Minister kultury i dziedzictwa narodowego prof. Piotr Gliński wskazał, że mówienie o przyszłości miasta jest niezwykle ważne, zwłaszcza dla przyszłych pokoleń.

Naszym obowiązkiem jest tworzenie i kreowanie przyszłości Łodzi, ale także całej Polski. Nie możemy przy tym jednak zapominać o pamięci, zwłaszcza o tych, którzy Łódź tworzyli i budowali, jak również o tych, którzy dokonywali wyborów w bardzo trudnych historycznych momentach. Nasza tożsamość, nasza wspólnota i siła tej wspólnoty, wywodzą się przecież z pamięci – podkreślił szef resortu kultury.

Zwrócił uwagę, że Łódź jest miastem, w którym bardzo dynamicznie rozwija się kultura. Poinformował, że w ostatnim czasie w mieście zostało zrealizowanych 10 projektów europejskich – najwięcej, jeśli chodzi o koncentrację projektów europejskich w dużych miastach w Polsce.

Pod koniec 2015 roku w zasadzie tylko jedna instytucja kultury w Łodzi była współprowadzona przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. W innych miastach tej skali w Polsce było ich znacznie więcej. W tej chwili w Łodzi jest już osiem prowadzonych lub współprowadzonych przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego instytucji kultury, muzeów i instytucji artystycznych, w tym wszystkie trzy najważniejsze instytucje muzyczne. Łódź zasługuje na to, aby jej kultura była wspierana przez polskie państwo – zapewnił minister kultury.

Szef resortu kultury przekazał także, że w Łodzi zostało zrealizowanych 7 programów z tzw. funduszy norweskich. Podkreślił, że miasto otrzymało również łącznie 110 mln zł z programów Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, a więc z budżetu państwa.

Oprócz tego, że utrzymujemy czy współutrzymujemy osiem podstawowych instytucji kultury w Łodzi, to dodatkowo te 110 mln zł zostało przekazanych na różne programy kulturalne w tym mieście. Mam nadzieję, że rozwój tych instytucji będzie dalej kontynuowany – powiedział prof. Piotr Gliński.

Minister kultury i dziedzictwa narodowego przypomniał również, że z budżetu resortu kultury wspierane są wszystkie łódzkie uczelnie artystyczne, a w najbliższej przyszłości planowane jest wsparcie kolejnych instytucji kultury i placówek edukacyjnych.

Od 1 stycznia wspaniała Państwowa Szkoła Muzyczna I st. im. Aleksandra Tansmana, która była w rękach miasta i przeżywała pewne kłopoty, będzie prowadzona przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Kolejna decyzja dotyczy małego, ale jakże ważnego teatru dziecięcego „Pinokio” – ta instytucja także ma szanse od 1 stycznia 2024 roku stać się instytucją współprowadzoną przez resort kultury – przekazał.

Prof. Piotr Gliński zaznaczył również, że w ciągu ostatnich ośmiu lat wielokrotnie zwiększane były nakłady na zabytki w Polsce.

Gdy przyszedłem do MKiDN w 2015 r. na ochronę zabytków przeznaczanych było 80 mln zł, a w tej chwili jest to 250 mln zł rocznie. Do tego dochodzi Rządowy Program Odbudowy Zabytków, a więc 3,5 miliarda zł na zabytki w całej Polsce, w tym także dla Łodzi – zarówno dla miasta, jak i dla okolicznych gmin – poinformował minister kultury.

---

Życzenia ministra kultury i dziedzictwa narodowego z okazji 600-lecia Łodzi

Wśród życzeń ministra kultury i dziedzictwa narodowego z okazji 600-lecia nadania praw miejskich Łodzi, zamieszczonych na specjalnej tablicy, znalazła się realizacja nowego wielkiego programu rewitalizacyjnego w mieście.

Pamiętamy, że straciliśmy pewne szanse związane z rewitalizacją. Przez przegapienie tej szansy nie został zrealizowany tutaj projekt Camerimage Center, a inwestycja o wartości 600 mln zł jest realizowana w innym mieście w Polsce. Przez małostkowość czy pewne kalkulacje polityczne nie mógł być zrealizowany w Łodzi także projekt Expo, przez co nie można było dokonać tego wielkiego skoku rewitalizacyjnego miasta przy okazji wystawy światowej, która mogła tu być z powodzeniem zrealizowana. Wszystko było gotowe – zabrakło jedynie woli politycznej po drugiej stronie – przypomniał prof. Piotr Gliński.

Szef resortu kultury zauważył, że Łódź potrzebuje odważnych wizji, a jedną z nich jest powołanie w tym mieście trzeciego Centrum Przemysłów Kreatywnych.

Są ku temu podstawy, np. potencjał filmowy, Centrum Designu w ASP, które zostało zrealizowane w ramach projektu MKiDN, uratowane przez nas Muzeum Książki Artystycznej czy wystawa Centralnego Muzeum Włókiennictwa, która odwołuje się do tradycji w obszarze mody. Chcemy, aby Łódź była miejscem dynamicznym, nowoczesnym, a jednocześnie opierającym się o system wartości wynikający z polskiej tradycji – wskazał.

---

Panel dyskusyjny „Kultura Przyszłości”

Podczas rozmowy po panelu dyskusyjnym „Kultura Przyszłości” minister kultury i dziedzictwa narodowego zwrócił uwagę, że bez kultury, która nadaje sens życiu, nie mogłaby istnieć żadna wspólnota.

Gdy spojrzymy na państwa, które osiągnęły sukces w historii, to wszędzie tam widzimy wybitne osiągnięcia w dziedzinie kultury. Kultura jest także kołem zamachowym gospodarki, co łączy ją z rozwojem. W tej chwili przemysły kreatywne muszą łączyć innowacje z kulturą tradycyjną. Nieprzypadkowo niedawno powołana przez nas instytucja – Teatr Klasyki Polskiej - buduje jedną ze swoich scen na ul. Mińskiej w Warszawie, gdzie stworzyliśmy Centrum Rozwoju Przemysłów Kreatywnych. Klasyka ma być podstawą rozwoju nowoczesnych obszarów – zaznaczył.

Prof. Piotr Gliński zauważył, że kultura jest zasobem, z którego można czerpać bardzo wiele. Zwrócił uwagę, że istnieją liczne przykłady obrazujące to, jak bardzo kultura jest istotna w przełomowych sytuacjach.

Przede wszystkim możemy budować z niej to, co najważniejsze w rozwoju społecznym, w podejmowaniu wyzwań. Czerpiemy z niej siłę do sprostania najpoważniejszym wyzwaniom, np. takim jak sukces sportowy. Jest on możliwy m.in. dzięki  miłości do Ojczyzny, do biało-czerwonych barw. To motywuje jeszcze bardziej w dążeniu do profesjonalizmu – wskazał.

Szef resortu kultury podkreślił, że Polska dzięki kulturze przetrwała jako wspólnota, m.in. w czasie zaborów.

Kultura, będąca dziełem polskich malarzy, kompozytorów, poetów, pisarzy przeniosła polskość poprzez zabory. Kultura jest również podstawą we współczesnym świecie heroicznej gotowości do obrony wspólnoty, buduje tożsamość narodową – zauważył minister kultury.

To z kultury czerpiemy etos tego, by budować i realizować wielkie projekty gospodarze. Kultura daje nam siłę do tego, żebyśmy potrafili budować odważne wizje i konsekwentnie je realizowali. Siła polskiej kultury polega na tym, że potrafi łączyć nasz narodowy romantyzm z pozytywizmem. Doskonałym przykładem jest właśnie łódzki pozytywizm – ziemia obiecana, która została zbudowana z niczego, połączona z romantyzmem, czyli wiarą, że można tego dokonać – podsumował minister kultury i dziedzictwa narodowego.