W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu. W każdym momencie można dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki. Zobacz politykę cookies.
Powrót

Inspektorzy ujęli złodziei kabla energetycznego

19.04.2023

Inspektorzy dolnośląskiej Inspekcji Transportu Drogowego zainteresowali się pojazdem stojącym na poboczu drogi spowitej gęstą mgłą. Zatrzymali się oznakowanym radiowozem za busem, żeby udzielić kierowcy ewentualnej pomocy. Szybko poznali przyczynę postoju w niefortunnym miejscu, przerywając złodziejom kradzież przewodu energetycznego o sporej wartości. Sprawców przestępstwa przekazano Policji.

Na pierwszym planie (od lewej): bok oznakowanego furgonu dolnośląskiej Inspekcji Transportu Drogowego i stojący obok niego umundurowany inspektor Inspekcji Transportu Drogowego. W tle: przed oznakowanym furgonem ITD, na poboczy drogi krajowej, stoi pojazd dostawczy.

We wtorek (18 kwietnia) rano, na drodze krajowej nr 35 pomiędzy Wałbrzychem i Świebodzicami, patrol Inspekcji Transportu Drogowego zauważył zaparkowany na poboczu drogi pojazd dostawczy. Samochód miał włączone światła awaryjne, ale z uwagi na gęstą mgłę i intensywne opady deszczu stwarzał zagrożenie w ruchu drogowym. Inspektorzy stanęli oznakowanym radiowozem za busem i postanowili sprawdzić przyczynę jego postoju w niefortunnym miejscu. Wokół auta znajdowało się dwóch młodych mężczyzn. Kontrolerzy początkowo myśleli, że mogą to być pracownicy zbierający śmieci wzdłuż drogi. Jednak zachowanie obu mężczyzn szybko wzbudziło podejrzenia inspektorów. Wzdłuż pobocza drogi leżał pocięty przewód energetyczny wysokiego napięcia. Kierowca i pasażer busa wkładali do niego przygotowane wcześniej elementy kabla. Inspektorzy zabezpieczyli kluczyki pojazdu i ujęli sprawców kradzieży. Obaj mężczyźni nie stawiali żadnego oporu. Do czasu przyjazdu policjantów siedzieli w furgonie Inspekcji Transportu Drogowego. Już w trakcie dalszych czynności z udziałem policjantów okazało się, że na przodzie pojazdu użytego do przestępstwa nie było tablicy rejestracyjnej. Z kolei tylna tablica rejestracyjna należała do zupełnie innego auta.

Zdjęcia (3)

{"register":{"columns":[]}}