Nie zatrzymał się do kontroli - miał „powody”
17.06.2025
Kierujący busem mężczyzna zignorował znak zmiennej treści nad jezdnią, nakazujący zjazd na punkt kontrolny. Jak się później okazało, samochód był przeładowany, nie miał aktualnych badań technicznych a kierujący uprawnień do kierowania pojazdem.
W poniedziałek (16 czerwca), inspektorzy z Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Lublinie prowadzili kontrole na S19 (MOP Obroki). Kierujący dostawczakiem, wytypowany do kontroli na podstawie preselekcyjnego ważenia pojazdów, zignorował znak zmiennej treści, nakazujący zjazd na punkt kontrolny i kontynuował jazdę. Inspektorzy ruszyli za nim i zatrzymali samochód po kilku kilometrach. Jak się okazało, dostawczak ważył o tonę więcej niż jego dmc. Nie miał też aktualnych badań technicznych, a kierujący nim mężczyzna stracił w kwietniu uprawnienia do prowadzenia pojazdów, z powodu przekroczenia 24 punktów karnych. Inspektorzy zatrzymali dowód rejestracyjny kontrolowanego pojazdu, nałożyli mandat karny za przeładowanie, a mężczyznę przekazali do dalszych czynności Policji.