Komenda Wojewódzka
Państwowej Straży Pożarnej
w Poznaniu

We wtorek 7 marca odbyły się ćwiczenia na Autostradzie Wielkopolskiej. To w naszym województwie stały element współpracy służb z zarządcami autostrady. Celem jest podniesienie bezpieczeństwa na A2 i zapewnienie sprawnej i szybkiej pomocy w razie wypadku.

Ćwiczenia rozpoczęły się o godzinie 20:00 fikcyjnym zderzeniem aut osobowych z samochodem ciężarowym na Placu Poboru Opłat Nagradowice. Zgodnie ze scenariuszem w tył stojącego na światłach awaryjnych pojazdu obsługi autostrady z pługiem śnieżnym uderzył  samochód osobowy. Kierowca pojazdu osobowego  wymaga ewakuacji, natomiast operator pługu został przygnieciony przednim kołem ciężarówki. W zdarzeniu uczestniczą 2 dodatkowe samochody osobowe, które nie zachowały należytej ostrożności i z impetem uderzyły w rozbite pojazdy. Dodatkowo w trakcie rozpoznania okazuje się, że jeden z samochodów osobowych przewoził substancje niebezpieczne. Pogoda nie ułatwiała zadania ćwiczącym.  

Uruchomiona została pełna procedura informowania i działań: począwszy od zawiadomienia Centrum Zarządzania Autostradą przez jednego ze świadków zdarzenia, błyskawicznego przekazania informacji do właściwych służb, zabezpieczenia miejsca zdarzenia, przyjazdu jednostek straży pożarnej z miejsc stacjonowania, po udzielenie pomocy, neutralizację zagrożenia i przygotowanie pasów ruchu dla innych użytkowników.

W ćwiczeniach udział wzięło 15 jednostek PSP - łącznie ponad 50 strażaków, w tym Specjalistyczna Grupa Ratownictwa Chemiczno-Ekologicznego oraz Specjalistyczna Grupa Ratownictwa Technicznego z Komendy Miejskiej PSP w Poznaniu oraz grupa operacyjna zadysponowana przez Wielkopolskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP.

Strażackie statystyki dobitnie pokazują, że pomimo dużego natężenia aut, na autostradach jest bezpiecznie. To między innymi zasługa obsługi autostrady, ale również i specyficznego, bezkolizyjnego układu jezdni. I to właśnie ta specyfika wymaga od służb ratowniczych innego podejścia. Zanim strażackie samochody wjadą na autostradę, muszą dokładnie przeanalizować, który wjazd będzie najlepszy. Pomyłka może oznaczać stratę drogocennych minut, bo zawrócenie po prostu może być niemożliwe. Dlatego tak ważne są ćwiczenia zgrywające podczas, których możemy sprawdzić drogi dojazdowe oraz przećwiczyć określone zachowania, szybkość reakcji i koordynację działań. Dzięki temu, kiedy dojdzie do zdarzenia na autostradzie, każdy wie co ma robić aby sprawnie i szybko pomóc poszkodowanym.

Podsumowania ćwiczeń dokonał zastępca wielkopolskiego komendanta wojewódzkiego PSP st. bryg. Jarosław Zamelczyk.

Zdjęcia: bryg. Sławomir Brandt oraz st. str. kdt. Jakub Szmalik