W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu. W każdym momencie można dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki. Zobacz politykę cookies.
Powrót

Nie żyje Krzysztof Penderecki

29.03.2020

Krzysztof Penderecki wraz z żoną oraz Jarosław Sellin, Piotr Gliński i Waldemar Dąbrowski w loży Teatru Wielkiego Opery Narodowe w Warszawie

Polska kultura poniosła dziś wielką i niepowetowaną stratę. Po długiej chorobie odszedł Maestro Krzysztof Penderecki - najwybitniejszy polski kompozytor współczesny, który, czerpiąc z bogatego dziedzictwa polskiej kultury, nadawał jej wymiar uniwersalny – napisał minister kultury i dziedzictwa narodowego prof. Piotr Gliński na wieść o śmierci Krzysztofa Pendereckiego.

Minister kultury w swoim wspomnieniu podkreśla, że Maestro Penderecki w swojej twórczości bardzo szeroko czerpał z polskiej kultury, z polskiej religijności. Jego największe dzieła Credo, Pasja wg św. Łukasza czy Polskie Requiem, są tego dowodem. Zwraca uwagę, że Maestro był też wielkim polskim patriotą. "Zawsze Pan Krzysztof, z którym miałem zaszczyt w ostatnich latach bardzo blisko współpracować, podkreślał, że dla niego Polska jest najważniejsza, dlatego nigdy nie chciał mieszkać poza Polską, mimo że był przecież twórcą światowego formatu" - wspomina prof. Gliński.

Przypomina również, że Krzysztof Penderecki Penderecki stworzył Europejskie Centrum Muzyki przy swoim domu w Lusławicach, gdzie prowadził mistrzowskie kursy, przekazywał swoją wiedzę następnym pokoleniom, młodym twórcom". "Bardzo dbał zresztą o współpracę z młodym pokoleniem kompozytorów, muzyków" - zwrócił uwagę szef MKiDN.

Wspominając Krzysztofa Pendereckiego, minister kultury zdradził, że niedawno spotkał się z artystą. "Jeszcze miesiąc temu się widzieliśmy, Pan Krzysztof był bardzo chory, ale wciąż błysk w oku pozostawał. Myślał o tym, co zostawi i do ostatniej chwili dbał o polską kulturę i ciągłość swojego dziedzictwa. To również świadczy o nim jako twórcy i człowieku" - zaznaczył.

Prof. Krzysztof Penderecki, wybitny kompozytor, jeden z najwybitniejszych twórców kultury drugiej połowy XX i początku XXI wieku, doktor honoris causa wielu renomowanych uczelni, odznaczony Orderem Orła Białego oraz Złotym Medalem „Zasłużony Kulturze – Gloria Artis”. Był wielkim polskim patriotą, artystą, który w imię humanistycznych wartości  potrafił dzielić się i służyć innym  otrzymanymi  od Boga licznymi darami.

Maestro Krzysztof Penderecki swoim artyzmem przyczynił się do budowania wizerunku Polski na arenie międzynarodowej.  Jego talent, wiedza i pasja sprawiły, że należał do najwybitniejszych postaci światowej kultury muzycznej. Jego twórczość,  doceniana i wykonywana  na wszystkich kontynentach, bezsprzecznie  jest  polskim dobrem narodowym.

Wychowany na humanistycznych ideałach  dobra, prawdy i piękna – swoją działalnością udowodnił, że w obecnym skomercjalizowanym świecie, sztuka wysoka  posiada  należne  jej  miejsce. Otwarty na dialog międzypokoleniowy w sztuce, Mistrz dbający o kanon, troskliwie otaczał swoim autorytetem i mecenatem młodych adeptów sztuki kompozytorskiej.

Krzysztof Penderecki był artystą w ciągłym poszukiwaniu absolutu, był geniuszem, którego wizja muzyki daleko wybiegała w przyszłość. Jego twórczość religijna, oparta na wartościach chrześcijańskich, dawała wyraz  obcowaniu z  transcendencją, dawała wyraz przeżyciu mistycznemu  tak doskonale wyrażanemu przez   sztukę dźwięku.

Nie można też pominąć iście  renesansowej pasji Mistrza do natury. Muzykę - jak sam mówił "uprawiał przez całe życie, a ogrody - od czasu zamieszkania w Lusławicach koło Zakliczyna". Był zatem  genialnym  muzykiem,  obdarzonym instynktem filozofa przyrody, kochał ludzi i  - drzewa.   

Odszedł twórca wybitny,   który  śmiało   mógłby   za Horacym  powtórzyć: „Exegi monumentum aere peraennius, regalique situ pyramidum altius  - Wybudowałem pomnik trwalszy niż ze spiżu, strzelający nad ogrom królewskich piramid ”. Dzieła, które  pozostawił  zawsze będą żywe, poruszające,   wprawiające  słuchaczy  w zachwyt i zadumę. Pozostanie w naszej pamięci jako Wielki Mistrz dźwięku,  wybitna postać w panteonie  Polaków   wszechczasów. Miał 86 lat.

Zdjęcia (8)

{"register":{"columns":[]}}