W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu. W każdym momencie można dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki. Zobacz politykę cookies.
Powrót

Strażak z KP PSP Kłodzko – st. kpt. Bartosz Zdęga przebywając na urlopie uratował życie mężczyźnie.

31.10.2023

Strażak stojąc w umundurowaniu.

30 października 2023 r., strażak z KP PSP Kłodzko – st. kpt. Bartosz Zdęga przebywając na urlopie uratował życie mężczyźnie.

Jest strażakiem pełniącym służbę w jednostce ratowniczo gaśniczej Bystrzyca Kłodzka w Komendzie Powiatowej w Kłodzku na stanowisku zastępcy dowódcy jednostki.

W dniu zdarzenia usłyszał wołanie o pomoc, wraz ze szwagrem Pawłem zauważył, że na zatoczkę zjechał pojazd typu BUS w którym to kierowca zasłabł i stracił przytomność.
W obliczu tej sytuacji strażak podbiegł do samochodu sprawdził funkcję życiowe mężczyzny, który nie reagował i ewakuował poszkodowanego z pojazdu. Z uwagi na posiadaną wiedzę i umiejętności praktyczne niezwłocznie rozpoczął masaż serca, który prowadził do czasu przybycia na miejsce Zespołu Ratownictwa Medycznego z którym to dalej kontynuował czynności mające na celu przywrócenie funkcji życiowych. Na miejsce zdarzenia dotarły również zastępy Państwowej Straży Pożarnej. Dalszej pomocy udzielali ratownicy medyczni. Mężczyzna został zabrany do szpitala z przywróconymi funkcjami życiowymi.

Bartosz Zdęga wykazał się zimną krwią, był świetnie przygotowany, doskonale wiedział co robi.

Postawa st. kpt. Bartosza Zdęgi zasługuje na szczególne uznanie. Potrafił wykorzystać swoją wiedzę i umiejętności praktyczne w zakresie kwalifikowanej pomocy przedmedycznej, nabyte w procesie szkolenia w PSP. Nie będąc na służbie nie wahał się ani przez moment udzielić pomocy obcemu człowiekowi, pomimo braku fachowego sprzętu. Dzięki przytomności umysłu wykorzystał dostępne środki i wiedzę do ratowania mężczyzny. Niewątpliwie swoim zachowaniem uratował mu życie. Taka postawa zasługuje na najwyższe uznanie. Jest z całą pewnością wzorem do naśladowania nie tylko przez strażaków, ale i przez innych, którzy mogą być świadkami ludzkiej tragedii.

 

Tekst: mł. asp. Wojciech Walens
Zdjęcie: archiwum prywatne

{"register":{"columns":[]}}