W hołdzie bohaterom bitwy białostockiej
22.08.2025
To było największe starcie zbrojne w historii stolicy województwa podlaskiego, które pozwoliło w pełni wykorzystać triumf polskich wojsk nad bolszewikami w bitwie warszawskiej. W 105. rocznicę bitwy o Białystok, hołd bohaterem krwawych walk, w imieniu wojewody podlaskiego Jacka Brzozowskiego, oddał dyrektor Biura Wojewody Mateusz Ziemblicki.
Dyrektor Ziemblicki złożył kwiaty:
• przy pomniku-krzyżu przy ul. Zwycięstwa upamiętniającym poległych w bitwie białostockiej,
• przy pomniku przy ul. gen. S. Maczka w miejscu, w którym bolszewicy przed opuszczeniem miasta zamordowali 16 osób różnych narodowości i religii – mieszkańców Białegostoku i okolic,
• a także na Cmentarzu Wojskowym przy ul. 11 Listopada,
• oraz pod pomnikiem w Zwierzyńcu poświęconym pamięci żołnierzy 42. Pułku Piechoty poległych w wojnie 1920 roku.
Biało-czerwony wieniec spoczął też u stóp Marszałka Józefa Piłsudskiego na białostockim Rynku Kościuszki.
Wysokie morale żołnierzy, oddanie mieszkańców
Siły polskie, które wczesnym rankiem 22 sierpnia przełamały obronę miasta, liczyły zaledwie ok. 2 tysięcy żołnierzy – głównie 1. Pułku Piechoty Legionów. Polacy nie mieli czasu przygotować swoich pozycji – do miasta podchodziły już wycofujące się spod Warszawy oddziały 16. Armii sowieckiej, wsparte oddziałami 3. Armii. Dysproporcja sił była miażdżąca, decydujące okazało się jednak morale wojsk.
Dzięki oddaniu polskich żołnierzy i wsparciu mieszkańców miasta, 16. Armia została doszczętnie rozbita. Symbolem bitwy stał się kapitan Józef Marjański, który jako pierwszy na czele swojego batalionu przełamał o poranku sowiecką obronę Białegostoku, później zaś odegrał kluczową rolę w uniemożliwieniu Sowietom odbicia miasta. Zginął, podrywając kolejny raz do walki swoich żołnierzy.
Triumf Polaków nad bolszewikami miał duże znaczenie psychologiczne i polityczne – pokazał, że Armia Czerwona nie tylko się cofa, ale też ponosi kolejne klęski. Doszczętne rozbicie 16. Armii bolszewickiej w Białymstoku było kolejnym krokiem do ostatecznego zwycięstwa.