Wojewódzki Inspektorat Transportu Drogowego w Radomiu

Przekroczenia dopuszczalnych mas całkowitych i nacisków osi na drogę, stwierdzili w dwóch ciężarówkach funkcjonariusze mazowieckiej Inspekcji Transportu Drogowego z Radomia. Solówka oraz zestaw ciężarowy mogły odjechać z punktu kontrolnego po przeładowaniu nadmiaru przewożonych towarów na inne pojazdy. Wobec przewoźników drogowych będą wszczęte postępowania administracyjne.

Kierowca zawodowy nie miał karty do tachografu oraz świadectwa kwalifikacji zawodowej od ośmiu lat. Pomimo tego prowadził pojazd ciężarowy, wykonując krajowy przewóz desek drewnianych na rzecz swojego pracodawcy. Solówka była niesprawna technicznie i przeładowana. 53-letni kierowca stracił prawo jazdy na trzy miesiące i został ukarany mandatami. Konsekwencje grożą też przewoźnikowi i osobie zarządzającej transportem w firmie. Serię naruszeń stwierdzili funkcjonariusze mazowieckiej Inspekcji Transportu Drogowego z Radomia.

Dwoma ważnymi, wystawionymi na siebie kartami do tachografu, posługiwał się kierowca ciężarówki zatrzymanej do rutynowej kontroli przez inspektorów mazowieckiej Inspekcji Transportu Drogowego z Radomia. Licznych naruszeń przepisów dotyczących czasu prowadzenia pojazdu, przerw i odpoczynków dopuścili się również kierowcy dwóch innych zespołów pojazdów. Kontrole zakończyły się mandatami dla kierowców i przygotowaniem dokumentacji do wszczęcia postępowań administracyjnych wobec przedsiębiorców.

Wojewódzki Inspektorat Transportu Drogowego w Radomiu otrzymuje wiele sprawozdań rocznych w zakresie przewozu towarów niebezpiecznych, które nie podlegają przepisom umowy dotyczącej międzynarodowego przewozu drogowego towarów niebezpiecznych – ADR.

0,31 promila alkoholu w wydychanym powietrzu miał kierowca świadczący usługi zarobkowego przewozu osób za pośrednictwem aplikacji łączącej z klientem. 57-latka skontrolował patrol mazowieckiej Inspekcji Transportu drogowego i przekazał do dalszych czynności policjantom z Płocka.

1740 litrów zamiast dopuszczalnych 1500 l - tyle wynosiła pojemność całkowita stałych zbiorników paliwa w ciągniku siodłowym i podpiętej do niego naczepie typu chłodnia. Naruszenie przepisów umowy ADR wykazała rutynowa kontrola. Zestaw litewskiego przewoźnika zatrzymali inspektorzy mazowieckiej Inspekcji Transportu Drogowego z Siedlec.

2115 litrów zamiast dopuszczalnych 1500 l - tyle wynosiła pojemność całkowita stałych zbiorników paliwa w ciągniku siodłowym i podpiętej do niego naczepie typu chłodnia. Kierowca tureckiego zestawu ciężarowego nie posiadał formularza potwierdzającego delegowanie do pracy na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej oraz nie wprowadzał na karcie do tachografu symboli państw, w których rozpoczynał i kończył dzienny okres pracy. Naruszenia stwierdzili funkcjonariusze mazowieckiej Inspekcji Transportu Drogowego z Radomia.

Kierował ukraińską ciężarówką ponad obowiązujący limit dziennego czasu prowadzenia pojazdu i skrócił okres wymaganego odpoczynku. Kierowca próbował ukryć naruszenia. Rejestrował ponadnormatywny czas pracy na karcie należącej do innego kierowcy. Manipulację ujawnili funkcjonariusze mazowieckiej Inspekcji Transportu Drogowego z Radomia.

Kierowca prowadził samochód ciężarowy z podpiętą naczepą, choć jego prawo jazdy kategorii C+E straciło ważność dwa lata temu! Litewski zestaw zatrzymał do standardowej kontroli patrol mazowieckiej Inspekcji Transportu Drogowego z Ostrołęki. Kierowca bez ważnych uprawnień został przekazany do dalszych czynności funkcjonariuszom Policji.

Naczepą – cysterną z nadmiernie zużytymi i pękniętymi tarczami hamulcowymi przewożono olej napędowy z Litwy na Ukrainę. Niesprawny technicznie pojazd wykluczyli z ruchu inspektorzy mazowieckiej Inspekcji Transportu Drogowego z Garwolina. Funkcjonariusze stwierdzili również naruszenie obowiązujących przepisów z zakresu czasu pracy kierowców.