W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu. W każdym momencie można dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki. Zobacz politykę cookies.
Powrót

Szpital tymczasowy przy ul. Żurawiej w Białymstoku gotowy na przyjęcie pacjentów

10.12.2020

- Cieszę się, że zgodnie z deklaracjami składanymi przeze mnie i przez dyrektora Kochanowicza, szpital tymczasowy przy ul. Żurawiej już działa. 30 listopada odebraliśmy roboty budowlane, potem wyposażyliśmy dwa piętra, które zaadaptowaliśmy na potrzeby pacjentów z COVID-19 – mówił w czwartek (10.12) na briefingu prasowym wojewoda podlaski Bohdan Paszkowski.

Szpital tymczasowy przy ul. Żurawiej w Białymstoku przyjmuje już pacjentów

Szpital tymczasowy przy ul. Żurawiej w Białymstoku powstał w modernizowanym budynku E1, który mieści się w kompleksie klinik zakaźnych Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego (placówki patronackiej). Jest tam 90 miejsc dla pacjentów z COVID-19, w tym 16 miejsc respiratorowych (intensywnej terapii). Przygotowano także punkt przyjmowania pacjentów.

- Pierwszy pacjent trafił już do nas trafił. Zaopiekujemy się nim i wszystkimi pozostałymi w sposób profesjonalny – mówił prof. Wojciech Naumnik z USK, który kieruje pracą szpitala tymczasowego.

Szpital jest uruchamiany w systemie modułowym – w pierwszej kolejności dostępnych jest 56 łóżek, w tym 10 respiratorowych finansowanych przez Narodowy Fundusz Zdrowia, potem będą kolejne.

- Wzmacniamy tu również potencjał tlenowy, dyrekcja szpitala chce zmodernizować spalarnię odpadów medycznych. Ważne jest, że nasze zaangażowanie w szpitalu przy ul. Żurawiej nie jest tymczasowe – ono będzie służyło także po zakończeniu epidemii – zaznaczał wojewoda podlaski.

Przypomniał również, że zwiększanie bazy łóżkowej dzięki utworzeniu szpitali tymczasowych pozwala  na zmniejszenie liczby miejsc przeznaczonych dla pacjentów zakażonych koronawirusem w regionie. Ostatnia decyzja wojewody podlaskiego dotyczy właśnie Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Białymstoku, który 58 łóżek może przeznaczyć dla chorych z innymi schorzeniami niż COVID-19. Decyzje są podejmowane w oparciu o analizę sytuacji epidemicznej w województwie.

- Leczenie naszych pacjentów nie zaczyna i nie kończy się na COVID-19. Wielu wciąż potrzebuje pomocy – uwolnienie łóżek w USK pozwoli na lepszą opiekę nad pacjentami z chorobami nowotworowymi płuc, w przypadku których szybka diagnostyka jest kluczowa – mówił podczas briefingu dr hab. Jan Kochanowicz, dyrektor USK w Białymstoku.

Podziękował również całemu zespołowi medyków, który zaangażował się w pracę w szpitalu tymczasowym przy ul. Żurawiej.

Drugi szpital tymczasowy w Białymstoku powstaje w hali sportowej Uniwersytetu Medycznego przy ul. Wołodyjowskiego. Zostanie uruchomiony w zależności od liczby osób wymagających hospitalizacji z powodu COVID-19 w województwie podlaskim.

Zdjęcia (10)

{"register":{"columns":[]}}