Czujka ratuje życie
06.02.2025
W dniu 4 lutego 2025 r. właściwa postawa domowników budynku mieszkalnego w miejscowości Chądzyń gm. Sterdyń uchroniła ich przed tragedią. Dzięki zamontowanej w budynku mieszkalnym czujce tlenku węgla, ewakuowali się na czas, ratując swoje życie. Czujka czadu zaalarmowała mieszkańców o podwyższonym stężeniu tego śmiertelnie trującego gazu.
Domownicy opuścili pomieszczenia domu i wezwali strażaków. Przeprowadzone pomiary przez strażaków potwierdziły obecność tlenku węgla w pomieszczeniu.
Gdyby nie szybka i prawidłowa reakcja mieszkańców mogłoby dojść do tragedii.
To kolejna sytuacja, która udowadnia, że czujka tlenku węgla ratuje życie przed tak podstępnym zagrożeniem, które nie ma zapachu i którego nie widać.
Pamiętajmy - czujka dymu i czujka tlenku węgla to „nasz pierwszy ratownik”.
Dlaczego? - W momencie, gdy dojdzie do pożaru, autonomiczna czujka zamontowana w pomieszczeniu zaalarmuje nas. Czujka wydaje dźwięk o natężeniu ok. 85 dB, co pozwala obudzić nawet osoby śpiące i odpowiednio wcześnie ostrzec je o niebezpieczeństwie. Taka osoba odpowiednio wcześnie zaalarmuje odpowiednie służby, będzie mogła ewakuować się z budynku a także powiadomić innych mieszkańców danego budynku. To ogromnie ułatwi pracę strażakom i przyspieszy ich działania, ponieważ po dojeździe na miejsce zdarzenia i rozpoznaniu, będą oni mogli przystąpić do działań gaśniczych.
Koszt takiej czujki nie jest wysoki, a cena naszego życia i bezpieczeństwa jest bezcenna.
Czujki dymu lub tlenku węgla nie uniemożliwiają powstawania pożaru czy wycieku czadu, ale mogą szybko zawiadomić o zagrożeniu, pozwalając na podjęcie odpowiednich działań.
Zwracamy uwagę, że autonomiczne czujki dymu lub czadu, zasilane bateriami mogą uratować nasze zdrowie i życie. Państwowa Straż Pożarna w ramach działań Prewencji Społecznej od wielu lat propaguje bezpieczne zachowania i rekomenduje stosowanie w gospodarstwach domowych tego rodzaju czujki w zależności od występujących w danym budynku zagrożeń.
22 listopada 2024 r. w Dzienniku Ustaw pod poz. 1716 opublikowane zostało rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych z dnia 21 listopada 2024 r. zmieniające rozporządzenie w sprawie ochrony przeciwpożarowej budynków, innych obiektów budowlanych i terenów.
Nowelizacja prowadza zmiany w dwóch obszarach funkcjonowania ochrony przeciwpożarowej budynków, a poprzez to podniesienie występującego w nich poziomu bezpieczeństwa pożarowego do poziomu porównywalnego w krajach europejskich.
W przypadku lokali mieszkalnych i ich pomieszczeń, w których odbywa się proces spalania paliwa stałego, ciekłego lub gazowego oraz użytkowanych jako takie lokale lub pomieszczenia w dniu wejścia w życie rozporządzenia, wymagane będzie instalowanie autonomicznych czujek dymu i autonomicznych czujek tlenku węgla od 1 stycznia 2030 r.
W pozostałych przypadkach (nowo wznoszone budynki mieszkalne oraz pomieszczenia mieszkalne lub jednostki mieszkalne przeznaczone do świadczenia usług hotelarskich) obowiązki dotyczące instalowania autonomicznych czujek dymu i autonomicznych czujek tlenku węgla należy spełnić po upływie 30 dni od dnia ogłoszenia rozporządzenia.
Strażacy jednak radzą, aby nie czekać do stycznia 2030 roku i zadbać o swoje bezpieczeństwo już dziś.
Opracował. mł. asp. Andrzej Pniewski