała od godziny 22.00 do 01.08 po północy. Oprócz budynku dezynfekcją objęto także strażacki samochód, wykorzystywany podczas akcji. Wszystko to trwało więc dość długo, ale cała ta akcja pokazuje, jak mimo stosowanych środków ostrożności
i zabezpieczeń, może jednak dojść do powstania zagrożenia.
Łatwo też wyobrazić sobie co by było, gdyby zlekceważony patogen „rozpanoszył” się w komendzie. Kto by wówczas pojechał do kolejnych zdarzeń,
w tym także tych związanych z walką z pandemią? Tymczasem zapotrzebowanie na strażackie wsparcie nadal jest znaczne. Przykładem choćby także wczorajsza akcja (21.02.2021 r.) przeprowadzona w Lubawce pow. kamiennogórski.
Tamtejszy Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej przygotował paczki z żywnością dla osób odbywających kwarantannę. Zadanie dostarczenia żywności powierzono strażakom. Jak zwykle podjęli się tego obowiązku, ale jak zawsze z zachowaniem nakazanych środków bezpieczeństwa. Zastosowano więc m.in. maseczki chirurgiczne, ochronę oczu oraz rękawice. Zapakowaną żywność ustawiano przed drzwiami, a następnie telefonicznie informowano odbiorcę o dostarczeniu przesyłki.
    Podobnie wszelkie niezbędne środki ostrożności są stosowane, kiedy strażacy pomagają zainteresowanym w dotarciu do punktów szczepień, a także w warunkach prowadzonej akcji ratowniczej. Dotyczy to na przykład ewakuacji poszkodowanego z rozbitego w wypadku samochodu. Takich sytuacji, kiedy strażacy działają na styku z potencjalnym zagrożeniem ze strony koronawirusa jest wiele. Nic więc dziwnego, że zachowują reżim bezpieczeństwa, a w sytuacjach zagrożenia natychmiast stosują środku zaradcze. Dzięki temu, mimo kolejnych ataków pandemii, strażacy wykonują
z powodzeniem swoje ratownicze obowiązki.
Lech Lewandowski. Fot arch.