W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu. W każdym momencie można dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki. Zobacz politykę cookies.
Powrót

Wstrzymany przewóz samochodów z Wielkiej Brytanii na Litwę

03.03.2023

Standardowa kontrola litewskiej ciężarówki zakończyła się m.in. interwencją Straży Granicznej i Policji. Zestawem przewożono używane samochody osobowe z Wielkiej Brytanii na Litwę, ale z dokumentów wynikało, że są to karoserie, silniki oraz części. Mundurowi potwierdzili legalność ładunku, który przewożono niewłaściwym do tego celu środkiem transportu. Funkcjonariusze z podlaskiej Inspekcji Transportu Drogowego stwierdzili jeszcze inne naruszenia.

Na pierwszym planie (od lewej): umundurowani funkcjonariusze Policji i Straży Granicznej stoją obok kontrolowanej ciężarówki i kierowcy zestawu. Jeden z funkcjonariuszy Straży Granicznej stoi na naczepie ciężarowej i sprawdza legalność przewożonych używanych samochodów osobowych. W tle (od lewej): przód oznakowanego furgonu podlaskiej Inspekcji Transportu Drogowego.

We wtorek (28 lutego), na krajowej „ósemce” w Suchowoli patrol Inspekcji Transportu Drogowego zatrzymał do rutynowej kontroli litewski ciągnik siodłowy z podpiętą naczepą typu firanka. Zestaw przewoził używane samochody osobowe z Wielkiej Brytanii na Litwę. Ale z okazanych dokumentów przewozowych wynikało, że są to karoserie, silniki oraz części samochodowe. Inspektorzy ITD nabrali podejrzeń co do pochodzenia przewożonych pojazdów. Poprosili o wsparcie Straż Graniczną i Policję. Mundurowi potwierdzili legalność ładunku. Nie oznaczało to jednak, że kierowca mógł kontynuować przewóz. Dwa auta ustawiono na stojakach, które nie były przymocowane do podłogi naczepy. Z kolei wykorzystane do zabezpieczenia ładunku pasy mocujące były poluzowane i uszkodzone. Inspektorzy skontrolowali czas pracy kierowcy i stwierdzili naruszenia obowiązujących przepisów w tym zakresie. Kierujący dwa razy skrócił wymagany odpoczynek dzienny o 5 godz. i 52 min. oraz o 1 godz. i 30 min.

Z powodu stwierdzonych nieprawidłowości, inspektorzy zakazali kierowcy dalszej jazdy do momentu przeładunku przewożonych samochodów osobowych na odpowiedni środek transportu i właściwego ich zabezpieczenia. Ukarali kierowcę mandatami karnymi w wysokości 3 tys. 700 zł. Z stwierdzone uchybienia zostaną wszczęte postępowania administracyjne wobec przewoźnika drogowego oraz zarządzającego transportem w firmie. Przedsiębiorcy grozi 5 tys. 550 zł kary. Z kolei 500 zł kary może spodziewać się zarządzający transportem.

Zdjęcia (4)

{"register":{"columns":[]}}