W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu. W każdym momencie można dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki. Zobacz politykę cookies.
Powrót

#ToMyjesteśmyPamięcią - 75. rocznica wyzwolenia KL Stutthof

09.05.2020

- Pamięć - to my. Pamięć – to działalność Muzeum Stutthof, badania, projekty obecne w internecie. Pamięć – to wsparcie Państwa Polskiego dla utrzymania i upamiętniania miejsc zagłady – mówi minister kultury i dziedzictwa narodowego prof. Piotr Gliński w 75. rocznicę wyzwolenia KL Stutthof. Głównym przesłaniem rocznicowych obchodów jest wystąpienie Petroneli Brywczyńskiej - byłej więźniarki i Świadka wyzwolenia KL Stutthof.

#ToMyjesteśmyPamięcią - 75. rocznica wyzwolenia KL Stutthof

Tegoroczne obchody odbędą się w zmienionej formie. Ze względu na zagrożenie epidemiczne, upamiętnienie i wydarzenia towarzyszące będzie można śledzić na stronie internetowej Muzeum Stutthof w Sztutowie oraz w mediach społecznościowych o godz. 11. Specjalne nagranie z przesłaniem dla pokoleń przygotowała między innymi Petronela Brywczyńska, która 9. maja 1945 r., była świadkiem wejścia do obozu Stutthof żołnierzy radzieckich.

Wicepremier prof. Piotr Gliński w swoim przemówieniu przypomniał, że 75 lat temu, „9 maja 1945 roku rankiem na teren niemieckiego obozu koncentracyjnego i zagłady KL Stutthof, który funkcjonował od pierwszych dni II wojny światowej, wkroczyli żołnierze 48 Armii 3 Frontu Białoruskiego, uwalniając grupę 150 więźniów. Garstkę spośród ponad 120 tysięcy więzionych tam Polaków, Żydów, Rosjan, Ukraińców, Litwinów, Węgrów, Romów”. Minister kultury zwrócił uwagę, że „w tym czasie większości więźniów już w obozie nie było”.

- Już od 25 stycznia trwał stan ewakuacji, zgodnie z rozkazem komendanta Paula Wernera Hoppe. Marsze śmierci więźniów i ewakuacja drogą morską na „barkach śmierci” kosztowały życie kolejnych kilkunastu tysięcy istnień ludzkich. Sam komendant wraz z częścią załogi, opuścił Stutthof 4 kwietnia, unikając zbliżającej się Armii Czerwonej – wspomniał wicepremier.

Prof. Gliński zaznaczył, że choć Muzeum Stutthof co roku upamiętnia 65 tysięcy ofiar KL Stutthof, to tegoroczna 75. rocznica jest „szczególna i jedyna w całej historii” -  ofiary zostaną upamiętnione bez ceremoniału i bez oficjalnych gości.

- Ta trudna sytuacja, w której pozostajemy w domach, skłania nas do naturalnej refleksji – pamięć nie znika. Pamięć - to my. Pamięć – to działalność Muzeum Stutthof, badania, projekty obecne w internecie. Pamięć – to wsparcie państwa polskiego dla utrzymania i upamiętniania miejsc zagłady – powiedział minister kultury. Dodał, że „kto zgłębia historię niemieckich nazistowskich obozów zagłady, nie uniknie pytań o to, gdzie i dlaczego powstaje zło; a gdy pojawi się pytanie, wówczas próbujemy zrozumieć, dotrzeć do prawdy”.

Wicepremier wyraził nadzieję, żedziałalność upamiętniająca, taka jak zainicjowana przez Muzeum akcja #ToMyjesteśmyPamięcią, za pomocą nowoczesnych mediów jeszcze skuteczniej dotrze do wielu odbiorców”, a także, że „ przyszłe wizyty odwiedzających w miejscu pamięci, poprzedzone przygotowaną w czasie epidemii internetową lekcją czy wystawą, w pełni dadzą obraz historii, o której nie wolno nam zapomnieć”.

- Zapamiętajmy ten 9 maja jako początek nowego upamiętniania, tworzenia wspólnoty wbrew panującym warunkom – sądzę, że odpowiada to wymowie i roli miejsca pamięci w całej jego istocie – podsumował minister kultury.

#ToMyjesteśmyPamiecią

Hasło, jakie towarzyszy uroczystościom 75. rocznicy wyzwolenia KL Stutthof brzmi „To My jesteśmy pamięcią”. MY jako rodzina, społeczności lokalne, ale też jako naród i wspólnota.

- Jeśli nasze pokolenie nie przekaże prawdy o historii i tragedii tego miejsca, to przyczynimy się do zapomnienia. Odnotujmy, jakie to jest ważne w naszym przypadku - gdy zabraknie uczestników tragicznych wydarzeń, to my będziemy ich bezpośrednimi następcami” - mówi Piotr Tarnowski - dyrektor Muzeum Stutthof w Sztutowie

Muzeum Stutthof uruchamia specjalny projekt społeczno – multimedialny "To My jesteśmy Pamięcią". W akcji każdy może wziąć udział.  Wystarczy się zgłosić do Muzeum Stutthof (tomyjestesmypamiecia@stutthof.org), nagrać telefonem lub kamerą internetową otrzymany fragment relacji świadka, a następnie nagranie przekazać do muzeum lub samemu udostępnić na swoim profilu w mediach społecznościowych z dopiskiem #Stutthof75 i #ToMYjesteśmyPamięcią.

Na stronie internetowej Muzeum w specjalnej zakładce rocznicowej- #Stutthof75, udostępnione zostaną wystąpienia i listy między innymi od: Prezydenta RP – dr. Andrzeja Dudy, I Wiceprezesa Rady Ministrów, Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego – prof. Piotra Glińskiego, Ministra Spraw Zagranicznych – prof. Jacka Czaputowicza, Ministra Spraw Zagranicznych Niemiec - Heiko Maasa oraz dyrektora Muzeum Stutthof w Sztutowie - Piotra Tarnowskiego.

KL Stutthof

Niemiecki nazistowski obóz koncentracyjny i zagłady KL Stutthof działał 2077 dni. Był pierwszym i najdłużej działającym obozem zagłady na terenie współczesnej Polski.

Powstał 2 września 1939 r. nieopodal miejscowości, która dziś nosi nazwę Sztutowo, a która przed II wojną światową wchodziła w skład Wolnego Miasta Gdańska. Początkowo obóz był przeznaczony dla Polaków z Pomorza. Od 1942 r. do obozu zaczęli trafiać Polacy z innych regionów, w tym, w 1944 r. uczestnicy powstania warszawskiego, a także Żydzi i grupy osób innych narodowości - Rosjanie, Norwedzy i Węgrzy. Z czasem z niewielkiego obozu KL Stutthof rozrósł się do ponad 120 ha, miał też liczne podobozy. W styczniu 1945 r. Niemcy rozpoczęli pieszą ewakuację około połowy z 24 tys. przebywających wówczas w KL Stutthof więźniów. 2 tys. spośród nich uciekło po drodze. Mróz, słabe zaopatrzenie w żywność itp. sprawiły, że kolejne dwa tysiące więźniów zmarło w drodze, a ponad drugie tyle – niebawem po przybyciu do miejsca tymczasowego zakwaterowania. Z końcem kwietnia obóz zajęła kilkunastotysięczna rzesza uciekającej ze wschodu niemieckiej ludności cywilnej i resztki pozostających na Mierzei Wiślanej żołnierzy Wehrmachtu. W nocy z 8 na 9 maja niemieckie jednostki wojskowe skapitulowały. Od 1939 do 1945 r. do obozu Stutthof trafiło w sumie około 110 tys. więźniów. Liczbę ofiar obozu szacuje się na około 65 tys.

Muzeum Stutthof w Sztutowie powstało w 1962 r. staraniem byłych więźniów. Muzeum działa na liczącej ok. 20 ha części dawnego obozu, na której zachowała się część budynków tzw. starego obozu, w tym komora gazowa, komendantura z garażami, przestrzeń ogrodów warzywnych i szklarni. Na terenie muzeum są też zrekonstruowane krematoria i fragmenty tzw. nowego obozu i obozu żydowskiego.

Wideo

Zdjęcia (4)

{"register":{"columns":[]}}