W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu. W każdym momencie można dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki. Zobacz politykę cookies.
Powrót

Ćwierć wieku współpracy dla bezpieczeństwa

12.03.2024

Jak zmieniało się NATO przez ostatnie 25 lat? Jakie jest znaczenie Sojuszu w dzisiejszych uwarunkowaniach geopolitycznych? Nad tymi zagadnieniami dyskutowali uczestnicy debaty na Uniwersytecie w Białymstoku, której patronował wojewoda podlaski.

Ćwierć wieku współpracy dla bezpieczeństwa - debata

Debata pod hasłem „Ćwierć wieku współpracy dla bezpieczeństwa” odbyła się 12 marca – dokładnie w 25. rocznicę wstąpienia Polski w struktury NATO. Organizatorem spotkania był Wydział Stosunków Międzynarodowych UwB.

W dyskusji udział wzięli naukowcy z białostockiej uczelni: amerykanistka prof. Halina Parafianowicz oraz ekspert od spraw bezpieczeństwa prof. Daniel Boćkowski, a także łączący się online gen. broni Piotr Błazeusz, zastępca Szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego i prof. Paweł Kowal – polityk, politolog, historyk i publicysta.

- Cieszę się, że w dniu, w którym powinniśmy podkreślać rolę i znaczenie Paktu Północnoatlantyckiego, a także miejsce Polski w strukturze tej organizacji, możemy spotkać się na Wydziale Stosunków Międzynarodowych UwB, ponieważ wydaje mi się, że to jest to miejsce,  w którym powinniśmy rozmawiać o problemach współczesnego świata – mówił na wstępie wojewoda Jacek Brzozowski.

Prelegenci porównywali pozycję Polski w NATO przed ćwierćwieczem i obecnie. Zgodni byli, że o ile pierwsze lata naszej obecności w strukturach Sojuszu wiązały się głównie z nauką, to obecnie opinie Polski mają niemałe znaczenie. Zwłaszcza te dotyczące sytuacji na Wschodzie.

Mowa była również o znaczeniu Paktu dla modernizacji naszej armii. Udział w misjach niejako wymusił na politykach pierwsze gruntowne inwestycje w sprzęt wojskowy – zauważył prof. Boćkowski.

Debata nie mogła pominąć zagadnień związanych z trwającą wojną na Ukrainie. To Rosja jest dziś postrzegana w NATO jako najważniejszy przeciwnik, w przeciwieństwie do lat 90-tych, kiedy to Kreml wydawał się potęgą, która czasy świetności ma już dawno za sobą.

- Jeśli Ukraina przegra wojnę, jeśli będziemy mieli zwycięską Rosję za naszą wschodnią granicą, to nie będziemy już dyskutować o 2 czy 4 procentach PKB na naszą obronność – zwracał uwagę gen. Błazeusz. – Wówczas okaże się, że musimy wydawać na zbrojenia 6 procent i więcej. Dlatego właśnie wspieranie dziś Ukrainy leży w naszym najgłębszym interesie.

NATO to dziś sojusz 32 państw członkowskich. Nie mogło podczas debaty zabraknąć pytań o najważniejsze z nich, czyli Stany Zjednoczone. Na ile sygnały dotyczące amerykańskiego powrotu do polityki izolacjonizmu powinny być brane poważnie pod uwagę?

- Donald Trump politykiem był relatywnie krótko, to przede wszystkim biznesmen – mówiła prof. Parafianowicz. – A jako taki, rozumuje w kategoriach inwestowania; jeśli wykłada na coś środki, chce wiedzieć, co otrzyma w zamian. Stąd jego retoryka. Pamiętajmy też, że w okresie wyborczym zwraca się on przede wszystkim do swoich wyborców. Większość z nich nie ma pojęcia o artykule piątym Traktatu NATO, oczekuje natomiast rozwiązania problemów, które dotyczą ich bezpośrednio.

W debacie pojawiły się również pytania dotyczące ataków hybrydowych, a także znaczenia przygotowań wojennych niezwiązanych bezpośrednio z armią. Gen. Błazeusz zwracał uwagę, że wojna to w dużej mierze logistyka, zaś jej przebieg zależy zarówno od operacji wojennych, jak i gotowości infrastruktury krytycznej, a także – społeczeństwa.

Zdjęcia (12)

{"register":{"columns":[]}}