Czy wyniki badań sanitarno-epidemiologicznych wpisane kilkanaście lat temu do „książeczki sanepidowskiej”, są nadal aktualne?
W myśl obecnie obowiązujących przepisów prawa, niegdyś obowiązkowa tzw. „książeczka sanepidowska” przestała być dokumentem medycznym. Jedynym obowiązującym dokumentem podlegającym kontroli organów Państwowej Inspekcji Sanitarnej jest orzeczenie lekarskie wydane przez lekarza na podstawie przeprowadzonego badania do celów sanitarno-epidemiologicznych, w skład którego wchodzą: badania laboratoryjne, badanie lekarskie, ewentualnie dodatkowe konsultacje specjalistyczne.
Zgodnie z art. 7 ust. 2 ustawy z dnia 5 grudnia 2008 r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi (Dz.U. 2024 poz. 924 z późn. zm.), lekarze podstawowej opieki zdrowotnej lub lekarze wykonujący zadania służby medycyny pracy wydają orzeczenie lekarskie:
- o zdolności do wykonywania prac, przy wykonywaniu których istnieje możliwość przeniesienia zakażenia lub choroby zakaźnej na inne osoby;
- o czasowych lub trwałych przeciwwskazaniach do wykonywania prac, przy wykonywaniu których istnieje możliwość przeniesienia zakażenia lub choroby zakaźnej na inne osoby.
Przepisy ww. ustawy nie określają jednak z jaką częstotliwością należy powtarzać badania do celów sanitarno-epidemiologicznych. Lekarz wydający orzeczenie decyduje czy istnieje konieczność powtórzenia badań, np. w sytuacji kontaktu z patogenem jelitowym (i zachorowania). Jeżeli nie ma żadnych przesłanek co do tego, że dana osoba może być zakażona biologicznym czynnikiem chorobotwórczym, uniemożliwiającym przystąpienie do określonej pracy, orzeczenie lekarskie jest ważne.