W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu. W każdym momencie można dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki. Zobacz politykę cookies.
Powrót

„Kulisiewicz. Lapidarne piękno” – wystawa w Zachęcie - Narodowej Galerii Sztuki

20.01.2023

„Kulisiewicz to artysta osobny, który przez lata wybierał własną drogę. Można tu zobaczyć dzieła pochodzące ze wszystkich okresów jego twórczości, od wspaniałych drzeworytów, jeszcze sprzed wojny, po fascynacje kulturą wschodu. Dzięki niemu, w czasach PRL-u mieliśmy kontakt z najwspanialszą sztuka, która odzwierciadlała także oryginalne dla nas zjawiska kulturowe” - powiedział wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego prof. Piotr Gliński podczas zwiedzania wystawy „Kulisiewicz. Lapidarne piękno”. Ekspozycja będzie prezentowana w Zachęcie - Narodowej Galerii Sztuki do 5 marca 2023 roku.

„Kulisiewicz. Lapidarne piękno” – wystawa w Zachęcie - Narodowej Galerii Sztuki, fot. Danuta Matloch

Minister kultury i dziedzictwa narodowego podkreślił, że Kulisiewicz był charakterystycznym, bardzo utalentowanym rysownikiem, skoncentrowanym na swoim świcie, który często wyczarowywał za pomocą piórka.

Na wystawie w Zachęcie można także zobaczyć filmy, które pokazują akt twórczy, prowadzenie linii przez artystę. To jest o tyle ciekawe, że ta twórczość kształtowała gusty estetyczne wielu pokoleń polskich artystów. To są ikoniczne rysunki XX-wieczne, ale można w nich odnaleźć na pewno wiele wcześniejszych fascynacji sztuka grecką, rzymską, a nawet naskalną - dodał.

Wicepremier przypomniał, że w latach 60. XX w. w okresie PRL-u twórczość Kulisiewicza była swoistym oknem na świat.

Kulisiewicz, podobnie jak Kapuściński, mógł jeździć za granicę. Oni byli podobni w swym funkcjonowaniu. Mimo iż byli członkami partii, to byli także niezwykle utalentowani i ten swój talent oddawali odbiorcom. Tym samym, w pewien sposób, separowali się od tego uwarunkowania systemowego. Te piękne rysunki z Indii, Chin, Meksyku, Brazylii poprawiały nam nastrój w czasach PRL-u – podkreślał prof. Piotr Gliński.

Szef resortu kultury wskazał, że prace Kulisiewicza były popularne, ponieważ był on także ilustratorem, dzięki czemu miał wpływ na gusta nie tylko odbiorców sztuki, ale także czytelników gazet czy książek.

Wystawa w Zachęcie ukazuje całe jego życie poprzez sztukę. Praca Kulisiewicza była bardzo fascynująca, on był skoncentrowany na swojej twórczości, na specyficznym obszarze rzeczywistości. Warto przyjść do Zachęty i zobaczyć co ten wspaniały artysta wyczarował – zachęcał wicepremier.

Minister kultury zwrócił uwagę, że także dzisiaj prace Kulisiewicza są wzorcem rysunku, kreski dla młodszych pokoleń.

Kreska Kulisiewicza jest swoista, może bardziej z Matisse’a czy Picassa , ale wydaje się, że sięgająca do znacznie starszych tradycji. To jest sztuka, która nie oszukuje, bo jest oparta na rzemiośle. Podstawa to talent, praca, warsztat – podkreślił prof. Piotr Gliński.

O wystawie

Wystawa prezentuje wielowątkową historię artysty. „Mistrz kreski” z Kalisza uczestniczył w wielu dalekich podróżach artystycznych, które kształtowały poszczególne rozdziały życia oraz jego oryginalny i wybitny język wyrazu. Dla odwiedzających przygotowano pokaz licznych suchorytów i rysunków tworzonych za pomocą wielu technicznych, stylistycznych i tematycznych rozwiązań. Na wystawie można podziwiać unikatowy wybór dzieł, niepokazywanych jak dotąd w jednej przestrzeni oraz niesamowite drzeworyty z cyklu Szlembark i przedwojenne suchoryty, które pozwolą dostrzec ikoniczną „kulisiewiczowską kreskę”.

Na wystawie prezentowane są grafiki, rysunki i szkice powstałe w czasie całego życia artysty, także te z inspirujących wojaży do Chin, Indii, Ameryki Południowej czy na Kubę. Prace pochodzą z wielu galerii i muzeów, m.in. Muzeum Narodowego w Warszawie, Muzeum Azji i Pacyfiku czy Zachęty – Narodowej Galerii Sztuki, a także Muzeum Wojska Polskiego i Muzeum Warszawy. Znaczną część wystawy stanowią prywatne kolekcje Wandy i Leonarda Pietraszaków, Jacka Kudelskiego oraz Jacka Łozowskiego.

Dopełnieniem merytorycznym wystawy jest obszerna dokumentacja archiwalna, prasa, książki, fotosy teatralne i filmowe oraz filmy dokumentalne.

Zdjęcia (9)

{"register":{"columns":[]}}