W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu. W każdym momencie można dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki. Zobacz politykę cookies.
Powrót

Wystąpienie ministra kultury i dziedzictwa narodowego na otwarciu siedziby Muzeum Historii Polski

28.09.2023

Uroczyste otwarcie siedziby Muzeum Historii Polski na warszawskiej Cytadeli, fot. Danuta Matloch

Szanowny Panie Prezydencie, szanowna Pierwsza Damo,
Panie Prezesie,
Panie Premierze,
Państwo Ministrowie i Samorządowcy,
Ekscelencje,
Panie Dyrektorze,
Szanowni Państwo,

otwieramy dzisiaj siedzibę Muzeum Historii Polski. To największa inwestycja państwa polskiego w dziedzinie kultury. Największa – i na pewno najważniejsza spośród ponad trzystu projektów muzealnych i prawie ośmiu tysięcy inwestycji w kulturze zrealizowanych w ciągu ostatnich niespełna ośmiu lat.

Nie tylko dlatego, że liczy 45 tys. metrów kwadratowych, osiemset pomieszczeń i prawie dziewięć  tysięcy metrów kwadratowych powierzchni wystawowych. I nie tylko dlatego, że ta przestrzeń muzealna jest przemyślana i dopracowana w każdym calu. Ale przede wszystkim dlatego, że dokładnie tak powinno wyglądać miejsce, które będzie mieścić w sobie opowieść o tysiącu z górą lat historii Polski i Polaków – Państwa i Narodu. I to właśnie opowieść, narracja, która znajdzie się / znajduje się w murach tego gmachu, decyduje o tym, że jest to miejsce szczególne i tak bardzo ważne dla nas wszystkich.

Mimo przełomu roku 1989, to najważniejsze nasze polskie muzeum zostało powołane do życia dopiero w 2006 roku, za czasów pierwszego rządu Prawa i Sprawiedliwości, i przez kolejne 9 lat budowa jego siedziby pozostawała co najwyżej w sferze niejasnych projektów i planów.

Dopiero rząd Zjednoczonej Prawicy, nawiązując wprost do polityki historycznej śp. prof. Lecha Kaczyńskiego, prezydenta Warszawy i Polski, zapoczątkowanej budową Muzeum Powstania Warszawskiego, podjął jesienią 2015 roku decyzję o natychmiastowym rozpoczęciu budowy nowego gmachu Muzeum Historii Polski.

Nie wiemy, dlaczego nasi poprzednicy tego nie zrobili, dlaczego sprzeniewierzyli się także i temu obowiązkowi wobec naszej Ojczyzny.

Dla nas nowy gmach Muzeum Historii Polski miał zawsze wielkie znaczenie. Świadczy to nie tylko o ogromnej wadze, jaką przywiązujemy do narodowej historii.

To także niezbity dowód na naszą determinację, by samodzielnie kreować opowieść o nas samych. Suwerenność Polski oznacza przecież przede wszystkim suwerenność naszej tożsamości – a tę buduje się także, a może przede wszystkim, poprzez samodzielne, odważne i uwzględniające zawsze dobro ogółu, decyzje w obszarze kultury i dziedzictwa narodowego, poprzez suwerenność narracji historycznej. Stanie na straży tej suwerenności jest naszym narodowym obowiązkiem i powinnością każdego polityka. Bo tylko suwerenna tożsamość realnie kształtuje siłę wspólnoty, decyduje o jej szansach rozwojowych.

Absolutna wyjątkowość historii Polski na tle innych krajów Europy, jej osobność – tradycja łącząca to, co wschodnie z wartościami zachodu, jest godna tego, by ją szczególnie uwypuklić, by nadać jej rangę, na jaką zasługuje. Unikalnym rysem polskiej kultury było zachowanie łączności z tradycyjnymi źródłami europejskiej cywilizacji, a zarazem udowodnienie, że niesione przez cywilizację łacińską wartości mają charakter uniwersalny i inkluzywny. Tradycja ta pozwoliła na stworzenie niezwykłej przestrzeni wolności, pozwalającej na dynamiczny rozwój wielu kultur, religii i narodów pod wspólnym dachem Rzeczypospolitej.  Ale ta wyjątkowość polskiej wspólnoty – trzeba to jasno powiedzieć – zasadzała się przede wszystkim na wspólnym chrześcijańskim fundamencie,  który w Polsce – inaczej niż na przykład na zachodzie Europy – stanowił zarówno spoiwo dla różnorodności, jak i źródło, z którego Polska czerpała swą siłę i zdolność do przezwyciężania kryzysów i słabości. A siła ta wciąż – a może nawet szczególnie właśnie teraz - jest nam bardzo potrzebna wobec wyzwań współczesności.

Dzisiaj wreszcie możemy opowiedzieć o naszych przodkach, o ich nierzadko zagmatwanych losach, heroicznych i tragicznych decyzjach, upadkach i zwycięstwach, o osiągnięciach, które w poczuciu odpowiedzialności kontynuujemy. To opowieść o sile wspólnoty, o wolności i solidarności, o wartościach, z jakich Polska wyrasta, szczególnych i uniwersalnych zarazem, opowieść kierowana nie tylko do naszych rodaków, ale też do wszystkich, którzy odwiedzą Muzeum i muzealny park na warszawskiej Cytadeli.

Począwszy od państwa Mieszka, od Piastów, przez potęgę państwa polsko-litewskiego, gorycz upadku i krwawych walk o odzyskanie suwerenności, aż po dwukrotne odzyskiwanie niepodległości w XX wieku – Muzeum Historii Polski prowadzi opowieść o wolności, przemianach cywilizacyjnych i o naszej tożsamości.

Wreszcie, po ponad trzydziestu latach wolnej Rzeczypospolitej i bez mała dwudziestu od powołania instytucji, ale pięć lat po wbiciu pierwszych łopat w tym miejscu i po wmurowaniu kamienia węgielnego, możemy z dumą zaprezentować piękny gmach tego muzeum, jego stałą siedzibę.

Imponująca fasada budynku stanowi metaforę naszych dziejów: nic bowiem nie dzieje się w oderwaniu od przeszłości, a najtrwalszym spoiwem wspólnoty jest tradycja. Tak właśnie można rozumieć poziome kamienne pasy, symbolizujące zachodzące po sobie, nawarstwiające się procesy społeczne i kulturowe.

Ale także pęknięcia procesów historycznych, trudny i burzliwy niekiedy brak ciągłości dziejów. Pieczołowicie dobrane reliefy symbolizują bogactwo kultury materialnej ziem polskich: od średniowiecza aż po współczesność. Wszystko to razem składa się na symboliczną opowieść o dokonaniach Polaków. Opowieść, na którą niepodległa Polska czekała zbyt długo.

Dziś jednak doczekaliśmy tego uroczystego dnia, w którym wspólnie świętujemy otwarcie siedziby Muzeum Historii Polski. Nie byłoby jej, gdyby nie etos służby publicznej i polski patriotyzm, którym kierowali się twórcy tego dzieła, którzy, „swoich pożytków zapomniawszy”, po prostu zrealizowali swój obowiązek wobec Ojczyzny.

Ale nie byłoby także tego dzisiejszego dnia, gdyby nie odwaga i sprawczość osób, które otrzymały mandat naszej narodowej wspólnoty do podejmowania decyzji w jej imieniu. Żeby realizować rzeczy ambitne i wielkie, konieczna jest konsekwencja i praca, upór i stanowczość. Realna wola zmian i kreowania rzeczywistości. A wreszcie - motywacja wynikająca z poczucia obowiązku publicznego i miłości do Ojczyzny.

Dziękuję wszystkim, którzy przyczynili się do powstania tego gmachu – dzięki nim, ich zaangażowaniu i niejednokrotnie determinacji, historia naszego kraju zyskała godne miejsce, w którym możemy ją prezentować bez białych plam, bez przemilczeń i przeinaczeń – w całym jej bogactwie i z całą odpowiedzialnością. Pozwólcie Państwo, że wymienię na koniec osoby i instytucje, dzięki którym możemy się dziś tutaj spotkać. Dzięki którym zbudowaliśmy dla Polski Muzeum Jej Historii.

Dziękuję Panu Prezesowi Jarosławowi Kaczyńskiemu, bo bez Jego decyzji i wsparcia nie byłoby tego Muzeum. Przy czym wsparcie, o którym mówię, dotyczy w zasadzie wszystkiego, co udało się nam zrobić w obszarze kultury w ciągu ostatnich 8 lat.

Dziękuję Panu Prezydentowi Andrzejowi Dudzie i Premierom: Beacie Szydło i Mateuszowi Morawieckiemu oraz moim Koleżankom i Kolegom Ministrom za decyzje i współpracę dla dobra polskiej kultury.

Dziękuję Inwestorowi, Panu Dyrektorowi Robertowi Kostro i całemu Zespołowi Muzeum Historii Polski wraz z Radą Muzeum i jego Darczyńcami. Dziękuję także wszystkim polskim muzealnikom za 8 lat trudnej, ale pięknej pracy. Szczególnie dziękuję Panu Sławomirowi Różańskiemu i Panu Robertowi Drogosiowi za wiele lat wspólnej pracy przy budowie siedziby MHP.  To, co dziś widzimy, to Wasze dzieło!

Dziękuję Ministerstwu Obrony Narodowej, panu Marszałkowi Antoniemu Macierewiczowi, Panu Premierowi Mariuszowi Błaszczakowi i Panu  Ministrowi Wojciechowi Skurkiewiczowi oraz dyrekcji Muzeum Wojska Polskiego z Panem Dyrektorem Pawłem Żurkowskim za wspólne podjęcie wyzwania budowy parku muzealnego na Cytadeli.

Dziękuję panu wiceprezydentowi m.st. Warszawy Michałowi Olszewskiemu za współpracę ponad podziałami.

Szczególne podziękowania należą się Pełnomocnikowi Ministra ds. Budowy MHP, Panu Inżynierowi Architektowi Piotrowi Walkowiakowi, który nie tylko pilotował całą tę inwestycję, ale jest także współautorem koncepcji architektonicznej gmachu MHP, a zwłaszcza jego dzisiejszego wyglądu zewnętrznego.

Dziękuję także wszystkim projektantom gmachu, szczególnie panu Szczepanowi Wrońskiemu, szefowi WXCA. Było ciężko – jest pięknie! Kieruję podziękowania również do generalnego wykonawcy inwestycji, Budimex SA, na ręce Pana Prezesa Artura Popko. Panie Prezesie, proszę o przekazanie specjalnych podziękowań żonie. Państwo wiecie, za co.

Wielkie zasługi dla naszej inwestycji leżą też po stronie Prokuratorii Generalnej RP, a szczególnie Pana Prezesa Marka Millera. Dziękujemy za ponadstandardowe zaangażowanie i pomoc.

Pomocny w trakcie realizacji naszej inwestycji był także Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków Pan Profesor Jakub Lewicki.

Na koniec serdecznie dziękuję wszystkim moim współpracownikom z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego i instytucji pokrewnych, szczególnie nadzorującemu polski sektor muzealny Panu Ministrowi Jarosławowi Sellinowi oraz dyrektorom Departamentu Dziedzictwa Kulturowego Paulinie Florjanowicz i Piotrowi Szpanowskiemu oraz Departamentu Finansowego Wojciechowi Kwiatkowskiemu i Marcinowi Krawczykowi. Bez państwowotwórczej, pełnionej z pełnym zaangażowaniem, misji pracowników MKiDN także nie byłoby tego muzeum.

Szanowni Państwo,

Dziękuję wszystkim, którzy przez lata wspierali na różne sposoby ideę i proces budowy Muzeum Historii Polski. Bez tej pomocy też niewiele moglibyśmy zrobić.

Dziękuję także wszystkim mediom. Cieszę się, że Państwo tak szeroko i z prawdziwym zaangażowaniem informujecie o tym dziele. Za to też dziękuję.

Życzę Państwu wspaniałych wrażeń i zapraszam wszystkich do odwiedzania naszego Muzeum.

{"register":{"columns":[]}}