Kujawsko-Pomorski Urząd Wojewódzki w Bydgoszczy

Co roku, w rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego, cała Polska zatrzymuje się o godz. 17.00, by pochylić głowy i oddać hołd bohaterom tamtych dni. Tak było i w tym roku.

Wojewoda Mikołaj Bogdanowicz, w liście skierowanym m.in. do kombatantów przypomniał, że 1 sierpnia 1944 r. o godzinie 17 - Godzinie „W”, warszawiacy rozpoczęli heroiczną walkę o wyzwolenie stolicy.

Powstanie było zrywem ludzi młodych. Było też powszechnym buntem mieszkańców Warszawy. Sprzeciwem wobec kaźni, mordów i zniewolenia. Ramię w ramię do walki stanęli ludzie w różnym wieku, różnego pochodzenia i różnych przekonań. Mężczyźni i kobiety

– zaznaczył.

Powstanie upadło po 63 dniach walki. Było największym zrywem zbrojnym na okupowanym kontynencie. Mimo, że zakończyło się militarną klęską to sprawiło, że państwo polskie, chociaż zniewolone, zachowało swoją odrębność. Przetrwało i dziś po 78 latach jest wolne i niepodległe. W tym sensie spełniły się marzenia powstańców o niepodległej Ojczyźnie.

Wojewoda Kujawsko-Pomorski podkreślił, że obchody są hołdem składanym uczestnikom powstania, wobec których mamy ogromny dług wdzięczności. Za swoją postawę płacili cierpieniem nie tylko od niemieckiego okupanta. Represje sowieckie i prześladowania w zniewolonej Polsce nie pozwalały im na spokojne i godne życie.

Bydgoskie uroczystości rozpoczęły się Mszą Świętą w kościele Garnizonowym pw. NMP Królowej Pokoju. O 17:00 zabrzmiały syreny alarmowe. Kolejnym punktem obchodów było złożenie kwiatów pod Pomnik Powstania Warszawskiego (u zbiegu ul. Czerkaskiej i Gdańskiej). O godzinie 19.10 odbyło się śpiewanie powstańczych piosenek na Placu Wolności.