W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu. W każdym momencie można dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki. Zobacz politykę cookies.
Powrót

Polskie firmy trwale włączone w łańcuchy dostaw dla światowej energetyki jądrowej

Mostostal Kraków wyprodukował i dostarczył ponad 5 500 ton konstrukcji stalowych kopuły zabezpieczającej reaktor nr 4 ukraińskiej elektrowni jądrowej w Czarnobylu.

Mostostal Kraków - prace dotyczące zabezpieczanego reaktora nr 4 ukraińskiej elektrowni atomowej w Czarnobylu

Kolejnym polskim przedsiębiorstwem, które realizowało prace dla światowej energetyki jądrowej, jest Mostostal Kraków, spółka należąca do Grupy Budimex. W latach 2015-2018 Wytwórnia Konstrukcji Stalowych w Krakowie wyprodukowała i dostarczyła ponad 5 500 ton konstrukcji oraz kanałów technologicznych dla zabezpieczanego reaktora nr 4 ukraińskiej elektrowni jądrowej w Czarnobylu. Firma realizowała jednocześnie kilka równoległych zamówień na tym projekcie.

Postawione przez zleceniodawcę wymagania techniczne dotyczące prefabrykowanej konstrukcji oraz wymagania jakości realizowanych prac były niezwykle wysokie – znacznie wyższe niż przy innych projektach, które Spółka miała okazję wykonywać w przemyśle petrochemicznym czy energetyce konwencjonalnej. Nie bez znaczenia było też określone promieniowanie radioaktywne na samym placu montażowym, co dodatkowo podnosiło poprzeczkę trudności w realizacji zadania. Ostatecznie Mostostal Kraków może pochwalić się, że jakość prac znacznie przekroczyła wymagania kontraktowe zlecenia, a firma miała również swój wkład w historycznym wydarzeniu zabezpieczenia uszkodzonego reaktora.

„Prace montażowe prowadzone były w odległości 330 m od radioaktywnych zgliszczy. Kopuła została przesunięta na szynach nad istniejący sarkofag. Jest to największa w historii przesuwna budowla na świecie, porównywana swym rozmachem do budowy Wieży Eiffla. Najbardziej charakterystycznym momentem projektu było zamontowanie i nasunięcie nad uszkodzony reaktor sarkofagu w postaci stalowej kopuły o rozmiarach 150 m (szerokość) x 150 m (wysokość) x 250 m (rozpiętość) i wadze 60 tyś ton” poinformował Mostostal Kraków.

Projekt pod roboczą nazwą NOVARKA – nasunięcia ochronnej kopuły nad sarkofag zabezpieczający uszkodzony reaktor nr 4 tejże elektrowni był realizowany przez konsorcjum 2 francuskich koncernów budowlanych w latach 2006 - 2018, które zaangażowały do tego zadania liczne podmioty ukraińskie jak również polskie, brytyjskie, holenderskie, niemieckie i czeskie. Finansowanie zadania, w kwocie 1 mld. EUR zapewnił Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju. Uczestniczące w zadaniu przedsiębiorstwa podkreślały, że stopień złożoności i trudności prac znacznie przekraczał wymagania obowiązujące przy budowie czy modernizacjach standardowych elektrowni jądrowych – nawet w najnowszych technologiach.

Włączenie polskiego przemysłu w światowe łańcuchy dostaw sektora jądrowego nie ogranicza się tylko do najbliższych geograficznie projektów w Europie. Również na tak odległych i trudnych rynkach jak Japonia, Meksyk, Kanada czy Indie można znaleźć polskie komponenty wyprodukowane przez nasze przedsiębiorstwa. Dla przykładu wrocławskie fabryki General Electric wyprodukowały i dostarczyły w 2017 r stojan generatora do kanadyjskiej elektrowni jądrowej Darlington. W elektrowni tej zamontowano już korpus turbiny, której obróbkę termiczną wykonał w 2018 r. kędzierzyński Famet. Natomiast w styczniu 2019 r. warszawski APS Energia wyprodukował i wysłał stabilizatory zasilania UPS do Indii, które zostały zamontowane na budowanej tam, w technologii rosyjskiej, elektrowni jądrowej Kudankulam II. Nawet w okresie spowolnienia pandemicznego (rok 2020-2021) polskie firmy nie zwolniły tempa realizacji prac dla energetyki jądrowej, dla przykładu - polski oddział Ethos Energy wyprodukował 4 generatory prądu do fińskiej EJ Loviisa a Rockfin dostarczył oprzyrządowanie pomocnicze turbiny dla tureckiej EJ Akkuyu.

Polskie przedsiębiorstwa sygnalizują, że prace w sektorze jądrowym są bardziej wymagające niż w innych sektorach energetyki konwencjonalnej czy petrochemii, jednakże są one znacznie bardziej rentowne. Istotnym argumentem przemawiającym za podjęciem się współpracy z tą branżą jest znacznie dłuższa perspektywa realizacji projektu, co pozwala polskim firmom optymalniej zorganizować produkcję i alokować własne zasoby kadrowe. Zdobyte doświadczenia pozytywnie wpływają na jakość realizacji projektów w innych równie wymagających sektorach – lotniczym, kosmicznym czy off shore.

Według Ministerstwa Klimatu i Środowiska RP ponad 70 polskich firm w ostatnich 10 latach zrealizowało - w kooperacji z zagranicznymi koncernami - projekty dla elektrowni jądrowych lub zakładów wytwarzania paliwa jądrowego.

Zdjęcia (2)

{"register":{"columns":[]}}