Minister Jakub Rutnicki spotkał się z dziennikarzami sportowymi i turystycznymi
30.07.2025
30 lipca 2025 r. odbyło się pierwsze śniadanie prasowe z udziałem ministra sportu i turystyki Jakuba Rutnickiego. Spotkanie było okazją do bezpośredniego dialogu z dziennikarkami i dziennikarzami oraz przedstawienia priorytetów resortu.
Minister Jakub Rutnicki podkreślił, że kluczowe znaczenie ma dla niego rozwój sportu powszechnego, szczególnie wśród dzieci i młodzieży. Zadeklarował również wzmocnienie wsparcia dla mniejszych klubów sportowych oraz trenerów, m.in. poprzez rozwój programu KLUB PRO.
Wielki sport zaczyna się w małych miejscowościach
podkreślił minister.
Szczególną uwagę zwrócił na potrzebę zmian systemowych i inwestycji w lokalną infrastrukturę - taką jak boiska pełnowymiarowe, hale czy przyszkolne baseny, dostosowane do potrzeb społeczności. Jako przykład takiej przemyślanej inwestycji minister Rutnicki podał przyszkolny basen kryty w miejscowości Rakoniewice (woj. wielkopolskie).
Jednym z priorytetów MSiT będzie przyspieszenie realizacji projektów infrastrukturalnych w całym kraju - zarówno w dużych miastach, jak i małych miejscowościach. Minister Rutnicki wskazał przy tym na znaczenie współpracy z samorządami oraz potrzebę większej promocji aktywności fizycznej i szerszego dostępu do obiektów sportowych.
W obszarze turystyki minister zapowiedział duże spotkanie z przedstawicielami branży hotelarskiej.
Zdaję sobie sprawę, że turystyka to gigantyczna część gospodarki. Trzeba ją wesprzeć. Temu służyć będzie szykowana w ministerstwie strategia rozwoju turystyki
powiedział.
W trakcie spotkania minister odpowiadał na pytania dziennikarzy, poruszając m.in. kwestie finansowania związków sportowych, transparentności i wzmocnienia roli lekcji wychowania fizycznego.
Minister zapewnił, że chce być blisko środowiska sportowego i prowadzić regularny dialog - ze sportowcami, trenerami, działaczami i dziennikarzami. Na zakończenie podziękował przedstawicielom mediów za otwartość, merytoryczną dyskusję i gotowość do współpracy.