W Kędzierzynie-Koźlu oddali hołd Ofiarom Rzezi Wołyńskiej
10.07.2021
W Kędzierzynie-Koźlu trwają XVIII Wojewódzkie Dni Kultury Kresowej. W minioną sobotę (10 lipca) w uroczystościach w ramach obchodów Narodowego Dnia Pamięci Ofiar Ludobójstwa na Wołyniu udział wzięła marszałek Sejmu RP Elżbieta Witek.
- Kresowiacy byli i są kustoszami polskiej tradycji i polskiej tożsamości - powiedziała Elżbieta Witek. Nawiązując do rocznicy Krwawej niedzieli z 11 lipca 1943 roku zwróciła uwagę na dramatyzm historii Polski. - Jest nierozerwalna więź między Polakami, którzy tam zostali i którzy tu uciekali – podkreślała marszałek Sejmu, która oceniła także, iż lokalne uroczystości – takie ja te w Kędzierzynie-Koźlu, są wyjątkowe, gdyż utrzymują łączność między tymi Polakami, którzy po wojnie musieli tu uciekać, a tymi, którzy tam zginęli, albo udało im się pozostać. - Po pogromie na Wołyniu, gdzie zginęło prawie 100 tys. niewinnych Polaków, a tysiące zostało wypędzonych ze swoich domów, całe wsie były palone, niszczone, a po Polakach miały zostać tylko zgliszcza - tak się też stało – podkreślała.
W uroczystości udział wziął również m.in. wojewoda opolski Sławomir Kłosowski, który odczytał list od premiera RP Mateusza Morawieckiego. W jego imieniu złożył również wieniec pod tutejszą pamiątkową tablicą, wmurowaną w fasadę PSP nr 12. - Z roku na rok ta uroczystość się nam rozrasta. Musimy pamiętać o ofiarach tych tragicznych wydarzeń - mówi Sławomir Kłosowski, wojewoda opolski. - Ważny dzień pamięci ludobójstwa, ważny także dlatego, że marszałek Sejmu Elżbieta Witek przyjęła zaproszenie. A dla Kędzierzyna-Koźla to ważne wydarzenie także ze względu na to, że listy swoje skierowali prezes Prawa i Sprawiedliwości oraz premier. Widać po ilości wieńców i wiązanek upamiętniających te straszne wydarzenia, że jest to godne uczczenie pamięci ofiar – dodał.
Za organizację uroczystości odpowiadał Witold Listowski, prezes Patriotycznego Związku Organizacji Kresowych i Kombatanckich w Warszawie i prezes Stowarzyszenia Kresowian w Kędzierzynie-Koźlu, który podkreśla, że uroczystości upamiętniające Ofiary tragedii na Wołyniu odbywają się już od 18 lat. - Każdego roku tutaj się spotykamy i każdego roku jest taka oprawa. Ta uroczystość pokazała, że to co się działo tam na Kresach, zostało pokazane w taki dobitny sposób – wyjaśniał.
W uroczystości udział wziął również m.in. ks. Krzysztof Palasowiec, proboszcz parafii w Dolinie na Ukrainie, który do Kędzierzyna-Koźla przyjechał z polskimi uczniami.
