Komenda Wojewódzka Państwowej Straży Pożarnej we Wrocławiu

                       

W trakcie zabaw chłopców padają rozmaite pomysły, niestety bywa, że nieprzemyślane i bardzo niebezpieczne. Tak właśnie było w Kamiennej Górze, gdzie kilku chłopców bawiło się w okolicy mostu i rzeki Bóbr. W pewnym momencie padła propozycja, aby wejść na stojący przy rzece słup energetyczny. Pomysł spodobał się i po chwili chłopcy byli już na wysokości około sześciu metrów.

    Niestety, w trakcie zabawy 12 letni chłopiec stracił równowagę i chcąc ją odzyskać, odruchowo chwycił się za przewód średniego napięcia. Nastąpiła natychmiastowa reakcja. Dzieciak został porażony prądem, a jego koledzy przerażeni dopiero w tym momencie zdali sobie sprawę z zagrożenia. Jeden z nich zadzwonił na numer alarmowy 112.

Taka była sytuacja, kiedy o godz. 17.08 o zdarzeniu została powiadomiona służba dyżurna Stanowiska Kierowania KP PSP w Kamiennej Górze. Na miejsce zdarzenia natychmiast udali się strażacy wyposażeni m.in. w SHD-25, sprzęt wysokościowy i detektor napięcia. W chwili przybycia strażaków na miejscu zdarzenia był już zespół PRM, a lekarz prowadził wywiad z chłopcami znajdującymi się na słupie. Dzięki temu lekarz m.in. ustalił, że chłopcy są przytomni, w kontakcie słownym, choć jednocześnie mocno zestresowani.

Przeprowadzenie ewakuacji chłopców ze słupa energetycznego wymagało wycięcia pobliskich krzewów i drzewek, aby umożliwić dojazd drabiny mechanicznej. Wyłączone zostało także napięcie w trakcji elektrycznej. Krótko potem strażacy przystąpili do ewakuacji poszkodowanych. Zostali oni przekazani zespołowi PRM. Natomiast porażony prądem 12- letni chłopiec został zabrany do szpitala zadysponowanym śmigłowcem LPR.

Tekst: Lech Lewandowski. Fot. arch.