Pandemia i miliardy na służbę zdrowia
27.03.2021
Rząd Zjednoczonej Prawicy konsekwentnie zwiększa wydatki na służbę zdrowia. Jest również coraz więcej kadry medycznej, tak bardzo potrzebnej do walki z pandemią. Tylko od połowy marca br. liczba łóżek dla pacjentów z koronawirusem zwiększyła się o 8 657 miejsc. To fakty, które podczas dzisiejszej konferencji prasowej przypomnieli: Wojewoda Kujawsko-Pomorski Mikołaj Bogdanowicz oraz poseł Tomasz Latos, przewodniczący sejmowej komisji zdrowia.
O 28 procent więcej limitów przyjęć na studia
- Dziś słyszeliśmy cały szereg różnych wypowiedzi przedstawicieli Koalicji Obywatelskiej. Trudno nie być zdumionym tymi wypowiedziami. Fakty jednak są takie, że nastąpił wzrost nakładów na służbę zdrowia z poziomu ok. 72 mld zł w 2014 r. do 123 mld zł w 2020 r. Mówi się też dużo o kadrze medycznej. Dziękuję całemu personelowi medycznemu za niezwykłe zaangażowanie w ratowanie ludzkiego życia i zdrowia w tym bardzo trudnym czasie pandemii. Warto tutaj również trzymać się faktów. Problem z liczbą kadry medycznej został odziedziczony po poprzednikach. Mimo to limity przyjęć na kierunek lekarski i lekarsko-dentystyczny zwiększyliśmy o ponad 28 procent. To bardzo dużo. Dzięki staraniom rządu rośnie także liczba osób studiujących pielęgniarstwo. Trzeba być pełnym złej woli, aby tego wszystkiego nie widzieć – podkreślił poseł Tomasz Latos.
I tak, limit przyjęć na rok akademicki 2020/2021 (kierunek lekarski i lekarsko-dentystyczny) wynosił łącznie 9717 miejsc. Dla porównania w roku akademickim 2015/2016 było to 7550 miejsc. – Żałuję, że w sytuacji, kiedy zostały pobite kolejne rekordy zachorowań na koronawirusa i trzeba działać wspólnie, to totalna opozycja właśnie teraz urządza hucpę polityczną – podsumował poseł Tomasz Latos.
Bardzo dobra współpraca z dyrektorami szpitali
- Jesteśmy po odprawie dzisiejszej m.in. z Panem Premierem, ministrami. Takie narady z poziomu centralnego, regionalnego odbywają się codziennie i to właściwie od początku pandemii. Wojewodowie bardzo często odbywają także narady m.in. z dyrektorami szpitali, samorządowcami. W województwie kujawsko-pomorskim ta współpraca na poziomie regionów wygląda bardzo dobrze. Dziękuję przede wszystkim dyrektorom szpitali. Wiem w jakiej trudnej sytuacji się znajdują. I to, że udaje się cały czas wyprzedzać tę falę, nadążać przy bardzo dużej liczbie chorych, to właśnie dzięki ich determinacji. Cały czas sytuacja w województwie kujawsko-pomorskim jest bardzo trudna – mówił Wojewoda Kujawsko-Pomorski Mikołaj Bogdanowicz.
Ponad 1,5 mld zł więcej na służbę zdrowia w regionie
- Za ostatnią dobę odnotowano w Kujawsko-Pomorskiem 1503 nowe przypadki zachorowania na koronawirusa. W ostatnim tygodniu było powyżej dwóch tysięcy przypadków. Obecnie zajętych jest 169 respiratorów. W województwie kujawsko-pomorskim jest możliwość wykonywania 12 tys. testów na dobę w 19 laboratoriach. W ciągu ostatniej doby pobrano 6383 próbki. Możliwości testowania są więc dużo większe niż obecne potrzeby. – Infrastruktura medyczna, szpitalna w województwie kujawsko-pomorskim nie stanowi bariery. Główną bariera to ręce do pracy lekarzy, pielęgniarek. Jednak, aby liczba medyków się zwiększała to jest to proces wieloletni – podkreślił wojewoda.
Nakłady na służbę zdrowia w Kujawsko-Pomorskiem to za 2020 r. wykonanie kontraktów z Narodowym Funduszem Zdrowia to ponad 5 mld zł. To oznacza w ciągu ostatnich pięciu lat o 1 mld 600 mln zł więcej. Od poniedziałku (29 marca) rusza szpital tymczasowy w Ciechocinku.
