W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu. W każdym momencie można dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki. Zobacz politykę cookies.
Powrót

Uroczyste pożegnanie Żołnierzy Wyklętych

30.09.2019

Dzisiejsza uroczystość upamiętniająca śp. Józefa Pysia, Pawła Kalinowskiego i Mieczysława Szewczuka – żołnierzy II Inspektoratu Zamojskiego Armii Krajowej – to niezwykła manifestacja tego, co polskie – napisał wicepremier, minister kultury prof. Piotr Gliński w liście skierowanym do uczestników pogrzebu państwowego, który odbył się w Radecznicy 30 września br. List w imieniu ministra kultury odczytał dyrektor Gabinetu Politycznego Kacper Sakowicz.

Uroczystość upamiętniająca śp. Józefa Pysia, Pawła Kalinowskiego i Mieczysława Szewczuka – żołnierzy II Inspektoratu Zamojskiego Armii Krajowej, fot MKiDN

Szczątki śp. Józefa Pysia pseud. Ostry, Pawła Kalinowskiego pseud. Francuz i Mieczysława Szewczuka pseud. Włoch zostały odnalezione w ubiegłym roku podczas prac ekshumacyjnych prowadzonych przez IPN na cmentarzu przy ul. Unickiej w Lublinie. W połowie czerwca br. została potwierdzona ich tożsamość, a rodziny otrzymały noty identyfikacyjne potwierdzające, że ich bliscy zostali odnalezieni.

Szczątki odnalezionych po blisko 70 latach żołnierzy AK-WiN spoczęły w podziemiach Bazyliki św. Antoniego w Radecznicy w Krypcie II Inspektoratu Zamojskiego AK.

List wicepremiera, ministra kultury i dziedzictwa narodowego prof. Piotra Glińskiego do uczestników uroczystego pogrzebu państwowego trzech Żołnierzy Wyklętych:

„Szanowni Państwo,

dzisiejsza uroczystość upamiętniająca śp. Józefa Pysia, Pawła Kalinowskiego i Mieczysława Szewczuka - żołnierzy II Inspektoratu Zamojskiego Armii Krajowej – to niezwykła manifestacja tego, co polskie – nie tego, co miało być naszym udziałem z sowieckiego nadania, ale właśnie tego, co prawdziwie polskie. Ci, których dziś w sposób symboliczny żegnamy, mieli być zapomniani, miało przyjść nowe, wspólne, socjalistyczne dobro. Niestety, wielu naszych rodaków z różnych pobudek za tym mirażem poszło. Ci jednak wytrwali do końca przy — niewybrednie kontestowanym dziś przez niektórych — haśle „Bóg Honor Ojczyzna”!

Jako Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego, ale przede wszystkim jako Polak, cieszę się, że możemy dziś w sposób wolny i suwerenny przywracać naszą pamięć i naszą tożsamość. Możemy to czynić jako stabilny, demokratyczny naród. Wierzę, że o taką właśnie Polskę walczyli i za taką polegli wspominani dziś bohaterowie.

Pragnę zauważyć, że dopiero w ostatnich latach wzrosły w Polsce instytucje kultury przypominające i opowiadające historię Żołnierzy Wyklętych, powstały liczne filmy przybliżające ich życie i jakże często tragiczną śmierć; powstały i powstają także pomniki ku ich czci.

Byliśmy i jesteśmy im to dłużni.

Cześć ich pamięci!”

Zdjęcia (5)

{"register":{"columns":[]}}